ďťż
Mount Power
 
Picture

Pokrewne:

Cytat:

Po restarcie nadal rośliny marnieją





toro102 - 01.06.2009 06:15
" />Witam- jak w temacie - wróciłem po weekendzie do domu - gdzie zostało akwarium - przeraziłem się jak zobaczyłem dużo biało-siwego nalotu - głównie na korzeniu i na mchu, dodatkowo roślinki zaczęły się (niektóre) robić jakby przezroczyste a po dotknięciu ich po prostu się rozrywają chyba gniją wg mnie.
Co do korzenia jako ew. ogniska pleśni to zakupiłem go w sklepie - nie był suchy- częściowo zanurzony w wodzie - miał taka białą obwódkę na wysokości lustra wody. Przygotowanie go polegało na wymoczeniu i wyszczotkowaniu w wodzie z istniejącego delikatnego nalotu. Moczył się później w akwarium ponad tydzień (zanim zasadziłem roślinki) i nic się z nim nie działo - nie pojawił się żaden nalot. Roślinki zasadziłem w ubiegły czwartek - dopiero wtedy dałem pod nie nawóz - wczesniej był sam żwirek. Dodatkowo wlałem jakiś nawóz w płynie i tyle.
W piątek przed wyjazdem nic nie wskazywało na jakiekolwiek zmiany - ale jak wróciłem w niedzielę to się podłamałem.
Dodam jeszcze że nie dawałem żadnych przyspieszaczy - chciałem spokojnie poczekać aż zbiornik dojrzeje.
Zaraz jeszcze dodam że parametry wody są zadziwiająco dobre- ph 7,3, NO2 (0-2) NO3 (20-25) Pozostałe też w miarę w normie.
No to powiem jeszcze co zaraz zrobiłem - wywaliłem korzeń i wyszorowałem szczotą - później natarłem solą i zalałem wrzątkiem - wygotowanie niemożliwe - brak tak wielkiego garnka.
Pousuwałem zgniłe roślinki i liście korzeń wrzuciłem z powrotem do baniaka - biały nalot pozostał jeszcze na mchu jawajskim - oczyściłem ile się dało.
No i dziś rano patrzę na na korzeniu jakby znów małe ognisko białe się pojawiło - czy to to samo nie wiem ale od rana mnie zezłościło.
Proszę o pomoc co z tym zrobić - aaa no i niestety ale pod wpływem emocji nie zrobiłem żadnej fotki jak to wyglądało - ale ogólnie biały nalot odstający na 1-1,5 cm od korzenia jak puszek delikatny. Po przeczytaniu forumowych podpowiedzi nie wiem czy będzie to pleśń czy jakieś glony - po wyjęciu z wody ten biały w wodzie puszek jest lekko brązowawy - czy to glon ?
Z góry dziękuję za podpowiedzi .
Może ktoś to przechodził już u siebie ?
Pozdrawiam




Skajao - 01.06.2009 09:46
" />taki sam problem miałem i wywaliłem mech jawajski i po problemie



toro102 - 01.06.2009 09:50
" />Ale to dokładnie tak samo robił Ci się taki biały puch?
Może lepiej będzie mech na jakiś czas tylko wyjąć i sprawdzić czy to on jest winowajcą?
Opisz jakoś dokładniej swój przypadek - czy Twoje inne roślinki też tak jak moje zaczęły gnić??



dEn - 01.06.2009 11:40
" />Spróbuj kąpieli w kwasku cytrynowym rozcieńczonym z ciepłą wodą. mech też wykąp. powinno zajść.




Skajao - 01.06.2009 14:05
" />u mnie nic się nie działo na korzeniu tylko mech był biały i zaczęły rośliny inne tez bielec taki jakby puch siadł na nich po usunięciu mchu wszystko powróciło do normy



toro102 - 01.06.2009 20:10
" />Dziś wyjąłem mech - moczy się w wodzie z kwaskiem cytrynowym.
Niemniej jednak pozostałe roślinki ewidentnie słabną w oczach - dodam że kupowane były przez sieć i były transportowane - może to ma wpływ. Dodatkowo podmieniam właśnie wodę - 25 % i jak się wynurzył filtr to widoczny jest na nim biały nalot- o innym charakterze niż to co opisałem wcześniej. Dodatkowo zamieszczam kilka fotek jak się roślinki zmieniły, oraz odciąty liść z żabienicy - częściowo zrobił się wręcz przeźroczysty a ogólnie zmienił kolor na zgniłą zieleń.
Pomocy ! Co się dziej nie mam pojęcia.



toro102 - 01.06.2009 20:13
" />Jeszcze zdjęcia dodatkowe żeby pokazać zakres zniszczenia.
Moderatora przepraszam że 2 posty po sobie ale zależało mi żeby jak najlepiej na zdjęciach przedstawić mój problem.
Mam nadzieję że się nie pogniewa - sytuacja jest naprawdę awaryjna.
Cóż Rodacy Pomożecie???



ewwa - 02.06.2009 09:30
" />akwarium wygląda na świeże, czy dawno temu je zalałeś? Być może przyczyną było złe wystartowanie zbiornika,lub przeniesienie pleśni/ czy innych grzybów wraz z korzeniami (wygotowałeś je?) lub z nowymi roślinkami (brak kwarantanny)...

teraz ciężko powiedzieć mi co powinieneś zrobić- osobiście radzę wyrwać wszystkie liście z oznaką chorób, bądź wyjęcie roślinek i zrobienie im kwarantanny w osobnym zbiorniku (kąpiel w kwasku).
Jeżeli zbiornik jest świerzo zalany to przynajmniej nie ucierpią rybki, a i restart nie będzie tak bolesny...



toro102 - 02.06.2009 09:51
" />Tak jak wcześniej pisałem korzeń najpierw nie był wygotowany ale już jest natarty solą i zalany wrzątkiem - wygotowanie kompletne nie jet możliwe - brak tak dużego garnka. Co do roślin to nie przeprowadzałem im żadnej kwarantanny- ale chyba teraz zrobię także wszystkie wyjmę i zrobię im tę kąpiel w kwasku cytrynowym i zarazem pousuwam te zainfekowane części i liście - najbardziej mi żal tych małych - sitowia bo tego chyba już się nie da uratować.
Poproszę zatem o poradę jak ma ta kąpiel w kwasku wyglądać- jaki ma być roztwór - ile tego kwasku np na litr wody no i ile czasy ma trwać to moczenie ?
A jeszcze odpowiem zalane akwarium jest do pełna od ubiegłej środy 27,05 - wcześniej do połowy przez jakiś tydzień w celu wymoczenia korzenia.
Dolewkę tej 2 połowy robiłem z mało odstanej wody - tylko 3 h ale w kranie mam dość dobrą wodę - czy to mogło aż tak wpłynąć na ogólne warunki ?

Dodam jeszcze - rybek jeszcze nie ma w akwarium



Linf - 02.06.2009 18:45
" />Korzeń zawsze możesz sprarzyć w piekarniku tylko instnieje ryzyko,że będzie pływał i trzeba będzie go moczyć żeby zatonoł lub gotuj go na raty 20-30 min. jedna strona a potem go obracasz.



toro102 - 02.06.2009 21:25
" />Chyba decyzja podjęta - restart
Czarę goryczy przelało pojawienie się ślimaków (no to już masakra)
Chyba że jeszcze do jutro ktoś coś podpowie - jeśli nie to po pracy zabawa w gotowanie.
Już wiadro czeka na roślinki, które pomoczą się w kwasku cytrynowym - mam jednak jeszcze pytanie czy to pozbawi życia ślimaki - czy może trzeba je po prostu wypłukać pod wodą ?
Żwirek - do wygotowania
korzeń na raty ale też do gotowania- wkłady z filtra (ceramiczne)też do gotowania
Roślinki poobcinam z zainfekowanych liści i cześci .

Czy to rozwiązanie konieczne ? może macie jeszcze jakąś poradę ?



Linf - 03.06.2009 17:23
" />ja bym wygotował korzeń wykąpał rośliny wymył filtr i zobaczył co będzie się działo a ślimakami się nie przejmuj bo wcześnie czy później i tak skądś takiego przyniesiesz.



toro102 - 03.06.2009 19:56
" />RESTART faktem - wywaliłem wszystko
Kamienie - wygotowane
korzeń - wygotowany
Filtr - wkład ceramiczny - wygotowany; gąbka wypłukana
Roślinki - wykąpane i oczyszczone z chorych liści i części, niektóre w całości do kosza -niestety
teraz moczą się kwasku cytrynowym
Na jutro planuję zasadzenie ich w zbiorniku
Pod żwirek dałem nawóz w pałeczkach - trosze go miałem mało - czy lepiej będzie jeszcze dać jakieś tabletki konkretnie pod roślinki - bo pałeczki ogólnie po dnie rozrzucone
Dodatkowo doleję w płynie nawozu.
No chyba to będzie na tyle.
Czy te roślinki w tym kwasie to 1 dzień im wystarczy czy może powinny się jakoś dłużej tam moczyć ?



toro102 - 08.06.2009 10:01
" />Dalej problem z roślinkami - po restarcie z 03.06 i wykonaniu czynności jak w poprzednim poście roślinki znów marnieją - e. Dodam że jeszcze do filtra dołożyłem tabletkę z bakteriami - nie wiem czy coś to roślinom pomoże ale na pewno się przyda ogólnemu rozwojowi zbiornika. Jedyne co mi to głowy przychodzi to ze może mam zbyt słabe oświetlenie - mam 1 świetlówkę - 2 rdzeniową -o mocy 24W jeden rdzeń ma barwę białą a 2 jasno niebieska. Baniak ma 70 L czyli wychodzi mi około 0,34 w/L dodam że baniak ma wysokość 50 cm zatem może problem stanowi mało światła dochodzącego do korzeni na dnie.
Poniżej spis roślin jakie mam zasadzone z krótkim opisem

Eleocharis Parvula - Sitowie Drobne - ma się słabo - listki gniją
Bacopa Crenata - Bakopa Karbowana- ma się slabo - listki poszczególne tracą barwę - gniją
Vallisneria Americana - Nurzaniec Amerykański - liście stają się przezroczyste i łamią się w miejscu przegnicia
Sagittaria Platyphylla - Strzałka Szerokolistna - powiedzmy że się trzyma
Taxiphyllum Barbieri - Mech Jawajski - już wywalony - był zainfekowany przez pleśń- nie pomogła kąpiel w kwasku
Egeria Densa - Moczarka Argentyńska- trzema się dobrze - wypuszcza nowe odnogi
Ceratopteris Cornuta - Różdżyca Pospolita z 2 roślinek została 1 też marnieje - liście od końców robią się ciemno brązowe
Hygrophila Corymbosa 'Thailand' - Nadwódka Tajlandzka - niektóre liście widocznie tracą barwę
Hydrocotyle Leucocephala - Wąkrotka Białogłowa- ta roślina trzema się najlepiej - piękny kolor widoczny przyrost
Jest jeszcze jakaś wersja moczarki i trzyma się dobrze - wzrasta

Dodam, że pod żwirek dałem 2 rodzaje nawozu - Mhk Filtus nawóz w pałeczkach nie było go zbyt wiele więc dodałem 2 tabletki JBL (na 40 L 1 sztuka jak zalecał producent)
Mam jeszcze jakiś ulepszacz (nawóz) w płynie - Zoolek - Aquaflora 30 ml. jeszcze go nie dodawałem - może warto dodać ?
Wnętrze obudowy wykleiłem folią odblaskową.
Doradźcie mi co mogę jeszcze zrobić - kiedy w końcu będę mógł wprowadzić rybki....



ewwa - 09.06.2009 13:17
" />w tej chwili nawaliłeś nawozów, a przy tak słabym świetle skończy się to co najwyżej atakiem glonów. Zmień oświetlenie jak najszybciej- dołóż 3 świetlówkę i wymień te które masz (o ile są one od nowości pokrywy)



toro102 - 10.06.2009 05:42
" />Ok decyzja podjęta - trzeba dołożyć świetlówkę - i znów pytanie jaką - mocy 15W bo obudowę mam na 60 cm więc świetlówkę trzeba mniejszą - tylko jaka żeby najlepsza była dla tych moich nieszczęsnych roślinek
Jeszcze zapytam czemu mam wywalić tę świetlówkę co mam w obudowie od nowości - od 3 tyg.
producent oznaczył ją jako 24 W PL - ma 2 rdzenie, na jednym jakby korpusie -jeden świeci na biało drugi na jasny niebieski.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przeloty.htw.pl