|
Pokrewne: Cytat:
kedziersky - 14.06.2010 15:39 " />Witam.Mam taki problem kupilem do mojego baniaka 54 litrowego 6 danio pomarańczowych i 12 danio zwykłych oraz parke mieczyków.Potem mama mi kupiła parke bojownika i 2 gurami , ale bojownik zabił mi samiczke bojownika i gurami i nie wiem co robić jak ostatnio wyłączyłem swiatło w akwa to zaczął gania.. Rafi200 - 14.06.2010 15:41 " />Co ty chłopie robisz 2 posty. Zła obsada po pierwsze. Po drugie może to kubeczkowiec. kedziersky - 14.06.2010 15:42 " />Tamten temat już został usunięty.Przepraszam za kłopot. A co to tego zła obsada to może powiesz czy da sie moje rybki jakoś zwrócic do zolooginczego albo wymienic na inną obsadę z dopłatą??? Evelyn - 14.06.2010 15:47 " />Nic dziwnego, że był agresywny jak nie miał odpowiednich warunków. Gurami i mieczyki nie nadają siędo tego akwarium. Danio też nie radzę trzymać z bojownikiem, bo mogą go denerwować. Trzeba odpowiednio dobierać ryby, bo inaczej właśnie tak się dzieje. Bojowniki powinno trzymać się w haremach 1 + 3 [samiec i trzy samiczki]. Wtedy nie zabije samic. Nie można zrzucać wszystkiego na kubeczkowce. Ja mam bojka z kubeczka i jest najspokojniejszy jaki dotąd miałam. kedziersky - 14.06.2010 15:53 " />Aha rozumiem ale czy ktoś odpowie na moje pytanie?? A co to tego zła obsada to może powiesz czy da sie moje rybki jakoś zwrócic do zolooginczego albo wymienic na inną obsadę z dopłatą??? Evelyn - 14.06.2010 15:57 " />Możesz zapytać się w zoologicznym czy możesz oddać rybki. Może część przyjmą. Jak nie to zapytaj się znajomych którzy mają akwaria czy by może nie chcieli. A teraz prześledź nasze forum i zastanów się na spokojnie jakie rybki chciałbyś hodować. Jeśli odpowiednio dobierzesz rybki to będzie czystą przyjemnością je obserwować. kedziersky - 14.06.2010 16:04 " />Heh...Ja jestem początkujacy więc się tak nie znam a moi koledzy też mają akwarium ale oni zapełnione mają rybkami pytałem już ich czy by nie chcieli nawet za darmo co tam , ale oni mówią że nie chcą.... ( Zapytam jeszcze w zoologicznym ale wątpię czy zechcą przyjać jak nie to bede musiał się pogodzic z tymi rybkami innego wyjścia nie widze Evelyn - 14.06.2010 16:08 " />Wiem przecież ja też kiedyś zaczynałam . Robiłam masę błędów (niestety tu nie ma się z czego śmiać). Przeważnie ludzie kupują rybki i nie zastanawiają się czy mogą tam być czy nie. Postaraj się jak najpilniej wydać gurami i mieczyki, bo mogą skarłowacieć i przez to, że mają mało miejsca wynikają bójki. kedziersky - 14.06.2010 16:10 " />Evelyn ty chyba nie przeczytałeś wyraznie on mi gurami pocharatał całe i samiczke tak samo i zdechły a on ma dolną płete cała obskubana:( Evelyn - 14.06.2010 16:15 " />Sorry mój błąd. Przeczytałam, że tylko samicę ci zabił. Ryb labiryntowych nie powinno się trzymać razem tj. bojowniki, prętniki, gurami. A inne rybki też ci tak atakuje? Jak nie to zabił ich z tych powodów co napisałam czyli, że nie powinny być razem i tym, że dla tamtych ryb było za mało miejsca. Mam nadzieję, że nie pogmatwałam. kedziersky - 14.06.2010 16:18 " />Tak inne rybki też mi atakuje jak zgasze swiatło to zaczyna je ganiać i gryzć . Evelyn - 14.06.2010 16:20 " />Czyli chyba jednak masz bardzo agresywnego bojownika. Ja bym go chyba oddała, bo nie wiadomo co się po nim spodziewać. kedziersky - 14.06.2010 16:22 " />No nic to jutro pójdę i się spytam jak nie to zapytam czy w jakims innym zoloogicznym w miescie moga przyjąć ;p I Dziękuje ci za pomoc ) red eye - 14.06.2010 17:03 " />Jesteś pewny, że miałeś "parkę" Bojowników. Bojowniki trzyma się w haremach ponieważ samiec może zamęczyć samicę częstymi i agresywnymi godami. Danio nie możesz mieć w tym akwa a zwłaszcza tak dużą grupę. To samo Mieczyki i Gurami. Oddaj te ryby i załóż sobie harem Bojowników. Jeśli nie chcesz Bojowników to oddaj wszystkie ryby i zacznij od nowa wcześniej dużo czytając i pytając np. tu na forum. PS. Ja też mam Bojownika samca z kubka i nie jest agresywny. maziama - 14.06.2010 17:13 " />Temat zamykam, użytkownik kedziersky już do nas nie powróci. |
© 2007 | Mountains 47, Ausria | +43 6588 45 537
Design by Svetaini k rimas 
