|
Mam problem.Wyjeżdżam do Niemiec,a chcę zabrać rybki.
dominika1250 - 24.01.2010 11:40
" />Łączna odległość od mojego miasta do miasta w Niemczech wynosi 1280km (coś około).
Będę jechała przez 14 godzin.Wszystko by poszło dobrze, ale jest pewien problem-rybki.
Nie mam zamiaru zostawić ich, dać je do sklepu itp. Chcę je zabrać, tylko jak? To mój plan:
Najpierw, półtora tygodnia przed wyjazdem, wyczyścimy akwarium,zostawimy trochę żwirku i filtry, grzałkę. Resztę wyjmiemy. Roślinki zostawimy, aby podczas jazdy sobie podgryzały. 2 dni przed wyjazdem, będziemy sporo filtrowały. W dzień wyjazdu spuścimy trochę wody, aby zostało z 15 cm. Zdejmiemy pokrycie z lampką, i zakleimy gazą, by nie chlapało i aby rybki nie wyskoczyły. Obłożymy akwarium ręcznikami jakby było zimno. Potem je wniesiemy do domu po przyjeździe i zadbamy odpowiednio o akwarium.
Myślicie, że to wypali?
Monta - 24.01.2010 11:51
" />Nie pisz Caps Lockiem
Mój wujek wozi ryby do Holandii i nic im się nie dzieje. Lepiej jakbyś zostawiła tu komuś ryby, ale jeśli koniecznie chcesz je zabrać to zrób tak jak wymyśliłaś. Oczywiście dla rybek o wiele mniej stresujące będzie, jeśli zostawisz je w Polsce jakiejś koleżance np. a w Niemczech kupisz sobie nowe ryby
kika - 24.01.2010 12:57
" />Hmm. Skomplikowane. Ale może się udać. Pomysł dobry Życzę powodzenia.
errykz - 24.01.2010 13:11
" />Jak chcesz zabrać ryby to zapytaj w zoologicznym o jakieś tabletki z tlenem bo wiem że coś takiego jest
mar-pow - 01.02.2010 22:15
" />Te tabletki to np. JBL OxyTabs. Cena koło 25zł...
Wiem że Sera też produkuję coś podobnego...
Polecam przy transporcie...
Napisz czy się udało
andruszkoff - 01.02.2010 23:05
" />mam nadzieje że się uda,powodzenia życze...ja kiedyś chciałem przywieśc papuge Nimfe z Włoch i jak mnie straż graniczna złapała to 200⏠bekłem bo nie miałem pozwolenia na wywóz zwierząt...nie wiem jak jest z rybkami 200âŹ=13 nimf w Polsce,
a jeszcze napisz jakie to ryby
emiloos - 02.02.2010 11:48
" />
">Myślicie, że to wypali?
Myślę, że nie wypali przewożenie ryb w akwarium. Proponowałabym je przewozić w workach z wodą, nabitych tlenem. Zrobią Ci to w sklepie akwarystycznym. Takie worki najlepiej umieścić w lodówce turystycznej albo w styropianowym pudle. Akwarium najlepiej przewieźć osobno i bez wody.
Thomas - 02.02.2010 12:18
" />zgadzam się z emiloos w woreczkach jest bezpieczniejszy transport, oczywiście rozłożone ryby w rozsądnej ilości na kilka woreczków.
zaletą tego jest to, że faktycznie jest łatwiej utrzymać temp. i ich komfort.
przewożąc w akwarium ryby czuły by się podczas hamowania i na zakrętach jakby rzucane były o ścianę .
pytanie tylko od kogoś mądrego w sklepie na ile godz. wystarczy im tlenu.
0czywiście prościej jest na miejscu dobrać sobie nową obsadę a te rybki nawet wydać ale nie znamy twojego wieku więc przypuszczam że jesteś osobą młodą nie pracującą jeszcze więc się każdy grosik liczy.takie jest moje zdanie, być może się myle w każdym razie życzę powodzenia
emiloos - 03.02.2010 11:46
" />Kilka razy wiozłam ryby z hurtowni i kilka razy zdarzyło się, że musiały być ok 24 h w workach z tlenem. Na szczęście nic im nie było.
jacekd72 - 03.02.2010 12:36
" />ryby do podwójnych worków,do pudła styropianowego,tabletki wskazane lecz nie koniecznie,woda z akwa do czystego kanistra (jak najwięcej) i jazda 1300km to ok 14h jazdy więc nic im nie będzie,osobiście woziłem ryby wielokrotnie ok 2300km ok 20h i było ok napisz jakie ryby i ile ich chcesz przewieżć
Jasko - 05.02.2010 10:44
" />Hej ja wożę ryby do Włoch i z Włoch bo mam takiego bakcyla W wiaderku 30litrowym szczelni zamkniętym co 6godz otwieram wieko na 10min i zamykam i żadna nie zdechła i po aucie się nie_chlapie dodaje do wody takie coś niebieskie firmy sera ,ale ostatnio mi się ryba poobijała bo była to duża Pielęgnica i teraz wymysliłem tak do takiego wiadra dać koc aby było miękko i trzymało ciepło potem do koca worek foliowy z rybami który wypełni wiadro i to wieko i potem jeszcze koc na wiadro ,i teraz saskoczyliscie mnie bo niewiedzialem ze sa takie tabletki z tlenem?! Musi to byc super sprawa! ,czasami do kraju wiozę małe sumiki karłowate i bassy słoneczne bardzo kolorowe i rozdaje w kraju znajomym .
mei: dbaj o pisownię
Pioter - 05.02.2010 16:30
" />Widziałem gdzieś na allegro napowietrzacz na baterie, kosztował ok 30-40zł
Jasko - 05.02.2010 18:56
" />Przepraszam za pisownie ale mam pisze z telefonu i niestety mam klawiature wloska i niemoge pisac Polskich literek
s(si)
z(zi)
rz(z-z kropka)
c(ci)
o(o-z kreska)
napowietrzacz na baterie tak to jest jak czlowiek sie niepyta
sebaluba - 05.02.2010 22:09
" />a ja mam pomysł ,jest takie coś jak przetwornica prądu samochodowa i pod nią podłączysz grzałkę i napowietrzenie i wtedy nawet 3tys kilometrów zrobisz bez problemu .tylko zostaje problem jak wyrywkowo sprawdzą na granicy ...
dominika1250 - 02.09.2010 07:37
" />Przepraszam ze tak dlugo nic ale sie udalo- pzrezyly wszystkie JAk jechalismy temparatura wynosila-20 * C. Dość zimno ale rybki byly opatulone recnzikami wszystkim co sie dalo. JAk wrocilismy temp. wody miala 18*C. Dla niektorych zimno bylo.... ALe bylo kilka cm wody a tam bylo sporo rybek-kilkka kiryskow kardynalki danio i 2 glonojady 20 cm. Niewiem chyba czuly ze cos nie tak bo siedzialy jakby w miejscu i nic spokojniutko...Teraz tak rybkom dobrze jest ze ikre maja Ale zdecydowanie mniej.. Ze starosci umarly bo rybki byly z 1 rok czy 2 lata w sklepie u mnie z 2 lata tez. Zostaly kiryski i 1kardynalka i 1 danio. I na razie sobie radza. Dzieki za pomoc:)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plprzeloty.htw.pl
|
|
