KAPILARIOZA, KAMALANOZA
amaterasu - 15.04.2010 13:21
" />witam, odświeżę troche temat z pytaniem skierowanym do doświadczonych akwarystów: mianowicie moje aqa nawiedziła choroba pasożytnicza zwana kapilariozą i kupiłem do niej lek zwany LEVAMISOL mniej więcej wiem jak go użyć, ale mimo to chciałbym poradzić sie doświadczonych akwarystów ponieważ z braku posiadania dodatkowego baniaczka leczenie muszę przeprowadzić w głównym i chciałbym aby kuracja była jak najefektowniejsza by pozbyć się tego paskudztwa.oto moje parametry: -65l -obsada:gurami x2, gupik x2, prętnik x2, bojownik x2, -żabienica bartha, anubias x2, i roślina której nazwy nie znam -karmien 2x dziennie OCEAN NUTRITION -dodawana chemia to ostatnio ALGUMIN z braku zbrojnika w zbiorniku proszę o poradę, pozdrawiam
maziama - 15.04.2010 14:44
" />Doświadczenia z tą chorobą nie mam, więc leczenia tym lekiem nie przeprowadzałam. Mogę jednak zacytować sposób leczenia podany w książce, o chorobach ryb. Najpierw do leczenia tej choroby zalecono użycie preparatu Capitox firmy Zoolek (substancja czynna to levamisole). Dalej czytamy: "Innym sposobem na tę chorobę jest kupienie w lecznicy weterynaryjnej, specyfiku o nazwie Lewamisan (używa się go w leczeniu gołębi) - w postaci proszku, bądź preparatu Lewamizol ( maziama: podejrzewam, że o ten lek ci chodzi) (jest stosowany w leczeniu m.in. owiec i kóz), który występuje w postaci tabletek. Wymienione leki zawierają tę samą substancję czynną jak wyżej wymieniony Capitox. Preparaty możemy zastosować w kąpieli długotrwałej w akwarium ogólnym - dobrze jest wcześniej wymienić 50-70% wody na świeżą. Przed podaniem do zbiornika z rybami należy odpowiednią dawkę leku rozpuścić w małej ilości wody. Stosuje się 200 mg substancji czynnej na 100 l. wody, przez 48 godzin, a po dwóch tygodniach powtarzamy leczenie. Za każdym razem po skończonej kąpieli (po upływie dwóch dni) wymieniamy wodę w akwarium na świeżą, następnie filtrujemy przez węgiel aktywny - trzeba też pamiętać, aby przed podaniem kolejnej dawki leku usunąć węgiel z filtra. W trakcie kuracji lek podajemy również w karmie, w proporcji 200 mg specyfiku na 100 g karmy, dwa razy dziennie, według wcześniej podanego przepisu. Chore ryby karmimy przez trzy pierwsze dni (od rozpoczęcia kąpieli długotrwałej), następnie powtarzamy kurację po wznowieniu kąpieli." (książka "Choroby słodkowodnych ryb akwariowych - praktyczny przewodnik" Radosława Bednarczuka, Agencja Wydawnicza "Egros", Warszawa)
Mam nadzieję, że ten opis ci pomoże. Jeśli możesz to po skończeniu leczenia opisz tu rezultaty jakie przyniosła kuracja. Będę wdzięczna.
amaterasu - 15.04.2010 14:58
" />oczywiście sposób i efekty leczenia umieszczę w tym wątku, na razie zakupiłem 35ml levamisolu w płynie 10%, jak na moje akwarium wystarczająco(wyczytałem że potrzeba 10ml/100l wody) kuracja od jutra!
amaterasu - 16.04.2010 17:41
" />witam pierwszy dzień kuracji i wielkie zaskoczenie pasożyty wydostają się z odbytów moich pupili, wygląda to dość okropnie ale przynosi widoczne efekty, oczywiście kurację przedłużam do tygodnia nie dając szans robakom...i moje pytanie do profesorów akwarystyki -mianowicie zauważyłem, że wydalające pasożyty ryby zjadają je z powrotem i zastanawiam się czy te nie zadomowią się w ich jelitach na nowo dodam tylko, że levamisol nie uśmierca pasożyta, a jedynie go paraliżuje.śmierć robaka następuje wskutek niezdolności pobierania pokarmu (przynajmniej gdzieś tak wyczytałem ) pomocnych pozdrawiam
maziama - 16.04.2010 19:11
" />No jak tak piszesz o profesorach akwarystyki, to głupio mi się tu wypowiadać, bo to takich nie należę, więc nawet nie wiem czy powinnam... Jedynie teorię mogę tu opisać, a co z tym zrobisz, to już twoja rzecz... Trzy rzeczy: 1. Lek paraliżuje pasożyta, wiec osłabia go na tyle, że silny organizm ryby dalej już sobie z nim poradzi. Podejrzewam wiec, że nawet połkniecie takiego już wydalonego pasożyta nie jest tak niebezpieczne jak na początku. Ale ważne tu jest podkreślenie, ze właśnie teraz trzeba szczególnie zwrócić uwagę na warunki w jakich żyją ryby (parametry wody, dobra karma, jak najmniej stresu), żeby odporność była na jak najwyższym poziomie. 2. Niektórzy podają lek z karmą przez 7 dni (a nie tylko przez 3) od momentu rozpoczęcia kąpieli długotrwałej i następnie powtarzają zabieg po dwóch tygodniach (to doczytałam teraz, ale widzę, ze już plany są co do zastosowania ) 3. Wiem, że niektórzy stosują jakieś zabezpieczenie dna (co prawda nie przy kapilarozie/kamalanozie ale przy innych pasożytniczych chorobach). Można np. rozłożyć jakąś siatkę nad dnem, wyścielić włóknem kokosowym itp. wszystko po to, żeby ryby nie "dobrały się" do swoich własnych zarażonych przez pasożyty odchodów, zmniejszając tym samym ryzyko ponownego przedostania się pasożyta do ciała ryby. Nie zmienia to oczywiście faktu, że kurację należy powtórzyć (według zaleceń co do leczenia).
Tyle z mojej strony... Może ktoś bardziej doświadczony mnie poprawi, bo oczywiście mogę się mylić... Pozdrawiam!
amaterasu - 16.04.2010 21:23
" />mój plan obejmuje kąpiel długotrwałą w akwarium ogólnym, tj. 7 dniowa kąpiel połączona z pokarmem namaczanym roztworem leku, lampa uv wyłączona aby nie osłabic działania.Co 2 dzien uzupełniam 5ml leku aby na 7 dzień wymienić 40% wody.Kurację kończę po 7 dniu, przez tydzień prowadzę normalną hodowlę i powtarzam kurację, aby wyeliminować osobniki które są jeszcze w jajach. maziama dziękuję za rzeczową rozmowę, mam nadzieję że Twoje spostrzeżenia naprowadzą mnie w jakiś sposób na rozwiązanie mojego pytania...co do kondycji mojego akwarium to niestety nie pochwalę się, moje akwarium dopiero co przeszlo proces nitryfikacji, kondycja obsady jest być może lepsza ponieważ ryby szybko rosną i prawidłowo pobierają pokarm, od momentu zdiagnozowania choroby zostalem zmuszony zlikwidować jedno gurami (prawdopodobnie nosiciela) którego stan pogarszał się w szybkim tępie. kondycja roślinności nie zachwyca, ale z każdym dniem rośliny się umacniają i zaczynają powoli obrastać akwarium -maziamaczy tygodniowa przerwa w naświetlaniu nie zaszkodzi takiej nie zbyt mocnej szacie roślinnej a może lepiej podzielić czas naświetlania na okres kiedy podawał będę kolejne dawki leku, tak aby ten miał czas działać przez noc + dzień w którym przypada podanie następnej dawki
maziama - 17.04.2010 07:08
" />Światło osłabia działanie leku, więc lepiej jak jest wyłączone. Chociaż można, tak jak piszesz, podać lek na noc, wtedy światło mu nie "przeszkadza" i ma czas działać. Jednak przy wyłączonym świetle cały czas lek działa w większym stężeniu (nie rozkłada się tak szybko) Wiadomo, że bez światła kondycja roślin będzie mocno nadwątlona... Jednak ja bym tu bardziej przedłożyła dobro i zdrowie ryb, nad chęć zachowania roślin w jak najlepszym stanie. Wiadomo "pozbyć się" w taki sposób akwarium typowo roślinnego nie byłoby ciekawie... Co prawda szkoda każdej roślinki i pewnie trzeba będzie niektóre zastąpić nowymi, ale najważniejsze żeby rybciom się polepszyło, prawda...? Wspomnę jeszcze, że stabilność biologiczna akwarium nieźle ucierpi na tym leczeniu więc miej parametry pod kontrolą... Ale to wszystko jest do "odzyskania"
amaterasu - 20.04.2010 18:12
" /> ">Wspomnę jeszcze, że stabilność biologiczna akwarium nieźle ucierpi na tym leczeniu więc miej parametry pod kontrolą... z tego co wiem Levamisol nie ma żadnego wpływu na szatę biologiczną w akwarium (przynajmniej producent tak zapewnia) i o ewentualne przedawkowanie też nie jest łatwo
ahaed - 20.04.2010 18:55
" /> ">Wspomnę jeszcze, że stabilność biologiczna akwarium nieźle ucierpi na tym leczeniu więc miej parametry pod kontrolą... z tego co wiem Levamisol nie ma żadnego wpływu na szatę biologiczną w akwarium (przynajmniej producent tak zapewnia) i o ewentualne przedawkowanie też nie jest łatwo
Czytam ten temat i czytam. Powoli zaczynam się zastanawiać czy szukasz naprawdę pomocy, czy tylko próbujesz udowodnić swoją rację . Powiadasz, że Levamisol nie ma wpływu na szatę biologiczną, bo tak zapewnia producent....hmmmm......producent tak zapewnia . Inny producent z kolei zapewnia, że jak wlejesz jego środek do wody to już za minutę można wpuszczać ryby... . I co wtedy? Wtedy lądujecie z tym dziale, zostajecie upraszani do podania danych o zbiorniku. I naraz wychodzi szydło z worka: chemii w akwarium więcej niż wody . Zapewniam Cię, że każda dodana do akwarium chemia, ma na nie wpływ. A w szczególności wszystkie leki !! A jeżeli chodzi o przedawkowanie...hmmm.....niełatwo powiadasz......wlej np:500% zalecanej dawki. Zobaczymy co się stanie .
amaterasu - 20.04.2010 22:31
" /> ">Czytam ten temat i czytam. Powoli zaczynam się zastanawiać czy szukasz naprawdę pomocy, czy tylko próbujesz udowodnić swoją rację oprócz czytania dobrze by było, abyś troche rozumiał jeszcze co czytasz
.
">Powiadasz, że Levamisol nie ma wpływu na szatę biologiczną, bo tak zapewnia producent....hmmmm......producent tak zapewnia . oprócz zapewnień producenta, przed użyciem leku czytałem całą masę artykułów na temat kliknij
">Inny producent z kolei zapewnia, że jak wlejesz jego środek do wody to już za minutę można wpuszczać ryby... . I co wtedy? Wtedy lądujecie z tym dziale, zostajecie upraszani do podania danych o zbiorniku. I naraz wychodzi szydło z worka: chemii w akwarium więcej niż wody .dziwne myślałem, że istotą istnienia tego forum jest pomoc, natomiast sam wnoszę nieco więcej do tego wątku niż głupie pytania o których piszesz, chciałem opisać ową chorobę najlepiej jak się da, do tego natomiast potrzebna jest szeroka dyskusja więc nie złość się głupio a dołóż raczej coś sensownego
">Zapewniam Cię, że każda dodana do akwarium chemia, ma na nie wpływ. A w szczególności wszystkie leki !! A jeżeli chodzi o przedawkowanie...hmmm.....niełatwo powiadasz......wlej np:500% zalecanej dawki. Zobaczymy co się stanie .oczywiście że możesz wymieszać proporcją 1:1 gdybyć tak skrupulatnie czytał ten wątek jak mówisz, doczytałbyś że mowa jest o konkretnej dawce, po przeczytaniu podanego artykułu wiedział będziesz również że przekroczenie nawet 3 krotnie tej dawki nie powinno odbić się na zdrowiu rybek ale UWAGA to tylko teoria, sensem wątku natomiast jest opisanie praktyki,BTW w której samjestem w trakcie pozdrawiam
ahaed - 21.04.2010 03:25
" /> ">oprócz czytania dobrze by było, abyś troche rozumiał jeszcze co czytasz
Ojej...
Nie zamierzam się z Tobą kłócić, udowadniać czyiś racji itp. Więc daruj sobie takie uwagi . Zresztą gdybyś sam zaczął czytać uważniej, to jednak dowiedziałbyś się, że z każdym lekiem(tym czy innym) trzeba naprawdę ostrożnie. Gdyż bardzo łatwo zachwiać równowagę biologiczna w akwarium. Itp..itd...nie chce mi się tu wymieniać innych czynników na jakie wpływają leki. Chciałem Ci tylko przedstawić całą ta sytuację. Mówisz, że nawet 3krotne zwiększenie dawki nie jest szkodliwe według zaleceń producenta. Ok. Ja jednak widzę, z doświadczenia zdobytego na forum, że jednak często jest całkowicie inaczej niż podaje producent. Chcesz podać zwiększoną dawkę.Ok, podaj. Ja próbuję Ci uświadomić, że trzeba z tym uważać i to bardzo. Zachwianie równowagi akwarium nie będzie widoczne w dzień czy dwa. To najczęściej wyjdzie dopiero za kilka dni. Doskonale zdaję sobie sprawę, że to tylko teoria a Ty zamierzasz to sprawdzić w praktyce. A ja chcę Cię tylko ostrzec, że pomimo tego co podaje producent to i tak trzeba brać na to małą poprawkę. A poza tym, jeżeli normalna dawka jest wystarczająca. To nie ma sensu jej zwiększać tylko celem sprawdzenia. Nie mówi się zbyt często o tym na forach, ale podanie zbyt dużej ilości leku może(ale nie musi) osłabić układ odpornościowy ryby. Wyjdzie to dopiero podczas kolejnych infekcji,chorób itp. Niejednokrotnie widziałem tutaj leczenie mocnymi lekami i bardzo czesto tematy kończyły się w sposób: -moja rybka już jest zdrowa -10/20 dni później: rybka jednak zdechła, można zamknąć temat. Chce Cię przed tym uchronić, więc się nie unoś .
maziama - 21.04.2010 06:39
" />Amaterasu, przeczytałam z uwagą podany przez ciebie w linku artykuł, zresztą niejeden przeczytałam o tym środku. Sporo tam informacji, chociaż moją uwagę przykuły stwierdzenia, że nie do końca jest sprawdzony tak naprawdę wpływ lewamisolu na organizmy żywe. Cytaty: (tłumaczenie niestety kiepskie ) "Wiadomość o jego skuteczności i przeciwrobaczych system odpornościowy korzyści znana wśród hobbystów wodnych lat. Problem jednak to, że nie ma dużo w drodze informacje na temat jego wykorzystania i stosowania w hobby. (...) Słowo o jego przydatności w leczeniu wewnętrznych pasożytów w handlu ozdobnych ryb rozprzestrzenił się, ale informacje o jej stosowanie jest ograniczone, a czasem sprzeczne." Czytając o skutkach ubocznych, jakie ten lek wywołuje u innych zwierząt niż ryby, nie trudno oprzeć się wrażeniu, że z tym bezpieczeństwem w stosowaniu to jednak producent przesadza. Jednak nie chodzi o to, żeby się tu sprzeczać, a żeby wymieniać informacjami i spostrzeżeniami, tak jak już stwierdziłeś. To prawda, nie potwierdzono negatywnego wpływu lewamisolu na florę bakteryjną, sugerowałam się tu stosowaniem Baktopuru na pasożyty, więc muszę się tu poprawić. Nie zmienia to faktu, że nie ufałabym zbytnio temu co pisze producent, tym bardziej, że - tak jak pisałam wcześniej - nie do końca jest wszystko takie jasne z tym lewamisolem. Zgadzam się więc w 100% z ahaedem, a ciebie jedynie przestrzegamy, abyś miał jednak parametry pod kontrolą. Nadal liczę na dalsze relacje z przebiegu leczenia. Minęło już parę dni, coś się zmieniło przez ten czas...? Zauważyłam w tym artykule, że zalecono porządne odmulenie dna zbiornika, celem usunięcia osłabionych (sparaliżowanych) lub martwych pasożytów. To cenna wskazówka, nie wiem dlaczego jakoś nie przyszło mi to do głowy
amaterasu - 21.04.2010 13:45
" /> "> Chcesz podać zwiększoną dawkę.Ok, podajnigdzie nie napisałem, że zamierzam podać zwiększoną dawkę skąd to wzięłeś
"> Zresztą gdybyś sam zaczął czytać uważniej, to jednak dowiedziałbyś się, że z każdym lekiem(tym czy innym) trzeba naprawdę ostrożnie. Gdyż bardzo łatwo zachwiać równowagę biologiczna w akwarium. Itp..itd...nie chce mi się tu wymieniać innych czynników na jakie wpływają leki. zgodzisz się zatem, że niektóre leki wpływają na florę znacznie bardziej niż inne? ">Chciałem Ci tylko przedstawić całą ta sytuację. hmm twój pierwszy post nie przedstawia zbyt wiele na rzeczy
"> Mówisz, że nawet 3krotne zwiększenie dawki nie jest szkodliwe według zaleceń producentateoretycznie piszą o dawce 250ml/ltr, że dopiero taka dawka w testach spowodowała śmierć (gwoli przypomnienia piszemy o dawce 10ml/100ltr sam sobie ułuż proporcję ile razy większa jest dawka śmiertelna ). "> Ja jednak widzę, z doświadczenia zdobytego na forum, że jednak często jest całkowicie inaczej niż podaje producentzaczynasz pisać do rzeczy meritum mojego problemu "> Chcesz podać zwiększoną dawkę.Ok, podajahaed zacytuj mnie proszę gdzie napisałem, że zamierzam tak zrobić?. ">Ja próbuję Ci uświadomić, że trzeba z tym uważać i to bardzo. Zachwianie równowagi akwarium nie będzie widoczne w dzień czy dwa. To najczęściej wyjdzie dopiero za kilka dni.właśnie takiej rady szukam, widzisz opieram się na teorii i dlatego pytanie kieruję do ludzi takich jak Ty (właściwie to niewiem co mi zarzucasz??)
">Doskonale zdaję sobie sprawę, że to tylko teoria a Ty zamierzasz to sprawdzić w praktyce.tak zamierzam sprawdzić w praktyce zalecaną metodę leczenia producenta zważywszy na to że nie uzyskałem rzeczowej porady co do dawkowania od usera który by już przetestował owy lek ">A ja chcę Cię tylko ostrzec, że pomimo tego co podaje producent to i tak trzeba brać na to małą poprawkę. A poza tym, jeżeli normalna dawka jest wystarczająca. To nie ma sensu jej zwiększać tylko celem sprawdzenia.i nie mam zamiaru "> Nie mówi się zbyt często o tym na forach, ale podanie zbyt dużej ilości leku może(ale nie musi) osłabić układ odpornościowy ryby. Wyjdzie to dopiero podczas kolejnych infekcji,chorób itp. Niejednokrotnie widziałem tutaj leczenie mocnymi lekami i bardzo czesto tematy kończyły się w sposób: -moja rybka już jest zdrowa -10/20 dni później: rybka jednak zdechła, można zamknąć temat. Chce Cię przed tym uchronić, więc się nie unoś .hmm trzeba było tak od razu wszelka pomoc mile widziana mam nadzieję, że dyskusja również ">Amaterasu, przeczytałam z uwagą podany przez ciebie w linku artykuł, zresztą niejeden przeczytałam o tym środku. Sporo tam informacji, chociaż moją uwagę przykuły stwierdzenia, że nie do końca jest sprawdzony tak naprawdę wpływ lewamisolu na organizmy żywenie dokońca jest sprawdzony na org takie jak ryby, w hodowli zwierząt z powodzeniem używany od ponad wieku, zresztą bardzo ladnie wyjaśnione dlaczego nie powinno mieć to żadnej różnicy przy rybach akwariowych, natomiast do pełni szczęścia brakuje oceny akwarystów (stąd problemy ze znalezieniem jakiejkolwiek info na temat leczenia) ">Czytając o skutkach ubocznych, jakie ten lek wywołuje u innych zwierząt niż ryby, nie trudno oprzeć się wrażeniu, że z tym bezpieczeństwem w stosowaniu to jednak producent przesadzanie doczytałaś u zwierząt hodowlanych mowa o zupełnie innej dawce i sposobie przyjmowania, stąd bardzo mała dawka dla ryb ponieważ lek jest przyjmowany przez wchłanianie go z wody(inaczej w przypadku świń- doustnie, bądź dożylnie)poza tym inne stężenie. ">To prawda, nie potwierdzono negatywnego wpływu lewamisolu na florę bakteryjną, sugerowałam się tu stosowaniem Baktopuru na pasożyty, więc muszę się tu poprawićchyba sedno naszego nieporozumienia myślałem, że piszesz bezpośrednio o levamisolu dlatego przytoczyłem spostrzeżenia producenta,a te wydawały się być nieco sprzeczne ">Zgadzam się więc w 100% z ahaedem, a ciebie jedynie przestrzegamy, abyś miał jednak parametry pod kontrolą. Nadal liczę na dalsze relacje z przebiegu leczenia. Minęło już parę dni, coś się zmieniło przez ten czas...? owszem zastosowałem się do Twojej porady i skrupulatnie pilnowałem i zapisywałem parametry wody w ciągu pięciodniowego podawania leku, wyniki mówią same za siebie...producent miał rację co do znikomego wpływu na parametry wody, praktycznie jej stan się nie zmienił co do bakteriozy...hmm woda wygląda na czystą, parę dni temu okociła się moja samica gupika(w tym samym akwarium), puki co żaden z młodych mi nie padł, więc nie jest źle oczywiście jak ahaed powiedział-poczekajmy parę dni. jutro wymiana 40%wody i tydzień przerwy, za 2 tygodnie powtarzam terapię
EDIT:
oto metoda mojego leczenia, mam nadzieję, że się komuś przyda: KAPILARIOZA/KAMALANOZA'-lek LEVAMISOL w płynie, leczenie mało inwazyjne poprzez długotrwałą kąpiel. dawka leku 10ml/na każde 100l wody w akwarium.(spuściłem trochę wody po przeliczeniu ilości leku) 1.dzień-5ml leku(około 50l wody), lek uprzednio wymieszany w 2litrach wody z baniaka-lampa uv wyłączona -zauważalne zmiany- widoczne wydalane czerwone robaki u ryb w ciągu pierwszych 4 godzin 3. dzień-5ml leku zmiesznego w 2l wody z akwarium-lampa nadal wyłączona-test wody w normie/wylęg narybku 5. dzień-3ml leku ======||=======-lampa wyłączona-test wody w normie 7. dzień-wymiana 40% wody + lampa włączona i tydzień przerwy leczenie należy bezwzględnie powtórzyć po tygodniu--niestety na efekty długoterminowe o których wspominał ahaed będe musiał jeszcze poczekać, jeśli coś się zmieni dam znać
maziama: Edytuj posty.
byq44 - 16.10.2010 22:09
" />Witam. Wiecie może jak zastosoać tabletki lewamisan bo dostałem levamisol w postaci tabletek. Pisze Levamisan (Levamisole hydrochloride 23,6mg/130mg). Wiecie jak tego użyć koledzy. Pozdrawiam.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plprzeloty.htw.pl
|
|