ďťż
Mount Power
 
Picture

Pokrewne:

Cytat:

Ceny uzupelnienia





Margerytka87 - Pn sty 08, 2007 9:04 pm
Dziewczyny ile bierzecie za uzupelnienia?




anetkafb - Wt sty 09, 2007 7:03 am
8o zł za akryl i 9o zł za zel



anja - Wt sty 09, 2007 8:10 am
60 zł za żel



adzia2 - Wt sty 09, 2007 8:51 am
Pytanie dotyczy uzupełnienie, czy odnowy?




Kajka - Wt sty 09, 2007 9:58 am
Uzupełnienie 50zł + dodatkowe ozdoby do wtapiania, cyrkonie itp.



Kasia_zet_ - So sty 27, 2007 9:03 am
uzupełnienie (nowe zdobienia) od 60 zł -?? (zależy od ilości ozdób itp
mała korekta 40 zł
nabłyszczanie 30 zł



kasia_m - So sty 27, 2007 11:24 am
U mnie akryl od 50 zł



carmenmagda - Cz sty 10, 2008 7:47 am
U mnie zmiana ozdób to odnowa- 50zł



sofia - Cz sty 10, 2008 10:00 am
Od 60 zł zależy co jest robione i jakie zdobienia



K@RCI@ - Cz sty 10, 2008 10:49 am
40zł



18Katarynka18 - Cz sty 10, 2008 7:50 pm
Ja w salonie za uzupelnienie 70zł a odnowa od 90zł w góre.
W domu za uzupenienie 40zł.



klaudia - Cz sty 10, 2008 8:46 pm
40 zł



basiulka - Cz sty 10, 2008 9:03 pm
od 60 do 80



carolla - Cz sty 10, 2008 9:13 pm
45- 55 w zależności co tam jest + ewentualnie cyrkonie- to w domciu

ale ostatnio w pracy miałam lekką dyskusje, przyszła kobitka, ściągałam jej stare, zakładałam nowe na naturalną płytke + 1 na tipsie bo pazur był złamany, dałam holo i brokat, policzyłam 65 a ona mi mówi " co tak drogo, zawsze płacę 40 zł"
myslałam że jej sie rozesmieję w twarz
przyszłam wczześniej do pracy mimo że byłam chora, bo ona nie mogła przyjśc miedzy 10 a 18???
robiłam jej pazury 2,5 godz które wyszły sliczne( nieskromnie mówią)
a ona jeszcze wyszła zbulwersowana że drogo
ludziom to sie w głowach poprzewracało
przeciez pazurki to luksus, jak kogoś nie stać to niech nie robi!!!!!!!



KasiaP - Pt sty 11, 2008 12:59 pm
Uzupełnienie To u mnie połowa ceny wykonanych wcześniej paznokci. Np. french brokatowy, uzupełnienie - 50zł. Odnowa w zależności od tego co ma być od 70zł.

Carolla ja miałam podobną sytuację. Pani chciała zmienić cieniowany brokat na klasyczny french. Ja zawsze informuję na początku co, jak i za ile. Więc mówię jej że 80zł a ona że jej koleżanka w Wawie bierze 40zł za uzupełnianie i zmiane wzoru na dowolnie wybrany przez klientkę. Miałam zamiar powiedzieć jej żeby w takim razie spakowała się i pojechała do koleżanki.



Betik - Pt sty 11, 2008 9:43 pm
samym clerem od 50,-
odnowa french 80,-
odnowa z zmiana wzoru od 80,-



Basia - Wt mar 04, 2008 7:21 am
Nabłyszczanie-czyli mała korekta-20
odnowa-ze zmianą zdobienia -50-60
a nowe -70-80
Też mnie denerwuje,jak ktoś przychodzi i chce ściągnąc stare-zrobić nowe i w dodatku najlepiej za 20zł....szlag mnie trafia bo siedzi się kilka godzin,kręgosłup peka a taka baba ...a zresztą szkoda gadać,bo tylko się zdenerwowałam z rana
a jak robię zmiane zdobienia a np.jednego robie od nowa bo został brutalnie oderwany albo oddłubany bo takie maja zdolności, to biorę za niego 7 zl dodatkowo do ceny odnowy.



anna12261 - Wt mar 04, 2008 8:10 am
Ja za założenie biorę 90, za małe uzupełnienie(korektę) 30 a za odnowę,czyli zmianę wzoru- od 60zł. Za cyrkonie i kwiatki akrylowe doliczam.



anda - Wt mar 04, 2008 11:43 am
Odnowa:
Bez zmiany wzoru 40zł
ze zmiana wzoru 40zł + zdobienia ( wychodzi okolo 70 )
frech 50zł

Malutka korekta w granicach 20zł



Basia - Wt mar 04, 2008 11:55 am
A ile doliczacie za kwiatki akrylowe?



anda - Wt mar 04, 2008 12:00 pm
5zl za sztuke, lub 30zl za zdobienie na 10 palcach.



anna12261 - Wt mar 04, 2008 8:52 pm
Ja biorę 2 zł. za kwiatka.



karola83 - Pt mar 14, 2008 10:59 pm
100zł nowe z frenchem,nowe ze zdoieniem od 110zł- bez względu czy na formie czy tipsie, odnowa( u mnie zwana uzupełnieniem) 50zł jeśli sam french a kolorowe od 60zł jeśli wszystkie są w komplecie a jak nie to dodatkowo za każdy jeszcze 5zł,zdobienie akryowe dodatkowo 5zł od szt.



mamma - So mar 15, 2008 9:10 am
ja za odnowe/ zmiane wzorka, czyli skrobanie niemalze calej masy do szkieletu, lub czasem sie zdarza, że do naturalka trzeba zdjąc + nowy wzor/ nowy uśmiech biore tyle co za nowe pazurki .
a nowe od 70 zł ;) - np czysty french , czy szklane, pinkowe do 2 rodzajow ozdób, krótkie.
super dopasione do 120- 150 za długie.
biore od wzorka i od długosci,
które u mnie są trzy S- forma 1, 2 , M- forma 3, 4 i L od 5 dalej .

dolewki od 40 zł, dodanie ozdob do wzorka od 50.

french swarovskiego odpowiednio do ilości rzędów.

niestety jakos lubią mnie Panie, które preferują zwyklejsze pazurki, ktore mieszcza sie w przedziale 70- 80 zł . ale gdzies czytałam, że 80 % kobiet nosi biały french , wiec nie powinnam sie dziwic chyba.

narazie robie tylko pazurki zelowe, na produktach IBD począwszy od primera po oliwke (za wyjątkiem kamuflazy i "galaretek", bo IBD nic takiego nie ma).
sądze, iż to tez trzeba wziąśc pod uwage przy wyliczeniu sobie ceny za usługe- koszt zelu, wacików, płynów do dezynfekcji...

wydaje mi sie, że robie tanio , ale stopniowo wraz ze zdobytym doświadczeniem podniose ceny troszeczke. jeszcze troszke za wolno robie pazuraski (procz frenchy do jedynki ).



kitty - So mar 15, 2008 10:41 am
zabojcze ceny.szkoda,ze wiekszosc pan z sz-n nie robi w domu,bo za odnowe w domu uwazam,ze tak max.50 zl ze zmiana zdobienia mozna dac.w slaonie oczywiscie wyzsze ceny.ja sama nie robie.



KamiNails - So mar 15, 2008 1:24 pm
kitty, nie ważne gdzie się robi, cena zależna jest przede wszystkim od umiejętności i produktów na jakich się pracuje, a to gdzie się je robi to już najmniej ważne! To ile w stanie klientka jest zapłacić za paznokcie zależy od jej portfela...



mamma - So mar 15, 2008 1:35 pm

chyba sobie żartujesz!!! nie wiem, moze ty byś chciała zarabiac 2, 3 zł na godzine?
bo moje znajome po studiach np w banku zarabiają 10- 12 zł za godzine! 8 w dziekanacie np...
ja szanuje swój czas...

policz sobie zele/ akryle, ozdóbki, pilniki, waciki primery.... blablabla, dezynfekcja, żarówki, opłaty... nawet jak pracujesz w domu lampa prąd ciągnie...

dolicz sobie pieniądze za szkolenia...

z odnowami jest jeszcze tak, że musisz się namęczyć, żeby zdjąc niemalże całą mase i jeszcze tą niemalże całą masę nałożyć klientce na paznokcie. ozdobic je.... potem drugi raz wypiłować paznokiec...

jak chcesz paznokcie za 30 zł miesięcznie to kup sobie lakier do paznokci!

ja uważam, że biore bardzo mało pieniędzy... dziewczyna do której chodziłam brała za paznokcie w domu tyle co ja w salonie... na tych samych żelach!
i ceny napewno będę stopniowo podnosic o 5 zł za częśc usług, ponieważ paznokcie przemnie wykonane są trwałe, bardzo się staram... uśmiechy są równe, nie robie gór i dolin, zaginam tunele...
jak będą juz prawie idealne to cena tez będzie odpowiednia...

a niektóre kobiety to by chciały przychodzic raz na 2 miesiące, wogóle o paznokcie nie dbac i zapłacic 20 zł za nowe paznokcie

a co do pracy w domu, to przepraszam jeśli kogoś uraże, ale mam dość jak mi obce kobiety w moim prywatnym domu siedzą , zaniosą mi buciorami pół chałupy i w każdy kąt wplepią oko.... jeszcze niektóre mi swoje dzieci przyprowadzają i wogole mam sprzątania. kiedys jedna dziewucha potłukła mi 2 wazony i popielniczkę, bo rzuciła w piłkę w szafkę

sorry, ze wywód, ale nie denerwują takie wypowiedzi

edt

kami masz racje! podpisuje się pod tym co napisałaś!!!



madziulkaa - So mar 15, 2008 1:57 pm

zabojcze ceny.szkoda,ze wiekszosc pan z sz-n nie robi w domu,bo za odnowe w domu uwazam,ze tak max.50 zl ze zmiana zdobienia mozna dac.w slaonie oczywiscie wyzsze ceny.ja sama nie robie.
zarty na narty stylizacja paznokci to nie wolontariat



kitty - So mar 15, 2008 3:20 pm
50 zl za odnowe w domu to nie wolontariat.inne panie pisaly,ze za tyle robia.wiadomo,ze jak juz pisalam cena w salonie jest wyzsza,bo dochodza dodatkowe koszty jak zus i wynajem miejsca,ale nie tylko.

posty po³¹czono

w szczecinie malo ktora pani w salonie uzywa zeli spn ,a ozdoby sa tanie ,bo zamawiane np.na allegro,a koszt produktow do zwyklych brokatowych tipsow w 1 kolorze,to moze jakies 5 zl za odnowe,reszta to robocizna.moze u was w miastach jest inaczej.u nas wiem na czym robi wiekszosc pan,bo ponad 3 lata nosze pazurki i robilam w wielu miejsach i w domach i w salonach.i nie oburzajcie sie tak,bo na 1 stronie wiekszosc pan pisala,ze min.50 zl odnowa,a pisalam,ze wiadomo,ze w salonie drozej.czytajcie uwaznie.



Darianna - So mar 15, 2008 3:30 pm
Kitty na podstawie czego wyliczasz 5zł za robociznę?
Co dokładnie liczyłas prócz zeli i ozdóbek? Juz nie mówie o Zusach itp ale wypowiedz się w temacie bo bardzo jestem ciekawa,doprawdy.



KamiNails - So mar 15, 2008 3:39 pm
kitty dlaczego podjudzasz temat, skoro nie jesteś stylistką znasz to ze strony klienta, zeby poprawnie wykonac paznokcie nie ptrzeba 10 tipsów kupionych w kiosku, małego słoiczka żelu i kilku brokatów. Nie mądruj się tutaj bo, to że robisz 3 lata pazurki korzystając z usług innych stylistek nie znaczy, że masz od razu jakieś pojęcie. To że ktoś robi w domu nie oznacza, że nie prowadzi własnej działalności gospodarczej a i nie każda pani w salonie opłaca sama zusy. W cene usługi nie tylko wliczone są produkty, ale także umiejętności, doświadczenie i czas a co najważniejsze jakość usług. Jeśli 50 zl to dla Ciebie wygórowana cena korzystaj z usług, które maja jakość adekwatny do ceny. To czy stylistka pracuje na zelu SPN czy nie, nie musi warunkować ceny usługi, są różne firmy, które maja swoje produkty także na wysokim poziomie jak SPN więc jako klientka nie powinno Cie interesowac co ile kosztuje a tym bardziej ustalac ceny. Jeśli jest dla ciebie za drogo nikt ci nie kaze placic więcej. Ale nie mozna wymagac mercedesa w cenie trabanta i zawsze placac mniej trzeba z czegos zrezygnowac.



anda - So mar 15, 2008 6:32 pm
Bardzo podoba mi sie metafora z samochodami, bardzo trafne stwierdzenie Kami



P4ulin3ck4 - So mar 15, 2008 6:34 pm
Popieram w 200% Kami Świetnie to ujęłaś.



kitty - So mar 15, 2008 8:33 pm
nie podjudzam,bo nie taki jest moj cel tutaj,tlyko wyrazam swoja opinie,ze z reguly materialy panie kupuja w sz-n w hurtowniach i na allegro co jest zrozumiale,bo jest taniej,a nie uzywa calego zelu ,brokatu ani innych ozdob na 1 tipsy.jak ktos robi samego frencha brokatowego 1 kolorem do tego odnowe,to zuzywa pilnik,bloczek,zel i troche brokatu,wacikow i cleanera.jakie to ksozty?male.



Darianna - So mar 15, 2008 8:45 pm
Mhm jaaasne.
Może spróbuj policzyć.
Koszty zużycia: żel,odtłuszczacz,primer,waciki,dezynfekcja(dłonie,narzędzia,blat),serwety,ręczniki papierowe( po 1 kawałku powiedzmy,no ale tego też nam gratis nie dają).
Koszty zużycia: kopytka,frezów,zaginarki ( wiadomo,ze nie wymieniam narzędzi co klientke na nowe ale to nie są rzeczy niezniszczalne,wiec choćbym miała doliczyć 10gr/szt za zużycie to w koncu też są koszta )
Do tego dolicz koszty zużycia żarówek w lampie + prąd.
Koszta mojej wiedzy( żebyś mogła sobie powybrzydzać w kwestii długosci czy zdobienia) - dla Ciebie - niewyobrażalne.
Dla mnie dojdzie jeszcze koszt setnej czynszu za lokal,który przecież przekłada się na klientki,koszt wody,mydła- bo przecież ręce też myjesz u stylistki? Koszt podatku,który zapłacę od tej usługi( VAT,dochodowy).Nie piszę już o ZUS.To już mniej istotne.Aha,zapomniałabym o kosztach zużycia rolki papierowej do kasy fiskalnej.Też mi za darmo nie dają- to juz tak w kwestii skrupulatnego wyliczenia.
Nadal wychodzi Ci 5zł?

p.s Kawę,herbatę czy inne napoje,możliwośc obejrzenia tv czy posłuchania fajnej muzyczki w salonie,świece zapachowe i inne "gadżety" daję juz gratis klientkom Nie znaczy,ze za to nie płacę



KamiNails - So mar 15, 2008 9:01 pm
darianna kochanie, pani pewnie nie miała przyjemności doświadczyć profesjonalej usługi... jeszcze. Wnioskuję z wypowiedzi, że pani ta jest także w takim wieku, że pewnie jeszcze nie byla nigdzie zatrudniona i nie wie co to naczy szanować swoja i czyjąś pracę. Myślę, że wiele rzeczy zaczynamy rozumieć z wiekiem i doświadczeniem życiowym. Bardzo mi sie nie podoba generalizowanie ze panie stylistki se szczecina pracuja na produktach z allegro. Skąd ta wiedza? Ja osobiście znam kilka stylistek ze Szczecina, które pracują na produktach z najwyższej półki i dobrze się cenią...
Dziękuję za uwagę kończę ten temat ze swojej strony bo nudzi mnie powtarzanie tego samego...

p.s. koszty kosztami, ale każdy chce godnie zarabiać i żyć na poziomie, decydując się na korzystanie z tej usługi nie płacimy tylko za same produkty!



karola83 - So mar 15, 2008 10:50 pm
I pomyslćcie dziewczyny jaką mamy ciężką pracę-ciągle na świeczniku! bo to taki zajebiscie złoty interes Kitty! Uwielbiam,jak klientki wyliczają co ile kosztuje,ile klientek mam dziennie,wyliczają,przemnażają i niepotrzebnie wpadają we frustracje! Moja koleżanka już usłyszała od jednej laski,że za jej kasę kupiła auto! a ja za każdym razem jak zmieniam samochód,to mam Urząd Skarbowy! a garba na plecach to już nikt nie widzi...Kitty,to jeśli to taki złoty interes, to otwieraj i śmigaj pazurki a nie dajesz się innym dorabiać Twoim kosztem!



misiu235 - N mar 16, 2008 5:59 am
Karola, ostro powiedziane, ale święte słowa - podpisuję się pod tym rękoma i nogami



madziulkaa - N mar 16, 2008 11:29 am
kitty - a pani ktora siedzi za biurkiem i caly dzien przeklada papiery za co dostaje wynagrodzenie?? za zuzyte dlugopisy i tusz w drukarce?? nie kochana... za robocizne - tylko i wylacznie wiec nie widze sensu doliczania sie kazdego wacika i miligrama zuzytego brokatu. za produkty jest to cena 'mniej wiecej', reszta to media, nasz czas, zuzyta wiedza i umiejetnosci.



Gocha - N mar 16, 2008 11:46 am
kitty a Ty to na to forum to weszłaś,żeby sobie tak na nas ponarzekać? Lepiej Ci się zrobiło? Nic i nikt Ci tu nie odpowiada. To nie pierwszy post w którym marudzisz... hmmmm... nie ładnie..



merylka - N mar 16, 2008 8:47 pm
jestem zniesmaczona wypowiedziami wiadomo kogo... ta osoba robi tylko ieprzyjemn aatmosfere.. jeste m tu nowa ale nie wyobrazam sobie zeby cos takiego napisac mimo ze wiele rzeczy mi sie nie podoba, ale takie sa czasy ze za dobry wyglad trzeba placic, za co by to nie bylo, jak dziewczynka nie chce to iech tego nie robi, albo jka chce to niech nie marudzi. ile by nie zaplacila ma to czego chce. ot i tyle. decyduje sie na to, to godzi sie na warunki.



karola83 - N mar 16, 2008 8:48 pm
kittWysłany: Wto Mar 11, 2008 8:12 am

--------------------------------------------------------------------------------
ja sama nie robie pazurkow,ale sie na tym znam i szczerze nie podobaja mi sie pazury dody.nie chodzi o technike,ale o wzorki.sa dosc skromne,z reguly zwkly fench,a ja wole bardziej ozdobne pazurki.napewno pani sylwia ma w swojej galerii lepsze prace niz jej pazury pod wzgledem zdobnictwa:blysk_kotek:

podobaja mi sie ich paznokcie,ale sa nie w moim stylu. panie wola dlugie i szpice z reguly bardzo ozdobne,a ja takich miec nie moge ze wzgledu na prace.wole gladkie,krotkie frencze,wiec na mnie nie poexperymentuja.dlatego szukam dalej.
Kitty Ty się lepiej zastanów zanim coś napiszesz,bo sama sobie przeczysz i ciężko Cię zrozumieć dziewczyno!



Gocha - N mar 16, 2008 9:20 pm
no i Cie mamy kobieto!!

karola jestes wielka!!



merylka - N mar 16, 2008 10:45 pm
haha piekne :D:D boze jak na bazarze



kitty - Wt mar 18, 2008 8:52 am
darina,bo wiem na jakich materialach i w jakich warunkach pracuja panie stylistki ze szczecina.90 % w najtanszych stad ten koszt tipsow, ze pozniej biora po 30 zl za odnowe, bo nie robia na spnkach i do tegow domu ,wiec im te koszty odpadaja,pisalam,ze wiadomo,ze w salonie drozej.tez bylam i nie bylam zadowolona,gdyz w sz-n poziom uslug jest na bardzo slabym poziomie jesli chodzi o pazury,a co do pazurow dody,to jak na jej image krzykliwy,to sa skromne-o to mi chodzilo.nic ciekawego na nich nie ma z reguly,ale zrobione ladnie.



mamma - Wt mar 18, 2008 9:29 am
zawsze możesz zapytac na jakich produktach pracuje stylistka jeżeli nie napisze tego w ogłoszeniu - jeżeli używa produktów z wyższej półki musisz się liczyc jednak z wyższą ceną.

ale częsciowo masz racje . nie wiem jak w Szczecinie....
sama byłam świadkiem jak moja przyszła konkurencja z osiedla kupowała w taniej hurtowni 30 gramowe żele po 35 zł . a z tego co wiem pazurki u nich od 90 zl... Pani kupowała rowniez tani primer...... ( a ja akurat brałam swarovskiego i waciki ), wiec tu akurat zapewne ceny nie są niestety adekwatne to jakości usługi

ale poprostu nie uwieże, że jeżeli wypytasz stylistke o materiały, certyfikaty, doświadczenie... że jeżeli powiesz jaka ma byc długosc, kolory... ze maja byc gładkie... to, że ktoś zrobi Ci coś na siłe...



kitty - Wt mar 18, 2008 1:11 pm
mamma masz racje i tu doszlysmy do sedna sprawy



molo - Śr kwi 02, 2008 11:51 am
Zgadzam się z dziewczynami . My nie wolontariat jeśli komuś się nie podoba cena to albo niech sobie nie robi pazurków albo idzie do tej osoby, która na allegro kupuje żel za 7 zł.
A przecież każda z nas ma swoje wyliczenia co ile kosztuje i ile powinna za usługę wziąć pieniędzy aby zarobić. Za darmo nic nie dostaniemy.



kitty - Śr kwi 02, 2008 6:17 pm
wiadomo,ze jak stylistka robi na produktach dobrej jakosci np.spn,bass,perfect lady itp.,to cena bedzie wieksza niz badziewiem z allegro.problem w tym,ze panie w salonie czesto kroja grubo za tipsy robione na byle czym i kit wciskaja klinetka.oczywiscie nie kazda,ale sporo tego w ostatnim czasie.



enya83 - Śr kwi 02, 2008 6:25 pm
nie stawialabym SPN i PL w jednym rzedzie bo miedzy tymi dwoma firmami jest WIELKA przepasc!
kitty twierdzisz ze sie znasz na zelach, a z kazda wypowiedzia potwierdzasz, ze nie masz o tym zielonego pojecia!



_aSiula - Śr kwi 02, 2008 6:43 pm
brak mi słów na tę dziewuche ......... znawczyni normalnie od wszystkiego !!!



piska - Śr kwi 02, 2008 7:30 pm
kitty zaskakujesz mnie, to jakas katastrofa, zgadzam sie z asiula- brak slow.



Darianna - Śr kwi 02, 2008 7:49 pm
czy w każdym temacie musi być już śmietnik?



kitty - Pt kwi 04, 2008 8:01 am
nie mowie,ze sie dobrze znam,jak ide do stylistki,to one mi tkai kit wciskaja,ze to dobre zele,a skad ja mam to wiedziec.mowie to co one mi przekazuja.



enya83 - Pt kwi 04, 2008 10:11 am
pozwole sobie zacytowac TWOJA wypowiedz z watku o Dodzie...


ja sama nie robie pazurkow,ale sie na tym znam i szczerze nie podobaja mi sie pazury dody.nie chodzi o technike,ale o wzorki.sa dosc skromne,z reguly zwkly fench,a ja wole bardziej ozdobne pazurki.napewno pani sylwia ma w swojej galerii lepsze prace niz jej pazury pod wzgledem zdobnictwa:blysk_kotek:

po raz kolejny no coment....



_aSiula - Pn kwi 21, 2008 1:06 pm
dziewczyny a jesli przychodzic do was kobieta na korekte np bez 5 paznokci ? jak to liczycie? doliczacie za dorobienie cos?



agusiaczek - Pn kwi 21, 2008 1:32 pm
też mnie to zastanawia ... może 1/2 nowych + 1/2 odnowy



_aSiula - Pn kwi 21, 2008 2:15 pm
Bo włąsnie ja mialam taka sytuacje przyszła do mnie dziewczyna bez 5 paznokci i pod koniec daje mi 40 zł ( tyle u mnie korekta robie w domku) i mówie do niej ze za mało jeszcze 25 zł za kazdego paznokcia policzylam 5 zł. To się wielce oburzyla powiedziała ze to bez sensu taka drożyzna i pod nosem zaczela cos fukać z łąską wyjeła i rzuciła te 25 zł . Reece mi opadły ;/



olenka - Pn kwi 21, 2008 3:59 pm
Ja bym wzięła tak jak za korektę + dorobienie tych 5ciu paznokci. Skoro jesteś pewna że robisz wytrzymałe paznokcie i innym klientkom tak nie odpadają to niech dziewczyna uważa co robi z pazurkami (przecież nie są ze stali) i jak połamie niech płaci.

Też mam jedną klinetkę, któa notorycznie łamie paznokcie ze swojej winy (sama opowiada że tu i tam gdzieś walneła, trzasł itp..) i licze jej normalnie za dorobienie. Przecież żadna z nas nie pracuje charytatywnie



_aSiula - Pn kwi 21, 2008 4:07 pm
Ona miała przeprowadzke i przy niej tyle straciła paznokci.



olenka - Pn kwi 21, 2008 6:25 pm
czyli wynika że to jej wina
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przeloty.htw.pl