Narośl na plecach Otoska
sdar - 18.02.2010 19:29
" />Witam, Nie wiem czy to pleśniawka czy też inny czort. Trzy dni temu zauważyłem, że na plecach jednego z Otosków pojawiło się coś w rodzaju przebarwienia. Ponieważ jednak miało ono kolor identyczny do tego jaki otoski mają "standardowo" w innych miejscach więc przyjąłem, że rybka ma po prostu większą plamkę i taki jej urok. Wczoraj jednak zauważyłem, że to przebarwienie nie jest jednolite lecz zaczyna przypominać coś w rodzaju przyczepionego strzępka waty. Dzisiaj jest to jeszcze bardzie widoczne. W załączeniu umieszczam fotkę, ze zbliżeniem otoska. Na zdjęciu, "strzępek" jest zedydowanie bardziej wyrazisty niż w rzeczywistości. "Na żywo" ma kolor bardzo zbliżony do koloru jaśniejszych części ciała rybki. Poza tym objawem, otosek (jak na razie) zachowuje się normalnie, jest ruchliwy i ma normalny apetyt. Pozostałe ryby bez jakichkolwiek objawów chorobowych. Bardzo proszę o pomoc w postawieniu diagnozy i sposobu ewentualnego leczenia.
Akwarium 54 L Temperatura wody 25 stopni PH 7,2 Fitr wewnętrzny Hailea BT-400 Oświetlenie 23W Aktualna obsada: 5 platek, 3 otoski, 10 neonek, 3 kiryski sterby Przeciętna ilość roślinności Chemia dodawana do wody - brak
maziama - 18.02.2010 19:37
" />Podaj jeszcze pełną obsadę, kiedy akwarium zostało zalane, kiedy otoski zostały kupione i jak przebiegała aklimatyzacja... Jeśli możesz to zrób zdjęcie bez obróbki, żeby ten nalot był bardziej wyraźny. Rzeczywiście wygląda to na pleśniawkę...
EDIT: OK. uzupełniłeś obsadę, ale podaj jeszcze resztę info i czy robiłeś jeszcze jakieś testy wody (NO2, NO3)
sdar - 18.02.2010 19:48
" />Obsadę uzupełniłem. Parametry wody którymi dysponuję to: PH - 7,2 NO2 - 0 NO3 - 15 KH - 6 GH - >7
Akwarium zalane pod koniec grudnia, Otoski dodane w drugiej połowie stycznia, przyjęte z akwarium ogólnego więc były już stosunkowo dobrze zaaklimatyzowane do parametrów wody w tego typu zbiorniku. W moim akwa aklimatyzacja i zachowanie ryb do tej pory bez najmniejszych problemów. Dodaję fotkę bez żadnej obróbki
Shem - 18.02.2010 19:50
" /> ">PH - 7,2
Takie ph to dla otosków stanowczo za dużo, te parametry już podchodzą pod malawi. Rybę lecz jak w przypadku pleśniawki.
maziama - 18.02.2010 20:04
" />Potwierdzam to, co napisał Shem. Co prawda można otoski zaaklimatyzować do takiego ph, ale stopniowo, choć lepiej niższe. Na pleśniawkę np. FMC (Zoolek, Tropical), najlepiej w osobnym zbiorniku.
sdar - 18.02.2010 20:09
" /> ">PH - 7,2 Rybę lecz jak w przypadku pleśniawki. No właśnie.. to znaczy jak? Na forum znalazłem informację o Akryflawinie, nadmanganianie potasu czy wręcz soli niejodowanej. nie wiem który sposób jest najefektywniejszy (a może jeszcze coś innego?) i jak dokładnie postępować.
EDIT Otoski przejąłem z akwarium w którym PH było bardzo zbliżone do mojego i były tam już łądnych parę miesięcy więc jak pisałem, były już dosyć dobrze zaaklimatyzowane. Jeśli chodzi o FMC to w innym temacie na forum, środek ten jest opisany jako mało skuteczny ale w odniesieniu do ospy. Czy na pleśniawkę jest naprawdę skuteczny?
maziama - 18.02.2010 20:13
" />Szczerze ci powiem, że różnie to jest z tymi lekami. U mnie CMF Tropicala pomogło gdy razbora miała pleśniawkę, natomiast akryflawina na martwicę płetw nie pomogła. Ale opinie są różne... Tu pleśniawka jest już spora, więc trudno powiedzieć, który lek skuteczniejszy.
edie21 - 19.02.2010 00:11
" />może kąpiel w pojemniczku z udziałem tabletki baktopur produkcji sera?
sdar - 19.02.2010 13:32
" />Ostatecznie Otoska wykąpałem w roztworze nadmanganianu potasu i wymieniłem około 40% wody w akwarium. Na razie nie dezynfekowałem całego akwarium ponieważ nie mam pod ręką ani zieleni malachitowej ani FMC. Jedyne co zrobiłem, to przy podmianie wody dodałem do niej Esklarin z Aloesem (Tropical) http://www.tropical.com.pl/esklarin-z-a ... ,0,pl.html który podobno poza uzdtanianiem pomaga w regeneracji uszkodzonego naskórka ryb. Otosek lekko "zdziwiony" tą kąpielą ale po powrocie do akwarium zachowuje się w miarę normalnie. Strzępek "waty" zniknął ale pozostała plama w tym miejscu (uszkodzony naskórek?) Niestety nie udało mi się obniżyć PH w zbiorniku ponieważ nie bardzo wiem jak zrobić to w miarę szybko i bezpiecznie. Przecież nie wycisnę do akwarium soku z cytryny aby obniżyć PH Macie może jakiś pomysł na szybkie sprawne obniżenie PH "domowym sposobem"?
Do poniedziałku otosek musi sobie radzić bo tak się składa, że jeszcze dzisiaj wieczorem wyjeżdżam na dwa dni a nikt inny z domowników nie podejmie się przy akwarium działań innych niż standardowe Mam jednak nadzieję, że otosek wydobrzeje
maziama - 19.02.2010 16:20
" />Nie ma potrzeby dezynfekowania całego zbiornika. Wygląda na to, że ta pleśniawka pojawiła się w miejscu uszkodzenia naskórka u otoska. Jeśli będziesz dbał o dobrą jakość wody (nie zaniedbywanie porządków w zbiorniku), u pozostałych ryb nie powinno się nic niepokojącego pojawić, a i otosek wróci do pełni zdrowia. Nie wiem tylko, czy taka jednorazowa kąpiel wystarczy. Raczej powinno się ją stosować przez 3-5 dni, kąpiąc rybę 5-20 min. ( w zależności od wytrzymałości ryb)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plprzeloty.htw.pl
|
|