[30l] Mcharium + krewetki + rybki
Cichy9 - 12.04.2009 22:34
" />Witam, posiadam 30l akwarium, niestety zbiorniczek jest bardzo malutki i jestem na niego skazany, gdyż niestety moje 200l akwa nie wytrzymało i zalało pół pokoju, w rozpaczy sprzedałem wszystko co w nim zostało, a pozostałe ryby podarowałem koledze. Teraz jednak wiem, że źle zrobiłem, gdyż bez akwa w pokoju jest strasznie pusto i smutno. Dlatego postanowiłem zrobić z mojego małego baniaczka, który ostał się na strychu wraz z osprzętem prawdziwe cudo Do czego zmierzam, chodzi mi o to, by zasadzić w nim dużo roślin, generalnie mchów i roślin pnących się lub posiadających duże kłącza, więc zamówiłem już roślinki: Peacock Moss, Glossostigma, Hemianthus Miclademoides lub Ludwiga Acurata, Flame Moss, Pistia, Rotala Green, Willow Moss, Fissidens Fontanus, Subwassertang, Fontinalis sp, Elatine Triandra. Wiem, że "zieleniny jest sporo", ale nie będę ładował wszystkiego do mojego baniaczka, ale urządzę nimi także drugi mały (7l) zbiornik, ale to dyskusja na inny wątek. Wracając do tematu, chciałbym zadomowić u siebie krewetki Red Cherry i jak zasadzę roślinki i dojrzeje zbiornik zaopatrzę się w kilka osobników (powiedzmy, że okrągłe 10). Do tego myślałem, by dołożyć, max ze 2 świderki, aby użyźniały podłoże no i rybki. Pytanie, tylko jakie rybki/ lub rybkę mogę wpuścić do takiego małego akwarium. Pewnie nie miałbym problemu z tym, gdyby nie to, że nie podobają mi się specjalnie gupiki, neonki są ładne, ale nie wiem, czy są dobrym rozwiązaniem. Poradźcie mi, hodowałem ryby przez około 11 lat, ale teraz kompletnie nie wiem co zrobić, jeśli w ogóle coś mogę zrobić. Dno chciałem wysypać bazaltem lub czarnym tarasem, ale zastanawiam się także nad ładnym piaskiem kwarcowym, tylko w tym przypadku zastanawia mnie odmulanie dna, przecież piasek zostanie wessany....ale to także na inny wątek rozmowa
yodaniel17 - 12.04.2009 23:06
" />To tak po pierwsze ja na Twoim miejscu zrezygnował bym z rybek Krewecie same są piękne ewentualnie ślimaczki
Piasek kwarcowy najładniej będzie się prezentował z mchami itd , do krewetkarium polecam ścianę z mchu najlepiej "christmas moss" - przepiękny efekt
A i 10 sztuk to bardzo dużo , jak im zapewnisz dobre warunki to ze 4 będziesz miał 100
Ale jak już tak bardzo chcesz rybki to raczej tylko gupiki jakiś haremik 2 + 1 Ale niestety one Ci się nie podobają , to jak dostaniesz to mogą być "neony zielone" jakieś 5 sztuk
Cichy9 - 12.04.2009 23:12
" />No to niestety, widzę, że za wiele nie da się zrobić. Co do dekoracji, masz może jakiś artykuł albo zdjęcie pokazujące w jaki sposób obsadzić ścianę akwarium? I co z dekoracją, gdy przyjdzie pora czyszczenia zbiornika? Szkoda, że nic nie da się wykombinować, bo gupiki, niestety nie leżą w moim guście zbytnio, a gdyby zamiast nich wrzucić bojownika? Widziałem gdzieś takie połączenie krewetek z bojownikiem właśnie i fajnie to wyglądało.
yodaniel17 - 12.04.2009 23:18
" />A no zapomniałem bojownik może być , ale jak trafisz na agresora to go oddaj żeby Ci krewetek nie zamordował.
A co do ściany to bardzo prosto , już tłumacze :
Kupujesz zwykłą siatkę ogrodową ( taką zieloną ) i po prostu "zasadzasz" co jakiś czas mech normalnie zawiązujesz go nitką lub żyłką wędkarską. Wsadzasz tą siatkę mocno w piasek , żwir co tam będzie kupujesz pszyssawki takie zwykłe i przyczepiasz ją do szyby np na 2 , 4 przyssawki to już sam ocenisz.
A jak czyścić to już nie mam pojęcia , ale zdaję mi się że jak będziesz regularnie przycinał to wszystko będzie w porządku i tam raczej takie wielkie "brudy" się nie będą znajdować , ale najlepiej wejdź na jakieś forum z krewetkami , tam na pewno się dowiesz wszystkiego
Cichy9 - 12.04.2009 23:34
" />Trochę nie za bardzo rozumie tego przywiązywania nitką i co i jak z przyssawkami Mógłbyś mi to wytłumaczyć jeszcze raz, może bardziej łopatologicznie, bo pomysł mi się spodobał
yodaniel17 - 13.04.2009 00:45
" />Rozmieszczasz gałązki mchu co jakiś czas chronologicznie i przywiązujesz je za pomoca nitki , żyłki do siatki ogrodowej A co do przyssawek to przyczepiasz je za pomocą czegoś tam ( twoja inicjatywa ) i przyczepiasz do szyby
Oto rysunek pomocniczy , przepraszam za jakość :
Yakasu - 13.04.2009 05:55
" />Poproszę o link na którym będzie widać omawiane tło z mchu.
Pozdr. Yakasu
Cichy9 - 13.04.2009 09:32
" />O teraz już wszystko wiem Także poprosiłbym o link do akwa z takimże tłem
korozja - 13.04.2009 09:43
" />bojownik jak najbardziej się nadaje. (widać poprzednicy uznali że jeśli nie gupiki to bojownik na pewno też nie ). na początek mogłoby być 5-6 krewetek plus bojownik. potem możesz jeszcze kilka krewetek zatrzymać (z tych które będą z rozmnożenia ). ja mam takie połączenie, tylko mam yellowki nie redki. red cherry mają intensywną czerwoną barwę i przy nich jest największe ryzyko ataku ze strony bojownika. tak naprawdę musisz po prostu zrobić eksperyment, czyli wrzucić konkretnego bojownika do krewetek. może na początku je trochę ganiać (są bardzo szybkie i najprawdopodobniej uciekną), ale nie jest to powód żeby go od razu odławiać. on po prostu będzie ciekawy co to takiego. jeśli zobaczysz że ugania się za krewetka z wyjątkową zażartością lub ją konsumuje, to wtedy trzeba go oddać (można kupić innego gdzieś indziej). w przeważającej ilości przypadków bojownik jednak nie jest agresywny i warto spróbować takiego połaczenia.
Cichy9 - 13.04.2009 09:48
" />Myślałem, też o świderkach, dla utrzymania dobrej kondycji podłoża, nie wiem tylko czy jeśli kupie 2, to po jakiś czasie nie zrobi się ich 20, a kupowanie 1 sztuki chyba mija się z celem prawda?
yodaniel17 - 13.04.2009 09:52
" />Bardzo cieszę się że pomogłem.
Oto link :
http://www.freshwateraquariumplants.com ... picweb.jpg
Jak coś źle wytłumaczyłem to polecam ten artykuł ( są tam też zdjęcia )
http://www.holenderskie.aip.pl/index.ph ... 8d10b80195
neo180 - 13.04.2009 09:55
" />ja kupiłem 15 sztuk rok temu po miesiacu zrobiło sie ich sto teraz mam ich ok 700sztuk tlko sa zakopane w kamieniach to ne widac w dzien mało ich wychodzi
yodaniel17 - 13.04.2009 09:58
" /> ">ja kupiłem 15 sztuk rok temu po miesiacu zrobiło sie ich sto teraz mam ich ok 700sztuk tlko sa zakopane w kamieniach to ne widac w dzien mało ich wychodzi
Chyba jesteś mesjaszem że obliczyłeś że 700 sztuk. Jakiej wielkości masz zbiornik? Bo jak 700 w 80l to zamaist podłoża byś miał same świderki , więc nie opowiadaj głupot pewnie jest ich z 50-100 sztuk full..
korozja - 13.04.2009 10:02
" />no to by było ciekawe, podłoże ze świderków ;P
ja bym tak ze 4 kupiła na początek, gdybym chciała je mieć, i tak i tak się rozmnożą osobiście nie podoba mi się jak się dno rusza...
yodaniel17 - 13.04.2009 10:03
" /> ">no to by było ciekawe, podłoże ze świderków ;P
ja bym tak ze 4 kupiła na początek, gdybym chciała je mieć, i tak i tak się rozmnożą osobiście nie podoba mi się jak się dno rusza...
Ja nigdy nie miałem świderków , ale taki ruchomy piasek musi fajnie wyglądać Kup 2-4 sztuk tak jak radzi "korozja"
Cichy9 - 13.04.2009 10:16
" />A tak jeszcze zapytam, żeby nie zakładać tematu nowego, jakim urządzeniem sprawdzać pH i zawartość pierwiastków wodzie?
neo180 - 13.04.2009 10:20
" />co ty ale one sa małe 2mm -3mm ale jest ich no 300-400 sztuk ale staram sie je wywalac czasami bo jest ich za duzo
korozja - 13.04.2009 10:33
" /> ">A tak jeszcze zapytam, żeby nie zakładać tematu nowego, jakim urządzeniem sprawdzać pH i zawartość pierwiastków wodzie? do tego służą specjalne testy wody. istnieją kropelkowe i paskowe. na początek polecam kupić paskowe 5w1 JBLa i sprawdzić ogólne stany i w razie potrzeby stopniowo dokupywać testy kropelkowe (one badają tylko jeden parametr). polecam Ci takie rozwiązanie ponieważ zwykle nie ma się pieniędzy aby kupić naraz wszystkie kropelkowe. koszt 5w1 JBL to około 35 zł, a jeden kropelkowy kosztuje od około 20. sam zdecyduj czy masz fundusze na tzw. walizkę kropelkowych. nie kupuj najtańszych testów bo prawdopodobnie będą źle mierzyły (zwłaszcza testy na związki azotu zoolka). ogólnie najlepsze i od paskowych i od kropelkowych jest wg mnie firma JBL.
Cichy9 - 13.04.2009 11:15
" />W takim razie będę musiał się zaopatrzyć w takie coś. Powiedzcie mi jeszcze jak mam zaaklimatyzować krewetki do nowego otoczenia? Chodzi mi o to, jak je wpuścić do akwa, ze względu na brak dostępności w sklepach zoologicznych w moich okolicach, będę najprawdopodobniej zmuszony zamówić na allegro. Precyzując pytanie, chodzi mi o to jak mam je wpuścić do akwa...bo chyba nie od razu.
Drugą kwestią jest dojrzewanie zbiornika, jutro zabiorę się za jego aranżację i myślicie, że akwarium zalane wodą i obsadzone przez rośliny będzie w stanie po tygodniu przyjąć pierwszych lokatorów?
korozja - 13.04.2009 19:01
" />niestety jeśli chodzi o krewetki nie możesz tak szybko ich wpuścić. one są wyjątkowo wrażliwe na wodę i myślę że min po miesiącu możesz wprowadzać krewetki. ogólnie powinieneś monitorować proces dojrzewania akwarium testami na związki azotu. najpierw ich stężenie rośnie a gdy wytworzą sie bakterie nitryfikacyjne, to poziomy tych związków ponownie spadają (do zera). wtedy akwarium jest dojrzałe. jeśli zastosujesz wspomaganie takie jak biostarter albo dojrzała woda z dojrzałego zbiornika, to najprawdopodobniej po 2 tygodniach będziesz mógł wpuścić bojownika. po tym powinieneś odczekać jeszcze ze 2-3 tygodnie i dopiero wpuścić krewetki.
aklimatyzacja krewetek: oczywiście im dłużej tym lepiej woreczek z krewetkami zanurz w akwarium, ale tak by woda się nie mieszała, tylko żeby wyrównać temperaturę. potem co 15 minut dolewaj po trochę wody z akwarium do woreczka. takie dolewanki powinny trwać minimum godzinę, ale polecam cierpliwość i poświęcenie temu procesowi 2 godzin. aklimatyzacja krewetek jest bardzo bardzo ważna. nieprawidłowo zaaklimatyzowane krewetki mogą bez większych objawów i powodów paść w ciągu kilku dni od wpuszczenia. (na marginesie nie łap krewetek siatką do ryb, bo pourywasz im nóżki lub wąsiki, lepiej to robić małym pojemniczkiem np filiżanką)
Cichy9 - 13.04.2009 19:28
" />Uuu to długo, myślałem, że najpierw wpuszczę krewetki, a potem bojownika...ale widzę, że trzeba będzie zrobić odwrotnie
korozja - 13.04.2009 20:35
" />miałam dokładnie ten sam problem ale bojownik, mimo że zdążył objąć w posiadanie akwarium, nie był agresywny, tylko zainteresowany nowym lokatorem.
Cichy9 - 13.04.2009 21:13
" />To dobrze, bo właśnie tego się obawiałem. Mam nadzieję, że nie będzie atakował krewetek, choć mógłby być dobry regulatorem populacji przy gwałtownym rozrodzie osobników Tylko, potem mogłoby się to wymknąć spod kontroli. A czy np jak kupie czerwonego boja, to nie będzie atakował mocno ubarwionych na czerwono kreweci?
Macie może jeszcze jakiś pomysł dotyczący akwa? Co bym mógł jeszcze w nim zrobić?
korozja - 14.04.2009 08:18
" />nie, kolory nie mają znaczenia. wszystko zależy od temperamentu konkretnego bojownika. są teorie że niby czerwone bojowniki są częściej agresywne, ale to jest niczym nei potwierdzone. gdyby udało Ci się znaleźć gdzieś w pobliżu "źródło" krewetek, to mógłbyś kupić najpierw jedną i sprawdzić czy ją zje a potem dopiero kolejne. ale z tego co wiem, to zależy Ci głównie na krewetkach, więc jak zauważysz że jest agresywny to odłowisz i oddasz/wymienisz.
Cichy9 - 14.04.2009 08:56
" />Dzięki. Nasunęło mi się jeszcze jedno pytanie, czy do niedojrzałego zbiornika mogę wrzucić parę świderków, żeby zaczęły swoją robotę?
korozja - 14.04.2009 08:59
" />nie mam pojęcia, ale nie będziesz miał jeszcze żadnego syfu w podłożu więc nie będą miały czym się zajmować.
Cichy9 - 14.04.2009 09:15
" />W sumie masz też rację. Wybieram się właśnie do sklepu po korzeń, żeby go ładnie obsadzić w akwa, czekam aż dojdą roślinki i zalewam wodą
yodaniel17 - 14.04.2009 10:06
" />Nie kupuj żadnych świderków bo umrą z głodu
Jak wszystko kupisz , przygotujesz wstaw fotki Czekamy..
Cichy9 - 14.04.2009 17:44
" />Fotki będą, obiecuję.
A podzielę się z wami jedną nowością, chodziłem dziś po zoologach w moim mieście i jestem w szoku, krewetki kosztują 16zł/ sztukę....na allegro zapłacę za sztukę 2zł, więc mija się z celem kupowanie w sklepie. A jak myślicie, gdybym miał nadmiar, to w zoologu odkupią je ode mnie, czy raczej będą chcieli za free?
Świderków także nie wpuszczę wcześniej, choćbym nawet chciał, z przyczyn oczywistych- nie ma ich nigdzie w moim mieście, są tylko ampularie i zatoczki.
korozja - 14.04.2009 20:00
" />nie wiem gdzie mieszkasz, ale 16 zł to za dużo. w sklepach w Gdańsku widuję zwykle po 10 zł sztuka. redki bywają po 8 zł, a amano nawet po 6 zł. ta cena z allegro 2 zł, to jest od prywatnej osoby, która nie za bardzo ma co robić z krewetkami bo się mnożą szybko i redki faktycznie na allegro po tyle można dostać. taki kontrast, miedzy ceną symboliczną a ceną wywindowaną co do kupowania przez sklep, to po prostu zapytaj
Cichy9 - 14.04.2009 21:11
" />Cena jest straszna, a ja właśnie mocze korzeń do akwa, zrobiła się w misce ładna herbatka, korzeń utonął od razu o co się trochę martwiłem. Teraz moczy się tylko po to by przestał robić "herbatkę"
Powiedzcie mi jeszcze co zrobić z podłożem, bo mam straszny dylemat. Potrzebuję czegoś w czym będą dobrze rosły roślinki, a zarazem będzie ladnie wyglądało i dobrze komponowało się z mchami i lokatorami.
korozja - 15.04.2009 09:15
" />korzeń możesz wygotować, to zgubi szybciej większą ilość koloru. krewetki ładnie wyglądają na czarnym bazaltowym żwirku. często osoby świeżo zakładające krewetkarium decydują się na piasek. nie jest do dobry wybór, słabo rosną rośliny, trudno się czyści i słabo widać na nim krewetki. do bazaltowego podłoża możesz zrobić małą plażyczkę z piasku (jeśli nie boisz się trudności z czyszczeniem i tego ze po jakimś czasie się pomiesza, jeśli nie będzie przegródki).
Cichy9 - 15.04.2009 14:04
" />Bazalt właśnie mam, ale jest go mało i nie wystarczy, muszę skądś skombinować więcej
Monta - 18.04.2009 07:33
" />Do takiego akwarium nadają się krewetki, lub bojownik. Inne rybki będą się męczyły w takim litrażu... Możesz mieć kilka krewetek i do nich bojownika, lub krewetki i np. 2 żabki akwariowe, mogą być też ślimaki. Inna ryba niż bojownik będzie się tam męczyć.
korozja - 18.04.2009 07:48
" />Monta --> przecież są już 4 strony tego tematu! zapewne go nie przeczytałaś wcale, a tak się robić nie powinno. na forum nie ma sensu powtarzać rzeczy które już zostały powiedziane przez innych wcześniej. autor tematu zdecydował się właśnie na zestaw bojownik plus krewetki i miał kilka dodatkowych pytań po drodze, a Ty odpowiadasz na pierwszy post. bez sensu.
Cichy9 - 24.04.2009 17:34
" />Mam jeszcze pytanie, a nie chcę zakładać nowego tematu. Chodzi mi o kwarantannę roślin. Jak wszyscy wiemy, rośliny w zoologach nie są przystosowane do życia w całkowitym zanurzeniu, ze względu na rodzaj uprawy. Kupiłem wczoraj dwie gałęzatki w zoologu, jednak były one całkowicie zanurzone w wodzie i leżały w tym akwarium już dość długi czas, więc czy potrzeba jest kwarantanna jeszcze u mnie w domu? Rośliny leżą w misce z wodą od wczoraj, woda ma temp. zbliżoną do pokojowej, w miarę regularnie robię im podmiany wody. Z gałęzatek wydziela się natomiast jakiś dziwny pył, osiadający na dnie miski. Czy mogę je wpuścić do akwa?
korozja - 25.04.2009 08:51
" />kwarantanny się nie robi żeby przystosowywać rośliny tylko bardziej żeby nie przywlec jakiegoś syfu albo ślimaków do akwarium. wypłucz tą gałęzatkę porządnie wyciskając delikatnie jak gąbkę i możesz "wpuszczać" tam w środku w gałęzatce gromadzi sie trochę śmieci czasami ale nie wyjmiesz tego bez rozrywania, więc jeśli chcesz mieć całą kulkę to porządne płukanie z wierzchu i będzie dobrze.
Cichy9 - 25.04.2009 18:23
" />Mam jeszcze pytanie, chcę się po prostu upewnić. Przyszło mi do głowy, by do bojownika i krewetek dorzucić może parkę otosków? Co o tym sądzicie? Czy to już będzie przesada? Wydaje mi się, że moje akwa może być dla nich zbyt małe...dlatego pytam, bo dane na ten temat są dość rozbieżne.
korozja - 25.04.2009 20:43
" />wszystko zależy od tego jak kto jest liberalny, ale pomijając fakt że zbiornik jest za mały (w mojej opinii oczywiście ), to ogólnie otosek może być na początku problematyczną rybką. jest dość wymagający jeśli chodzi o parametry.
Cichy9 - 25.04.2009 21:37
" />Czyli, że jednak odradzasz?
korozja - 26.04.2009 16:40
" />tak. na razie się poopiekuj krewetkami i bojownikiem. z czasem będziesz na pewno chciał kupić większe akwarium. wtedy będziesz miał już trochę doświadczenia i więcej miejsca, to kupisz otoski
Cichy9 - 03.07.2009 21:06
" />Z krewetkarium zrobiło się akwarium z bojownikiem i 3 kiryskami, mocno zarośnięte roślinnością Czegoś mi w nim brakuje, dlatego postanowiłem jednak wrócić do koncepcji z krewetkami. Pytanie tylko, czy w ogóle mogę dołożyć je do mojego akwarium i jeśli tak to w jakiej liczbie maksymalnie (wiadomo, że przy sprzyjających warunkach i tak się rozmnożą) jeśli mam 1 bojownika i 3 kiryski?
Monta - 11.07.2009 09:15
" />Według mnie to dla kirysków za małe akwarium, i to jeszcze 3- one są stadne. Lepiej zamień je na krewetki Amano czy Babaulti
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plprzeloty.htw.pl
|
|