ďťż
Mount Power
 
Picture

Pokrewne:

Cytat:

Czy to na pewno Plistoforoza?





Wujq - 24.07.2009 09:28
" />Siemka. Dzisiaj zauważyłem jednego nenonka, który pływał w dosyć dziwny sposób, co mnie bardzo zaniepokoiło i zacząłem przeszukiwać choroby rybek akwariowych. Po przejrzeniu wszystkich myślę, że jest to chyba (niestety) Plistoforoza

Dane zbiornika
54l zalany 03.2009
Obsada (wiem,wiem, powoli się pozbywam części rybek)
3 x mieczyk
7 x neon inessa
4 x gupik
1 x zbrojnik (glonojad)
3 x kirysek pstry
1 x kirysek albinos
5 x danio
2 x molinezja czarna
ok. 20 małych gupików
ok. 10 małych molinezji
ok. 10 małych miezczyków
1 x mieczyk wielkości neonka

Stosowana chemia
Multiminerały
MFC
Ichtiosan
Algin
Aqua plant B

Filtracja
Filtr HAILEA BT-400 (z deszczownią) 12h/ dobę
z zeolitem mineralnym
Napowietrzacz 12h/dobę
Światło 12h/dobę czasami trochę więcej

Podstawowe parametry wody (NO2,NO3,NH3,pH,GH, temp.)
Temperatura niestety wysoka (29'C) z powodu wysokiej temperatury w domu ( 34'C)
Niestety parametrów wody nie znam

Film chorej ryby
http://yfrog.us/5amvi5734z
Jeżeli potrzebne mogę dać zdjęcia.

-podmiana wody co ok. 2 tyg 30-35%
-ostatnia podmiana 3 dni temu (łącznie z wlaniem chemii)

Proszę o pomoc

Edit:

POMOCY !!




Monta - 24.07.2009 18:24
" />Masz za dużo chemii w akwa. Nie lej jej tyle, pooddawaj większość tych ryb i zobacz co będzie z neonkiem dalej.



Wujq - 24.07.2009 19:28
" />Nie leje jej prawie w ogóle, tylko podczas ostatniej podmianki wlałem trochę każdego tak po 1-2 ml bo mi się kończą. Na tym neonku mi nie zależy tak bardzo bo chcę zostać tylko przy rybkach jajożyworodnch. Więc jak będzie lepiej ? Uśmiercić go czy czekać dalej co będzie z resztą. Chcę postąpić ta aby było dobrze a o tej chorobie pisze:

">Jeżeli stwierdzimy chorobę w zbiorniku głównym to należy wszystkie ryby, rośliny zlikwidować, a gleba wygotowana i akwarium zdezynfekowane. Jeśli wśród ryb są wartościowe ryby to można się powstrzymać z ich likwidacją do momentu uzyskania od nich potomstwa. Jeśli po tarle przeprowadzimy u uśmierconych tarlaków badania i u samicy w jajnikach pasożyta to z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że młode nie są nosicielami choroby. Bibliografia: J. Antychowicz, Choroby ryb akwariowych. J. Lewczuk, Domowe akwarium słodkowodne. H. Frey, Akwarium słodkowodne. Wszystkie pozycje serdecznie polecam.



shadow2525 - 24.07.2009 19:38
" />A ja bm tak szybko wniosków nie wyciągał Neony często padają i to nagle z niewyjaśnionych przyczyn . Problemem jest chemia stosowana do transportu ryb itd. Nie raz wiedziałam Rybę w podobnym stanie która zdechła a reszcie obsady nic się nie stało A więc co by to nie było warto skrócić jej cierpienia I obserwować resztę obsady . To moim zdaniem lepsze rozwiązanie jak kwarantanny wywalenie czy gotowanie żwirów . Nawet po dobrym zdiagnozowaniu często okazuje się ze koszt leczenia przekracza kilkukrotnie koszt ryby . Co innego jak mamy doczynienia z rybami za grubszą kasę wtedy warto nawet do weterynarza się udać a Tu bym się nie zastanawiał........Pozdrawiam




Wujq - 24.07.2009 20:13
" />Ok. Dzięki za radę i proszę o pomoc właśnie z tym... w jaki sposób ją uśmiercić ? Może to dziwne, ale na myśl przychodzi mi tylko kibelek. Powiedzcie jak wy to robicie.



Maja_dm - 24.07.2009 20:14
" />Był temat o eutanazji ryb poszukaj
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przeloty.htw.pl