|
Pokrewne: Cytat:
Natko_ - 22.04.2009 21:58 " />Witam - to mój pierwszy post tutaj, więc proszę o wyrozumiałość i cenne rady Akwarium: 200l Grzałka z termostatem: 25-26stC Filtr... nie pomnę nazwy, wydajność odpowiednia dla 200l, firlt z geowłókniny Nie badamy parametrów wody-czas zaopatrzyć się w sprzęt do tego, wiem... Obsada: parka bojowników 3 molinezje Black molly 1 maleńki mieczyk (4 miesięczna panna prawdopodobnie) 5 brzanek pięciopręgich 1 wielkopłetw wspaniały (facet) 1 labeo 1 piskorek 2 skalary 1 duży zbrojnik i 2 maleńkie 1 kirys czarnoplamy Zieleń tylko żywa, dno żwirkowe, drobne oraz duże otoczaki. Karmienie: ochotka mrożona oraz rożne preparaty w płatkach i granulkach (Terra) Jesteśmy w trakcie kuracji rybek z ospą - padła mama i 2 siostry małego mieczyka, wielkopłetw i cała ławica neonków 5 dni temu była podmiana wody (jakieś 70%), 20ml "zieleni" zooleku oraz krótkotrwała kąpiel zaospionych rybek w zieleni o większym stężeniu (bojowniki i mały mieczyk). Od jakichś 3-4 dni kirysowi ubywa wąsów na długości - najpierw wyglądało jakby je "połamał", potem wyraźnie zaczęły się skracać. Jest osowiały, wypływa po powietrze i wraca chowając się pod liście albo siadając na liściach. Nie je. Żwirek na dnie jest dość drobny, raczej nieostry - przynajmniej przez 5 miesięcy kirysowi nie przeszkadzał i nie był przyczyną zranień. Dziś zauważyłam na końcówkach wąsów białe kłaczki jak wata - już wiem, że to pleśniawka, że zakażenie wdało się w rany na urwanych końcówkach. Co mam w tej sytuacji zastosować, zwłaszcza, że mam za 2 dni ponowić wlewkę z 10 ml "zieleni" zooleku? Nie mam szans na przeniesienie kirysa w osobne akwa, chyba, że jutro znajdę tani filtr do "tymczasówki" 20l na takie akcje (wodę odstaną mam) Monika15 - 24.04.2009 09:30 " />Leczenie pleśniawki: http://www.superakwarium.pl/plesniawka-id618.html Leczenie ospy rybiej: http://www.superakwarium.pl/ospa-rybia- ... id638.html Natko_ - 24.04.2009 12:58 " />Jak leczyć ospę wiem, pleśniawka to chyba nie była (no bez mojej ingerencji śladu po niej nie ma w kazdym bądź razie) - chodzi mi głównie o te utracone wąsy - obie pary - zostały mu takie krótkie "ogryzki" - max 0,5 i 1 cm (miał ze 3 cm) Co mogło to spowodować? Ospa? Czy kirys bez wąsów sobie da radę? Wczoraj i dziś zachowuje się super - pływa, zaczął jeść, jakoś sobie bez wąsów radzi (kopie w żwirku znowu, bo nie robił tego od kilku dni), ale nie wiem, jak długo i czy jakoś go teraz szczególnie traktować? Maja_dm - 25.04.2009 06:47 " />hmmmmm wąsiki może tracić od za ostrego podłoża itd , mogą byc nie odpowiednie parametry , zieleń też ma na to jakiś wpływ to kiryśnik a nie kirys. było trzeba zastosować costamed , lek nie jest na bazie zieleni , działa dużo dużo szybciej , cos mi sie wydaje że to nie ospa tłucze twoje ryby , to nie jest choroba wybijająca stada , można ją wyleczyć bez lekarstw. koniecznie zaopatrz się w testy bo jakoś nie podoba mi się sytuacja w twoim akwa , możliwe że filtr sobie nie radzi , zaopatrz się w testy . Natko_ - 23.05.2009 20:34 " />Jednak to chyba była wina ospy - po kuracji woda wróciła do swojej klarowności, ryby maja się bardzo dobrze, a kiryśnikowi (przepraszam, za tego kirysa, ale my mu tak pieszczotliwie mówimy i się zakodowało ) wąsy odrosły zupełnie, ma nawet jakby dłuższe i nabrał żywszych kolorów Tak tylko chciałam poinformować celem zakończenia tematu Pozdrawiam. |
© 2007 | Mountains 47, Ausria | +43 6588 45 537
Design by Svetaini k rimas 
