JAK MAM NAPRAWIĆ POPEŁNIONE BŁĘDY?
karola793 - 01.01.2010 23:02
" />Witam wszystkich miłośników rybek. Na wstępie zaznaczam, że niestety nie mam pojęcia o akwarystyce... Tydzień przed swiętami wpadłam na pomysł, aby moim dzieciom na gwiazdkę zafundować atrakcję w postaci akwarium. Dzieci nie mają nawet 5 lat i o rybkach wiedzą tyle co widziały w bajce "Gdzie jest Nemo", czyli jednym słowem cały obowiązek dbania o rybki spoczywa na mnie. Dopiero dziś, kiedy padł mi drugi neonek, raczyłam poczytać w internecie o możliwych przyczynach i jestem załamana..w sklepie udzielono mi zbyt mało informacji i popełniłam wiele błędów, które nie wiem czy da się odwrócić. Zabrałam się za coś o czym nie miałam bladego pojęcia, wstyd sie przyznac - akwarium miało ładnie wyglądać w dziecięcej sypialni i nie zdawałam sobie sprawy jaka to poważna sprawa. Moje akwarium ma zaledwie 20l. Ma przykrywę z jakąś żarówką, mam filtr (sprzedawca dał mi mocniejszy niż zaleca sie do takiej pojemnośći). Nie mam roślinek (tylko sztuczne) Pierwszego dnia wyparzyłam świeżo zakupione akwarium, łącznie z ozdobami, wypłukałam piasek, przykleiłam fototapetę, wlałam kranówkę i włączyłam filtr. Po ok. 5 dniach wrzuciłam troszkę suchego pokarmu w celu rozwoju flory bakteryjnej. Po kolejnych 2 dniach wlałam jakiś preparat niwelujacy chlor, metale cięzkie itp, jednym słowem jakąś miksturę która miała stworzyć środowisko wodne przyjazne dla ryb. I teraz słuchajcie(o zgrozo!): następnego dnia, czyli po 1 tygodniu od zakupu alwarium wpuściłam tam rybki! Sprzedawca zapewniał, że te kilka dni wystarczy Rybki zachowywały się normalnie. Nie kupowałam grzałki, bo podobno moje 3gupiki, 2kiryski, 4neonki, 2 maciupkie glonojady i 1bojownik oraz ślimak toleruja temperaturę pokojową wody. Zakupiłam też termometr przyklejany na szybę. Niestety nie wskazywał on żadnej temperatury. Skalę miał od 18 stopni, więc zaniepokojona faktem, że być może poprostu woda nie osiągnęla nawet tak niskiej temperatury kupiłam grzałkę. Grzałka miała termostat i regulację temperatury na zasadzie maks. i minimum, bez konkretnej skali. Ustawiłam grzałkę w połowie podziałki, a termometr nadal nic. Kupiłam więc tego samego dnia termometr szklany, zwykły i wyskoczyło mi 30 stopni! Wywaliłam więc grzałkę i wrzuciłam trochę lodu. Temp. spadła po godzinie do 24-25stopni i tak się utrzymuję do dziś. Dwa dni temu kupiłam sobie jeszcze jakieś 2 małe żabki. Dziś mam mętną, śmierdzącą wodę, 2 zdechłe neonki i nie wiem co robić. Ani razu nie płukałam filtra,a akwa stoi 2 tygodnie, nie mam odstanej przepisowo dwutygodniowej wody na wymianę... Nie wspomnę o tym, że na noc zdarzało mi się wyłączać filtr, a w dzień nie zapalać rybkom lampki.. Boję się, że zaburzyłam im całkowicie rytm, w dodatku prawie je ugotowałam. Co powinnam Waszym zdaniem teraz zrobić? Jakie kupić testy do badania jakości wody w akwarium? No i chyba sprzedawca w sklepie przesadził z ilością ryb na tak małe akwarium.... Błagam, poradźcie coś, bo żal mi tych małych stworzonek.
firewoman - 01.01.2010 23:25
" />Uffffffffff...
Zacznijmy od początku. Nawet bojownik potrzebuje 25l do życia. Od biedy mógłby zostać.On albo 3 gupiki albo karliki (żabki)
Filtr musi chodzić 24h na dobę. Jeśli jest za głośny (to widzę jako jedyny możliwy powód wyłączania filtra) wrzuć zdjęcia akwarium i nazwę filtra. Może coś doradzimy
Grzałke ja bym wrzuciła do akwarium i nastawiła na taką temp na termostatcie żeby na termometrze szklanym było ok 25C.
Rybki. Od biedy bojownika bym zostawiła. Reszta rybek do oddania. Jak w sklepie nie przyjma to spróbuj tu na forum
Światło. ma chodzić ok 10h na dobę. Musisz dodać tez żywe rosliny
Zacznij od wklejenia tu zdjęcia a coś podpowiemy.
Co teraz zrobić? Dziś nalej w jakiś pojemnik 8-10l kranówki i niech czeka do jutra. Jutro zlej z akwarium 8-10l, w tej wodzie wypłucz gąbkę z filtra i do akwarium nalej odstanej wody. Pamiętaj nie może to być wiadro w którym są resztki chemii, płynów do podłóg itp Może być w ostateczności garnek a najlepiej kupić jakieś wiadro tylko do akwarium. Nie karm rybek. Napisz jutro co i jak. I wklej zdjęcie
aha jak jest tam jakiś zamek czy cuś. wyjmij go...
Tadeus - 01.01.2010 23:27
" />Nie jest tak źle jak by mogło być. Filtr musi być absolutnie zawsze włączony, temperatura koło 25 stopni - odpowiednie grzałka kosztuje koło 30zł. Na podmiany starczy woda odstana 24h, uzdatniacz może to nawet przyspieszyć.
Teraz ważne są podmiany wody. Codziennie spuszczaj z akwarium koło 40% i uzupełniaj to świeżą odstaną. Nie da to jednak nic jeśli temperatura nie będzie ok, a filtr wyłączany. 90% ryb niestety do oddania.
karola793 - 01.01.2010 23:42
" />Dziękuję Wam serdecznie za pomoc... Może korzystając z Waszego doświadczenia jakoś odratuję to moje akwarium. Woda już czeka do jutra na podmianę. Czyszczeniem filtra zajmę się też jutro, bo przyznacie, że trochę poźna pora Najbardziej przeraża mnie oddanie rybek, bo moi chłopcy bardzo je już polubili Może lepiej kupic większe akwarium.... Jezu, nie wiedziałam że to tak wciąga Pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia.
maziama - 01.01.2010 23:44
" />No rzeczywiście błędów, i to poważnych, sporo tu wymieniłaś, ale pozytywne jest to, że zdajesz sobie sprawę z ich popełnienia i chcesz to naprawić. Najprościej byłoby napisać "oddaj ryby i zacznij wszystko od początku", ale wiem, że nie każdy ma taką możliwość (oddać do zoologicznego lub "podrzucić" kumpeli). Więc... Z ryb, które masz, możesz w tym akwarium trzymać TYLKO 1 bojownika samca, LUB te 3 gupiki. Reszta tak czy owak musi znaleść inne "schronienie" Kup testy na NO2 (azotyny) i NO3 (azotany), chociaż i bez nich łatwo się domyśleć, że masz niedojrzałe, "zmasakrowane" akwarium. Szybka, doraźna pomoc to wymiana 40-50% wody (wystarczy kranówa z dodatkiem np. Esklarinu Tropical'a, odstana 15-30 min. - normalnie do podmiany używaj kranówy bez dodatków, odstanej 24 godziny). Filtr powinien chodzić cały czas. Koniecznie zakup żywych roślinek, np. rogatka, nurzańca. Sprawdzaj codziennie testami wodę i podmianami doprowadź do właściwych parametrów. Bojownik to wytrzymała ryba, może - ale to może przetrzyma ten jakże "niemiły" początek twojej przygody z akwarystyką. Za gupiki głowy nie daję, ale ponoć też przetrzymują. Reszta ryb... trudno powiedzieć. Neony już ci padają, więc to kwestia czasu. Jeśli wyjdziesz z tej sytuacji obronną ręką to postaraj się to "wynagrodzić" swoim rybkom , czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj zanim coś zrobisz. Jeśli jednak skończy się to dla nich tragicznie to mam nadzieję, że nie zniechęcisz się do akwarystyki a jedynie wyciągniesz właściwe wnioski.
Tadeus - 01.01.2010 23:53
" />Zakupy większych zawsze pochwalamy
Co do mycia filtra. Nie ma sensu go myć jeśli przepływ wody wyraźnie nie osłabł. Jak długo działa dobrze, to lepiej z niego dobroczynnych bakterii nie wypłukiwać. Je właśnie zabijasz też za każdym razem gdy wyłączasz filtr i akwarium nie może dojrzeć. Poza tym jest po prostu za dużo rybek jak na taką małą ilość wody i nie ma szans by dało się to biologicznie udźwignąć.
Mając 60l mogłabyś trzymać to co masz, oddając glonojada. Jedyne bojownik mógłby robić problemy ze względu na zaczepny charakter ale to też nie u wszystkich Wtedy mogłabyś też dokupić 2 kiryski i 2 neonki - one lubią pływać w stadach. Najgorzej jak ci się rozmnożą gupiki - a u nich to dzieje się dość szybko, o ile masz obie płcie. Może cichaczem uda się komuś oddać samice i dzieci nie zauważą
No, ale póki co ratuj to co masz
firewoman - 02.01.2010 00:01
" />Jeśli chciałabys zatrzymać wszystkie rybki to problem pojawia się przy glonojadach. One powinny mieć minimum 100l (zależny jeszcze jakie to glonojady) Kupiłaś 3cm rybki a mogą ci wyrosnąć 30cm byczki
Możesz pokusić się o akwarium 60l (ale wtedy bez glonojadów). Nie wiem gdzie mieszkasz ale może warto sprzęt kupić w sklepie internetowym, ceny są przyjaźniejsze a czasem transport jest bezpłatny lub za grosze. Jeśli jestes z warszawy mogę ci coś polecić. W 60l akwarium mogłabyś trzymać 3 gupiki (zaraz ci się zrobi tłum jeśli masz samca i samiczki), 5 kirysków, 10 neonków W 20l mógłby zostać sam bojownik lub żabki Na pewno w tak małym baniaczku nie możesz trzymać wszystkich tych ryb co masz
Jeśłi podejmiesz decyzję o zakupie nowego akwarium napisz, cos doradzimy żeby wyszło i dobrze i nie najdrożej
Uwaga to ważne. Gąbkę z filtra wyczyść w wodzie którą zlejesz z akwarium. Cykl dojrzewania akwarium jest zakłócony ale nie ma co zabijać dobrych bakterii z filtra woda kranową.
Co do samic gupików. Moje upione w sklepie po tygodniu urodziły. Obie kupiłam juz kotne
karola793 - 02.01.2010 09:06
" />Witam Rano odrazu przystawiłam nos do szyby, czy czasem nie ma kolejnych ofiar. Na szczęście wszystkie rybki noc przeżyły, mało tego..."wykrakaliście" mi te małe gupiki Widzę tylko 2 nowe sztuki, więc pewnie reszta została pożarta, a los tych dwóch wydaje mi się być również przesądzony. Dzis postaram się doprowadzić akwa do porządku wg Waszych wskazówek. Ja nie mogę zrozumieć jednego: jak to możliwe, że w sklepie zoologicznym (w Poznaniu) pracownik, do którego mnie skierowano (miał być spośród kilku srzedawców w tym sklepie właśnie specjalistą - akwarystą) takich głupot mi nagadał, nie mówiąc już o ważnych informacjach o których nie raczył wspomnieć. Nie kupowałam niczego wg swojego uznania, tylko zdałam się na jego doświadczenie. Powiedziałam, że chcę wydać 400zł na akwarium, sprzęt i rybki, że ma mi przygotować wszystko wg swojego pomysłu z uwzględnieniem że ma to byc prezent dla dzieci, a ja wrócę za 20 minut, by zapłacić. Wszystko było jego sugestią, nawet ozdobne gadżety typu zamek, jakiś tam koralowiec itd. Wydawało mi się że zna się na rzeczy, bo doradzał mi, że neonki muszą byc min 4szt, a gupiki 3 (1 samiec, 2samice), nie polecał mi rybek które mi się podobały(były b. ozdobne) ze względu na agresywne usposobienie itd. Glonojada chciałam jednego , sprzedał mi 2( na szczęście na razie są to małe jednocentymetrowe bździągwy), resztę rybek tez dał mi parami. Ja wiem, że jak się kupuje np. samochód w salonie, to sprzedawca zakłada, że potrafimy nim jeździć...więc skoro kupowałam akwarium powinnam coś wiedziec o hodowli rybek i ich utrzymaniu. Tyle,że ja w sklepie z góry zaznaczyłam że nie mam o tym pojęcia. No dobra, dosyć biadolenia, zabieram się do akcji: reanimacja akwarium pa pa
Gost - 02.01.2010 10:15
" /> ">Witam Rano odrazu przystawiłam nos do szyby, czy czasem nie ma kolejnych ofiar. Na szczęście wszystkie rybki noc przeżyły, mało tego..."wykrakaliście" mi te małe gupiki Widzę tylko 2 nowe sztuki, więc pewnie reszta została pożarta, a los tych dwóch wydaje mi się być również przesądzony. Dzis postaram się doprowadzić akwa do porządku wg Waszych wskazówek. Ja nie mogę zrozumieć jednego: jak to możliwe, że w sklepie zoologicznym (w Poznaniu) pracownik, do którego mnie skierowano (miał być spośród kilku srzedawców w tym sklepie właśnie specjalistą - akwarystą) takich głupot mi nagadał, nie mówiąc już o ważnych informacjach o których nie raczył wspomnieć. Nie kupowałam niczego wg swojego uznania, tylko zdałam się na jego doświadczenie. Powiedziałam, że chcę wydać 400zł na akwarium, sprzęt i rybki, że ma mi przygotować wszystko wg swojego pomysłu z uwzględnieniem że ma to byc prezent dla dzieci, a ja wrócę za 20 minut, by zapłacić. Wszystko było jego sugestią, nawet ozdobne gadżety typu zamek, jakiś tam koralowiec itd. Wydawało mi się że zna się na rzeczy, bo doradzał mi, że neonki muszą byc min 4szt, a gupiki 3 (1 samiec, 2samice), nie polecał mi rybek które mi się podobały(były b. ozdobne) ze względu na agresywne usposobienie itd. Glonojada chciałam jednego , sprzedał mi 2( na szczęście na razie są to małe jednocentymetrowe bździągwy), resztę rybek tez dał mi parami. Ja wiem, że jak się kupuje np. samochód w salonie, to sprzedawca zakłada, że potrafimy nim jeździć...więc skoro kupowałam akwarium powinnam coś wiedziec o hodowli rybek i ich utrzymaniu. Tyle,że ja w sklepie z góry zaznaczyłam że nie mam o tym pojęcia. No dobra, dosyć biadolenia, zabieram się do akcji: reanimacja akwarium pa pa
Jedna tylko rada nie słuchaj rad tych co sprzedają w zoologicznym. Najczęściej wciskają co on i kit- chcą jak najwięcej sprzedać, choć może nie jest to zgodne z regułami z jakimi powinno się kupować rybki, dobierać sprzęt, ozdoby itp. Powiedziałem że najczęściej, bo są też "uczciwi" sprzedawcy, ja akurat natrafiłem tak że mam 4 zoologioczne w mieście w tym 1 z samymi pokarmami. Tam najmniej zaglądam albo w cale. W pozostałych 3 zawsze mogę spodziewać się "dobrej rady". Nigdy mi nie polecili źle. Jeśli masz jakieś wątpliwości to pisz na naszym forum- znajdziemy rozwiązanie.
Tadeus - 02.01.2010 10:18
" />Taki fach Akwarysta musi też mieć za co kupić dzieciom zabawki, a sprzedając jedną możliwą rybkę do małego akwarium raczej dużo nie zarobi. Więc wciska ich tyle, by skutki było widać dopiero wtedy gdy trochę podrosną/rozmnożą się
No i ciężko byłoby raczej gdyby w sklepie musiał streścić wszystkie podstawy akwarystyki i szczegóły dojrzewania zbiornika. Tu się akurat nie dziwię, że coś mógł pominąć.
karola793 - 02.01.2010 11:20
" />No tak, podstaw akwarystyki streścić nie zdąży, ale skoro chodzi jedynie o jak najwiekszą sprzedaż a nie o dobro rybek, to mógł mi wcisnąć też większe akwarium i polecic mi choć jedną prawdziwą roślinkę (miałby wiekszy "utarg") oraz poinformować, że muszę poczekać 2 tygodnie zanim tam wpuszczę rybki zamiast wciskać kit, że 5 dni od zakupu akwarium będzie ok. No nic, idę zaraz do tego sklepu po jakieś wiadro, wężyk do spuszczania wody z akwarium no i te testy, o których pisaliście. Mam nadzieję, że nie będzie owego mądrego specjalisty co ostatnio.
Shem - 02.01.2010 11:21
" />A czy koleżanka zaglądała tutaj: viewtopic.php?f=43&t=4895
Trochę dodatkowej wiedzy nigdy nie zaszkodzi a będzie na przyszłość.
firewoman - 02.01.2010 11:39
" />Niestety, mnie dziwi takie podejście sprzedawców. Do dobrego sklepu wrócę nieraz a do takiego z którego wszystkie rybki pozdychają raczej nie.
karola, polecam wiadro z castoramy bo ma z boku naniesioną skalę z litrażem węzyk tez kupisz w castoramie.
Dobrze, że sprzedawca w sklepie nie sprzedał ci rybek od razu z akwarium.
gupiki, nie ma ryb gupików
Powodzenia, jesteś na dobrej drodze
Tadeus - 02.01.2010 12:41
" /> ">No tak, podstaw akwarystyki streścić nie zdąży, ale skoro chodzi jedynie o jak najwiekszą sprzedaż a nie o dobro rybek, to mógł mi wcisnąć też większe akwarium i polecic mi choć jedną prawdziwą roślinkę (miałby wiekszy "utarg") oraz poinformować, że muszę poczekać 2 tygodnie zanim tam wpuszczę rybki zamiast wciskać kit, że 5 dni od zakupu akwarium będzie ok.
Z moich obserwacji wynika, że próbują promować akwarystykę jako hobby szybkie proste i przyjemne. Gdyby opowiadali ludziom, że by trzymać fajniejsze gatunki rybek muszą ustawić w domu wielgachny baniak i jeszcze tłumaczyć dzieciom, że będzie musiał stać 3 tygodnie pusty bez rybek, to dużo osób zastanowiłoby się nad zakupem, bo chcieli tylko coś małego, kolorowego jako prezent dla dzieciaka, a nie poważną inwestycje czasu i wysiłku, która zacznie działać za miesiąc.
A co do kwoty. Cóż... za 400zł na allegro można złożyć w pełni wyposażoną 60tkę z roślinkami
http://www.allegro.pl/item864985115_akw ... szawa.html
karola793 - 03.01.2010 12:54
" /> ">A czy koleżanka zaglądała tutaj: viewtopic.php?f=43&t=4895
Trochę dodatkowej wiedzy nigdy nie zaszkodzi a będzie na przyszłość.
No niestety koleżanka nie zaglądała...teraz to już i tak "musztarda po obiedzie", bo powinnam tam zajrzeć zanim zabrałam się do urządzania akwarium. Na szczęście po zastosowaniu się do Waszych wskazówek tj podmianie wody, przepłukaniu filtra, akwarium wygląda ślicznie, a nie jak zupa rybna Zamieniłam też tło z fototapety o motywie roślinnym na zwykłe niebieskie i wydaje mi się, że jest o wiele lepszy efekt wizualny. Nie wiem co mam zrobić z jednym neonkiem, który mi został. Wiem ze one lubią pływać razem w wiekszej ekipie, ale 3 mi padły, a nie ma sensu kupować kolejnych, skoro i tak już mam tam tłok. Czy on samotnie będzie żył, czy też zmarnieje z braku towarzystwa, hm? No i jeszcze jeden dylemat. Filtr, który kupiłam ma dwie końcówki i nie wiem która będzie lepsza do mojego akwarium. Jedna opcja to długa rurka z dziurkami, a druga możliwość to krótka dysza + przymocowany wężyk wychodzący na zewnątrz akwarium. Nie wiem czym się to w ogóle od siebie różni, no i szkoda że nie ma żadnej regulacji... Nie orientuje się również czy ta rurka lub druga koncówka ma byc pod wodą czy nad powierzchnią wody. Filtr nazywa się Elite Jet -Flo 50. Czy ktoś może coś poradzić w tym względzie? W instrukcji tego nie moge znaleźć. Pozdrawiam
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plprzeloty.htw.pl
|
|