|
Pokrewne: Cytat:
tos25 - 09.09.2009 11:15 " />W ciągu tygodnia czasu wszystkie kryptokoryny straciły liście. Zaczeło się od dziurawienia liści, a skończyło się na ich rozpadzie. Jakie mogą być przyczyny? Żabienice z tego akwarium rosną mi dobrze, tylko kryptokoryny zgineły. Nie wiem czy nie zrobić restartu zbiornika. Proszę o porady. mszt - 09.09.2009 11:20 " />Nie wydaje mi się, żeby restart zbiornika pomógł temu, co pozostało po kryptokorynach, one bardzo nie lubią zmian. To faktycznie może być "choroba zwartek", ale tak naprawdę to nie jest choroba, tylko reakcja na coś, co im w zbiorniku nie pasuje, albo na zmianę temperatury, parametrów wody, nawożenia itp. Przerabiałam to u siebie kilka razy i generalnie mogę powiedzieć, że na ogół giną tylko liście, natomiast korzenie w podłożu przeżywają i po jakimś czasie roślina zaczyna odrastać. Napisz coś więcej o swoim zbiorniku i tych kryptokorynach hipcio_stg - 09.09.2009 11:23 " />dla mnie to złe nawożenie i brak K i Fe mszt - 09.09.2009 11:38 " />Ja też spoktałam się z opinią, że kryptokoryny i żabienice nie powinny rosnąć w pobliżu, bo przeszkadzają sobie nawzajem, chociaż sama tego nie zaobserwowałam. Co do złego nawożenia to oczywiście też możliwe, szczególnie gdyby nie było nawożenia w podłożu, albo było zbyt duzo do wody tos25 - 10.09.2009 10:26 " />Zauważyłem że młode liście też się rozpuszczają. Czynności które wykonywałem przed wystąpieniem promblemu : nawożenie planta gainer classic , wymiana torfu w filtrze , rozsadzenie roślin , zakupienie nowej roślinki o nazwie zwartka. To się stało w ciągu trzech dni jak liście zaczeły się rozpuszczać w wodzie. Zajmuje się 8 lat akwarystyką i pierwszy raz to mnie spotkało. Boje się kupić nowe roślinki , bo nie wiem czy nie zginą. Co byście zrobili na moim miejscu? mszt - 10.09.2009 11:23 " />Czy podczas rozsadzania roślin równiez kryprokoryny były rozsadzane? Jesli tak, to czy przycinałeś im korzenie? Dajesz jakiś nawóz w kulkach/pałeczkach/granulkach do podłoża? ">zakupienie nowej roślinki o nazwie zwartka Zwartka to przecież to samo co kryptokoryna Może wrzuc jakąś fotkę. tos25 - 10.09.2009 12:23 " />Tak przyciołem korzeńie i dałem kulki nawozowe pod żwirek. Zdjęcia nie ma sensu robić bo zostały same łodygi. Dziwi mnie tylko to że przez pół roku rosły mi bardzo dobrze a tu nagle szlak ich trafił. Aha jeszcze nawoże je dwutlenkiem węgla. mszt - 10.09.2009 13:14 " />Prawdopodobnie odchorowują przycięcie korzeni, bardzo tego nie lubią. Nie wiem, czy starczy Ci cierpliwości, ale możesz spróbować po prostu przeczekać. Jak już pisałam wyżej, ja u siebie kilkakrotnie przerabiałam chorobę zwartek i zawsze się po niej pięknie regenerowały. Mam nawet jedną taką, której przez pół roku w ogóle nie było, ani śladu listka, nic zupełnie, tylko sam korzeń w żwirze, nawet już o niej całkiem zapomniałam, a potem odrodziła się jak feniks z popiołów. tos25 - 10.09.2009 13:28 " />Dobrze przeczekam te ciężkie chwile, ale dokupie inne roślinki bo z mojej puszczy zrobiła się w akwarium pustynia:( Dziękuje ci za rady i życze owocnej hodowli |
© 2007 | Mountains 47, Ausria | +43 6588 45 537
Design by Svetaini k rimas 
