Przygotowywanie ozdób do akwarium- krok po kroku
embarrassed - 02.06.2009 17:31
" />Witam. Temat zakładam, ponieważ ciągle pojawiają się pytania początkujących o przygotowywanie ozdób do akwarium. W tym wątku ja i zapewne inni użytkownicy, udzielą rad na ten temat. Mam tu także na myśli przygotowywanie krok po kroku. No to ja zacznę i pokaże jak to powinno wyglądać:
Przygotowywanie orzecha kokosowego do użycia w akwarium
1.Odcinamy dowolną część łupiny orzecha kokosowego w moim przypadku wygląda to tak :
2.Dowolnym narzędziem wydobyć zawartość (miąższ) łupiny orzecha.
Połowa drogi już za mną
Ufff... udało się , lecz trochę syfku zostało
Górka dłubaninki
3.Następnie kokos gotujemy w dowolnym roztworze soli przez 10-20 min. Czynność powtarzamy 2-3 razy by potem wygotować w czystej wodzie 2 razy
Aby w akwarium nie było takiej wody, oraz aby kokosik nie zgnił .
4. Efekt końcowy
Dziękuje za uwagę Wioeczorem fotki kokosa w akwarium.Proszę moderatorów o poprawienie ewentualnych błędów. Pozdrawiam wszystkich Embarrassed
kulka - 02.06.2009 17:43
" />według mnie pomysł tematu super (może daj tytuł: kompedium wiedzy....)
embarrassed - 02.06.2009 18:11
" />
Fotki kokosa w akwarium. Na zdjęciach widać już samca p.ramireza, pilnującego już nowego miejsca na tarło (oczekiwanego za 2 dni)
zmienniak - 02.06.2009 18:17
" />świetny pomysł tematu. mógłbyś dać inne informacje o przygotowaniu ozdób do akwarium
dEn - 02.06.2009 18:19
" />A co do dłubania to tez nie takie proste w przypadku niektórych kokosów. Czasami miąższ mocno się trzyma. W takim wypadku najlepiej pomęczyć się z jednym wąskim paskiem od otworu do wnętrza kokosa zamiast dłubać jak popadnie. Gdy ten kanał będzie gotowy trzeba nożem po kolej odrywać po fragmencie miąższu. Jeden trafił mi się taki niedojrzały to musiałem kombinować i sporo siły w to włożyć:P ( materiał: "Technika Dłubania" )
trot - 02.06.2009 21:37
" />jeśli chodzi o otwarcie kokosa polecam mikrofalówke
Gibon - 03.06.2009 10:10
" />Moim zdaniem jednej rzeczy brakuje przy tym kokosie...bynajmniej ja tak praktykuje...mianowicie- papierem sciernym zrywam z niego wloski....jest gładziutki wtedy jak pupka niemowlaka xD moim zdaniem ladniej to wyglada;D
dEn - 03.06.2009 10:57
" />Jak kto lubi. Mój tam jest włochaty:P
embarrassed - 03.06.2009 11:44
" />Już niedługo liście oraz kora dębu. Z tym drugim jest taki problem że spory tego kawał a szkoda by było łamać. Coś się wymyśli
zmienniak - 03.06.2009 12:23
" /> ">Już niedługo liście oraz kora dębu. było by dobre dal osób, które chcą mieć akwa BW
embarrassed - 03.06.2009 13:05
" />Dla jasności... wątek stworzony został z myślą o początkujących w związku z tym tłumaczę:
-BW skrót od BLACK WATER Czyli CZARNE WODY
Zaopatrzyłem się też w szyszki olchy, liście buku no i gałązki wszelkiej maści. Wszystko szczególnie dla zainteresowanych BW
embarrassed - 05.06.2009 17:54
" />Odcinek 2 pt Listki i listeczki
W tym poście opisze jak przygotowałem liście dębu oraz buku.
1. Wybieramy się z rodzinką lub bez na spacerek do lasu lub na wiejskią dróżkę. Koniecznie musi to być odludzie, nie duże miasto gdyż liście z tych miejsc są zatrute ołowiem i innymi świństwami. Do rzeczy: Idziemy, idziemy i idziemy aż tu w końcu pojawia się drzewo o ładnych liściach z zaokrądlonymi "ząbkami"
2.Pod drzewem znajdują się liście trawy i inne "śmiecie". Wybieramy ładne i dorodne "okazy", tylko i wyłącznie suchych liści. Ładne, ponieważ takie są w miarę świeże, czyli zeszłoroczne.Te brzydsze poszarpane i podziurawione mają co najmniej 2 sezony a to już za dużo. Wrzucamy je do tak zwanej tytki (torebki).
3. Udajemy się do domu. Tam wysypujemy liście na jakąś dużą powierzchnię , by następnie sprawdzić czy są jacyś pasażerowie "na gapę". Tych ewentualnych wcześniej wymienionych usuwamy...
4. Przekładamy nasze listki do garnka
5.Do rondelka wsypujemy łyżkę stołową soli
6.Po zaaplikowaniu soli, garnek zalewamy wodą. Aby poszło szybciej, woda może być już ciepła/gorąca.Liście muszą się gotować przez 20 min. Potem odcedzamy wodę, płuczemy liście i z powrotem do gara, ale już z wodą słodką (nie osoloną).
7Kiedy stwierdzimy ze koniec już "pażenia " odcedzamy wodę i ponownie płuczemy. Teraz możemy już zachwycać się pięknym herbacianym odcieniem wody w akwarium.
Efekt końcowy przed włożeniem do akwarium :
A już w następnym odcinku...
zmienniak - 05.06.2009 18:19
" />naprawdę świetnie napisałeś bardzo mi się to podoba. czekam na następną część ...
embarrassed - 05.06.2009 18:26
" /> ">naprawdę świetnie napisałeś bardzo mi się to podoba. czekam na następną część ...
Dziękuje bardzo . Z tą drugą częścią jest taki problem że niezły tego kawał... może ktoś wpadnie na pomysł jak by tu go wygotować ?? Wszelkie porady proszę słać na PW. Możliwe że w następnym odcinku będą jednak gałęzie wierzby mandżurskiej ... pożyjemy zobaczymy.
Pozdrawiam embarrassed
zmienniak - 06.06.2009 07:39
" />w każdyma razie życzę powodzenia
Evelyn - 06.06.2009 07:44
" />Czasami można kupić takie duże gary jak do jakiś stołówek. Ostatnio widziałam w sklepie na pewno kora by się zmieściła. A tak po za tym super opisane. Może się w przyszłości przydać. ;]
shadow2525 - 06.06.2009 09:46
" />Przepraszam ze się wtrącę ale odcinek o liściach możecie sobie odpuścić bo to co jest Tam napisane nie jest zgodne z prawdą a wręcz przeciwnie wprowadza w błąd . Z całym szacunkiem dla Autora ale Liście należy zbierać z drzewa ( suche pozostałe na drzewie po zimie ) Najlepiej daleko od szosy .Nie powinno się zbierać liści z ziemi... Liści nie trzeba gotować ( tym bardziej w soli ) Liście Powinny być czyste suche bez zdanych pleśni itd. Wtedy można je spokojnie wkładać do akwarium . Można je przed włożeniem namoczyć żeby poszły od razu na dno . Od cała prawda o liściach ........ Czekam na odcinek o Korze - same jestem ciekaw jak ją preparować
Mam tu wypowiedź Pana Andrzeja Sieniawskiego ( jeśli komuś coś to nazwisko mówi ) Wypowiedź pochodzi z forum PKMD Kora w wodzie zaczyna się macerować, mięknie i powoli poddaje procesowi rozkładu. To na temat kory ogólnie. Kora dębu - poddaje się temu samemu procesowi, a ponadto będzie powodować (nie tylko ona wywołuje to zjawisko) brązowienie wody, a także wprowadzać do niej niekontrolowaną ilość garbmików .......
Krótko mówiąc, rozwiązanie nie jest zbyt fortunne. Koniec cytatu .
Powiem tak jeśli ktoś zrobi eksperyment w swoim zbiorniku bardzo chętnie poczekam na wyniki i wnioski . Sam nigdy na to się nie odważyłem, a opinie raczej są zgodne .Kora nawet jak nie zacznie gnić , pleśnieć to Tak czy Tak się rozpadnie z czasem.......
Gr3g00r - 06.06.2009 13:01
" />Ja również czekam na wynik eksperymentu, bo sam swego czasu byłem skłonny do zutylizowania kory do użytku w akwarium. Z przeprowadzonych wtedy badań źródłowych wywnioskowałem że w przeciwieństwie do korzenia nie jest to łatwe i zajmuje dużo więcej czasu :/ więc odpuściłem. Polecam jednak wybrać sie do biblioteki i pogrzebać w literaturze akwarystycznej, gdzie można znaleźć dużo więcej informacji na ten temat niż w internecie.
shadow2525 - 06.06.2009 13:05
" />Tak i poszukaj tam książki Pana Andrzeja Sieniawskiego .....
Linf - 07.06.2009 12:02
" />a może ktoś napisać co powoduje dodanie liści Dębu czy Olchy do akwa poza zabarwieniem wody ??
shadow2525 - 07.06.2009 12:10
" />Zabarwinie to wynik wydzielania się garbników ( z korzeni liści czy kory ) do tego przy niższych twardościach wody uzyskamy niższe ph poprzez zakwaszenie wody . Garbniki są porządane w akwarium . Zwłaszcza dla ryb pochodzących z BW
maxymiliangw - 23.12.2009 13:07
" /> ">
Fotki kokosa w akwarium. Na zdjęciach widać już samca p.ramireza, pilnującego już nowego miejsca na tarło (oczekiwanego za 2 dni)
WIELKIE DZIĘKI ZA POMOC. WŁAŚNIE SOBIE ZROBIŁEM TAKIEGO KOKOSA POZDRAWIAM I ŻYCZĘ WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT I SMACZNEGO JAJKA
jacekd72 - 09.02.2010 23:59
" />a co do dużych kawałków kory,to grzałka turystyczna do wanny i heja
e_gregor - 10.02.2010 08:43
" />Uwaga tylko na wanny z akrylu!
Cytryna - 22.02.2010 19:20
" />Już z duuużą niecierpliwością czekam na następny artykuł <-----bardzo fajnie były przedstawione te poprzednie. Pozdrawiam
Matisek - 09.04.2010 11:29
" />Jeszcze co do tego kokosa, ja też będę miał kokosa w akwarium (tu ogromne podziękowania dla autora tematu ) i co do owłosienia...
Oczywiście można go ostrzyc, ale wtedy nie wygląda to naturalnie. Dlatego ja będę miał włochatego jak małpiszon z Afryki.
Pozdrawiam!
adka0147 - 27.04.2010 14:53
" />Niedługo wypróbuje to z tym kokosem jak znajde go gdzieś, bo miałam nawet 2, i mama nie pozwalała mi ich ruszyc a teraz moge je wykorzystac. Jak wykonam te "sztuczke" z kokosem wkleje tu fote co mi wyszło xD
skalar2 - 10.05.2010 16:00
" />A tak poza tematem to moze ktoś napisać jak odziela się tą białą część od kokosa. Ja myślałem że trzeba zasuszyć, ale kokos zaczął wydzielać specyficzny zapach.
jakub - 10.05.2010 20:35
" />jak się oddziela ? łyżką
hipcio_stg - 11.05.2010 05:27
" />Ja też drapałem nożem kuchennym. Momentami odchodziły całe ładne płaty
RCotton - 15.05.2010 10:19
" />A ja swój kokos przekroiłam na pół (rozłupałam) i w ten sposób otrzymałam dwie kryjówki. W obu wykroiłam półkoliste otwory. Wciskając je głębiej lub płycej w żwir kontroluję ch wielkość. W jednym z kokosów siedzi zbrojnik i nie niepokoi pary barwniaczków, które złożyły w swoim ikrę :D:D:D:D:D
eskulap-suw - 25.05.2010 06:06
" />Czytałem jeszcze gdzieś że można kokosa (już rozłupanego) włożyć do mikrofalówki na chwilkę. Wtedy ładnie odchodzi miąższ.
ecikgfc - 25.05.2010 06:20
" /> ">naprawdę świetnie napisałeś bardzo mi się to podoba. czekam na następną część ...
Dziękuje bardzo . Z tą drugą częścią jest taki problem że niezły tego kawał... może ktoś wpadnie na pomysł jak by tu go wygotować ?? Wszelkie porady proszę słać na PW. Możliwe że w następnym odcinku będą jednak gałęzie wierzby mandżurskiej ... pożyjemy zobaczymy.
Pozdrawiam embarrassed emb super to wszystko opisałeś ofociłeś ale co do wierzby mandżurskiej niewypał szybko gnije i woda ze tak powiem śmierdzi jak diabli jak będę miał chwile opisze cosik Gałęzie akacji bo o korzeniach wiecie jak wiadomo nadają się do baniaka zostało to sprawdzone
RCotton - 27.05.2010 18:37
" />Gałęzie akacji? Jakiejkolwiek akacji, nawet takiej małej (no, 5 metrów ), ozdobnej, która rośnie w moim ogrodzie? Skąd macie te informacje? Chętnie bym sobie o tym poczytała, bo nie mogę się dorwać do żadnych korzeni w pobliskich parkach miejskich
maziama - 28.05.2010 08:39
" />Trochę tu posprzątałam, proszę pisać na temat. Ten wątek nie dotyczy tego "gdzie kupić kokosy"...
marceli - 28.05.2010 09:15
" />Witam wszystkich. Chciał bym jeszcze nawiązać do kokosów a konkretniej do ich owłosienia. Z obserwacji jak i z lektury internetu wiem że, włoski a w szczególności meszek na skorupce jest przysmakiem "glonijadów" otosków tak wiec zamiast papieru ściernego można użyć rybci i też po jakimś czasie będzie gładki jak pupcia niemowlęcia Pozdrawiam Marceli
Rafi200 - 19.06.2010 18:11
" />Halo Kiedy będzie o korze bo sam jestem ciekawy jak to się robi bo chcę coś takiego zrobić a nic na necie nie pisze
Żeglowiec - 05.07.2010 17:27
" />Jak się robi korę ????????????
Sergiusz - 10.07.2010 19:30
" />Najlepszym sposobem na usunięcie miąższu z kokosa jest nacinanie nożem prostokątów lub innych regularnych kształtów bierzemy śrubokręt płaski lub jakieś dłuto wsadzamy między twardą ścianę a miąższ i podważamy. Wszystko ładnie odskakuje kokosik jest czyściutki w środku. Należy pamiętać jak nacinamy by nie nacinać miąższu za mocno unikniemy tym samym śladów na wewnętrznej twardej ścianie kokosa
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plprzeloty.htw.pl
|