Powódź - brak prądu i wody.
red eye - 04.06.2010 09:09
" />Witam, wczoraj popłyneło Piaseczno. Nie ma prądu i wody. W domu będę dopiero ok. 15.00-16.00. Z tego co wiem to awaria zaczęła się ok. 23.00 . I teraz pytanie - co z rybami?? Plan mam taki: kupić w biedronce baniaczki z wodą i część podmienić ale co z tlenem? Bawić się w kupowanie tabletek które nie są zbyt tanie czy siedzieć z rurką i dmuchać? Czy od wczoraj od awarii coś mogło się już rybom stać? Pierwszy raz mam taki problem. Pomóżcie .
maziama - 04.06.2010 09:13
" />Tu jest kilka wskazówek, może się przydać... viewtopic.php?f=83&t=9589&start=0&st=0&sk=t&sd=a
red eye - 04.06.2010 09:26
" />Rozwiązaniem jest niby zasilacz bezprzerwowy ale nie wiem czy wystarczy na moje akwa: grzałka 2x - 50W i 150W + filtry FZN-1 i FZN-2 + oświetlenie 2x30 i 2x20. No i jeśli już taki znajdę to na pewno nie mało będzie kosztował. Ktoś się może orientuje w cenach?
Kuczan - 04.06.2010 09:29
" /> ">czy siedzieć z rurką i dmuchać? To nie jest dobre rozwiązanie bo w wydychanym powietrzu jest mało tlenu. UPS zda egzamin jeśli go gdzieś naładujesz, w twoim przypadku radziłbym podnieść pokrywe żeby dostawało się jak najwięcej tlenu z powietrza i czekać, przez 48h nie powinno nic się stać rybkom a do tego czasu Piaseczno wróci do życia.
Atreyu - 04.06.2010 09:51
" /> ">Rozwiązaniem jest niby zasilacz bezprzerwowy ale nie wiem czy wystarczy na moje akwa: grzałka 2x - 50W i 150W + filtry FZN-1 i FZN-2 + oświetlenie 2x30 i 2x20. To łącznie ponad 360W prądu, UPS podziałałby max 15min W takich sytuacjach krytycznych należy sobie odpuścić ogrzewanie i oświetlenie, ryby bez tego dadzą radę - bez filtrów nie [a te ciągną najmniej prądu]. Biorąc pod uwagę że włączone byłyby same filtry to myślę że parę dni by mogły działać na takim zasilaniu. Za 180-200zł kupisz jako taki zasilacz bezprzerwowy. Słyszałem o przypadku zastąpienia malutkiej baterii w takim zasilaczu UPS akumulatorem samochodowym... ale nie wiem ile w tym prawdy. Widziałem też tabletki z tlenem i brzęczyki na baterie.
">czy siedzieć z rurką i dmuchać? To najlepsze rozwiązanie jeśli chcemy zabić ryby W wydychanym powietrzu jest bardzo dużo CO2, po chwili intensywnego "napowietrzania" w ten sposób zatrulibyśmy wszystkie ryby... natomiast jeśli masz jakąkolwiek pompkę powietrzną [do kół, do roweru itp] to możesz ją podłączyć do kamienia napowietrzającego i pompować.
Na te baniaki z wodą z biedronki uważaj, to musi być sama woda - nie mineralna. Największym zagrożeniem dla twoich ryb nie jest obecnie brak ogrzewania, światła, filtracji, a nawet napowietrzania - bo wiele ryb potrafi przetrwać w takich warunkach. Problemem jest to że cały cykl azotowy w tym momencie został unicestwiony. Jeśli masz testy, to jest dobry czas by badać wodę. Gdy wróci prąd zacznij od podmianki 50% wody, a później rób częste mniejsze podmiany aż akwaria ponownie dojrzeją...
Kuczan - 04.06.2010 09:58
" />Co do UPS-u to kolega Atreyu ma całkowitą racje, jedynie filtr mógłby podziałać pod UPSem do kilku dni, wszystkich urządzeń nie ma sensu podłączać pod UPS. Pomyślałem również że można by było zastosować przetwornice z 12V na 220V ale w takim przypadku trzeba by było mieć ze dwa akumulatory 70aH dobrze naładowane.
nyq20 - 04.06.2010 10:29
" />Wiesz jak długo nie będziesz mieć prądu? Grzałkę możesz sobie odpuścić to nie jest wielki problem. Co do wody także nie potrzeba żadnych przetwornic itd. Wystarczy, że ściągniesz wiaderko wody z akwarium i do drugiego wiadra przelejesz z góry (z wyskości 1 metra) tą wodę kilka razy. W ten sposób wystarczająco się napowietrzy. Taką czynność powtórz ze 3-5 razy dziennie i starczy. Chyba, że masz baardzo duże akwarium to wtedy będzie problem ;/ Do tego możesz kupić tabletki wytwarzające tlen i naprawdę nie musisz się martwić chyba, że ta awaria będzie dość długo.
red eye - 06.06.2010 13:58
" />Sorki, że nie odpisywałam ale nie miałam jak (brak prądu). Dotarłam do domu w piątek. Rybki wszystkie żyły i robiłam tak jak mówisz tzn:.
">Wystarczy, że ściągniesz wiaderko wody z akwarium i do drugiego wiadra przelejesz z góry (z wyskości 1 metra) tą wodę kilka razy. W ten sposób wystarczająco się napowietrzy. Taką czynność powtórz ze 3-5 razy dziennie i starczy. Chyba, że masz baardzo duże akwarium to wtedy będzie problem ;/ Do tego możesz kupić tabletki wytwarzające tlen i naprawdę nie musisz się martwić chyba, że ta awaria będzie dość długo.
Przelewałam wodę, wzburzałam ręką delikatnie i miałam się wybrać do sklepu ale dowiedziałam się, że gdzieś już powoli zaczynają włączać prąd. U mnie włączyli po 19.00. Filtry ruszyły itd. uffff. Wróciłam wieczorem na weekend i z tego co wiem to już awarii nie było więcej. Dziękuję za wszystkie porady, teraz już będę wiedziała co mniej więcej robić . Dzięki!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plprzeloty.htw.pl
|