pseudo-BW akwa bez żadnego "glonojada"?
kalten - 05.06.2010 23:11
" />Czy ma sens składanie obsady akwa bez żadnego gatunku czyszczącego glony? Jak szybko glony rosną na szybach w rzeczywistości? Da się to kontrolować ręcznie?
Kontekst pytania: rodzina obiecała mojej córce "rybki" i teraz ja składam coś, czym sam się będę bawił, a córuś od czasu do czasu przyjdzie popatrzeć... Akwa 54 l, standard 60x30x30, oświetlenie dość słabe - 1x15W; na razie planujemy coś zbliżonego klimatem do BW amerykańskich, ale bez fanatyzmu - ma być kilka roślinek, podłoże żwirowe. Planowana obsada: neonki Inessa x 10, kiryski panda x 6, w przyszłości może haremik pielęgniczek Ramireza. Wodę zatorfiono , akwa chwilę postało, parametry są OK i stabilne, parę dni temu wpuściliśmy neonki, chyba się już zadomowiły. Za tydzień czy dwa, jeśli nic złego nie wyskoczy, chciałbym dołożyć kiryski... Tylko że w zestawie neonki + kiryski + ewentualne ramirezki nie ma czyściciela i nie bardzo da się go dołożyć - zastępować kirysków otoskami z kilku powodów bym nie chciał, na zbrojnika akwa za małe, na kiryski i ramirezki i jeszcze do tego otoski tym bardziej, a małe krewetki zupełnie nie pasują klimatem, poza tym neonki by je pewnie obżarły. No i nie wiem, co o tym myśleć...
Tibr - 05.06.2010 23:36
" />pozostają ci ślimaki (skoro Ameryka to ampularia) - choć też nie pasują poza tym musialbyś podrzucać im wapń w kwaśnej wodzie ich muszle uległyby szybkiej erozji.
Więc tak naprawdę na glony pozostaje ci: utrzymanie równowagi w akwarium, regularne sprzątanie - czyszczenie szyb, odmulanie, nie przekarmianie ryb, cotygodniowe podmiany wody, ograniczenie światła słonecznego poza tym kwaśnej wody glony nie lubią.
SnakeX - 06.06.2010 00:45
" />Ja swojego czasu miałem 12 red cherry trochę mało żeby czyściły ale zawsze coś niestety po dwóch dniach zjadły je Żałobniczki, neonki w ogolę się nimi nie interesowały a mam ich 15 a otoski ? pasowały by Ci ? Ale na temat obsady niech się wypowiedzą mądrzejsi
lukasz1992 - 06.06.2010 07:04
" />Nie wiem co to ma wspólnego z BW... Ramirezki trzymamy w parach, a nie w haremach. Żwir i roślinki do BW gratuluję. Zwykłe ogólne akwarium, nic wspólnego z BW. Jeżeli robisz akwa biotopowe to trzeba odwzorować wszystko.
PS To co nazywasz glonojady (pewnie zbrojniki) nie jedzą glonów, otoski jedynie.
3promile - 06.06.2010 07:30
" />Przecież napisał "bez fanatyzmu', więc się nie czepiaj tego żwiru i zielska.
Kalten, "glonojad" to nazwa myląca, która tworzy jeden z akwarystycznych mitów. Istotą akwarystyki jest profilaktyka antyglonowa - za wyjątkiem sytuacji, kiedy zaplanujesz autentyczne BW z pięknymi, zadbanymi i skomponowanymi krasnorostami.
kalten - 06.06.2010 10:06
" />Bardzo dziękuję wszystkim za wypowiedzi!
Szczerze mówiąc, o Ampullariach nie pomyślałem, ale to by nie wypaliło: nawet jeśli jakoś suplementowałbym im wapń, woda by mi od nich bardzo stwardniała, a i wybrane rybki, i klimat wymagają jak najbardziej miękkiej.
W kwestii otosków: Wiem, że bardziej pasują do BW od kirysków, ale po pierwsze są ponoć dużo bardziej wrażliwe, a ja jestem całkiem zielony, a po drugie... co gdzieś ich nie widzę, to wiszą na szkle jak wielkie pijawki i tyle z nimi zabawy... Czytałem, że w nocy się uaktywniają, ale znowu: moje akwa jest w dużej mierze dla trzyletniej córki, więc nocne stadko otosków przegrywa z dziennym stadkiem ponoć radosnych kirysków. Jeśli coś mi się pokręciło, będę wdzięczny za wyprostowanie.
SnakeX - 06.06.2010 10:15
" />Moje otoski a mam ich 5 właśnie rzadko bywają na szybie... przeważnie na roślinkach albo na żwirku pływają, gonią się jak inne rybki fajne wesołe i takie głupiutkie zarazem Mam z nich więcej radości niż np 15x neonków innesa A co do wrażliwości to czyja wiem... może zależy to od ryby, ale ja moje wpuściłem do akwarium po 5 minutach trzymania woreczka w wodzie i jakoś jest wszystko ok już kilka dni sobie żyją:)
Tibr - 06.06.2010 19:40
" /> ">Bardzo dziękuję wszystkim za wypowiedzi!
Szczerze mówiąc, o Ampullariach nie pomyślałem, ale to by nie wypaliło: nawet jeśli jakoś suplementowałbym im wapń, woda by mi od nich bardzo stwardniała, a i wybrane rybki, i klimat wymagają jak najbardziej miękkiej.
W kwestii otosków: Wiem, że bardziej pasują do BW od kirysków, ale po pierwsze są ponoć dużo bardziej wrażliwe, a ja jestem całkiem zielony, a po drugie... co gdzieś ich nie widzę, to wiszą na szkle jak wielkie pijawki i tyle z nimi zabawy... Czytałem, że w nocy się uaktywniają, ale znowu: moje akwa jest w dużej mierze dla trzyletniej córki, więc nocne stadko otosków przegrywa z dziennym stadkiem ponoć radosnych kirysków. Jeśli coś mi się pokręciło, będę wdzięczny za wyprostowanie.
1. zamierzasz wpuszczać martwego ślimaka? Same muszle leżące na dnie jako ozdoba by ci zatwardzały wodę. Ślimak żywy potrzebuje budulca do budowy muszli, nie żeby go emitował do wody A aby mu dostarczać wapna a nie zatwardzać wody możesz muszle przykleić pod pokrywa nad lustrem wody jak będzie potrzebował sam sobie znajdzie, a muszli nie będzie widać z zewnątrz 2. zarówno otoski i kiryski mogą być równie trudne w hodowli i każdy z tych gatunków w dobrych warunkach wesoło robi piruety w wodzie (łącznie z pływaniem pod powierzchnią wody do góry brzuchem i nie jest to oznaką śnięcia czy przyduchy )
">Nie wiem co to ma wspólnego z BW... Ramirezki trzymamy w parach, a nie w haremach. Żwir i roślinki do BW gratuluję. Zwykłe ogólne akwarium, nic wspólnego z BW. Jeżeli robisz akwa biotopowe to trzeba odwzorować wszystko.
PS To co nazywasz glonojady (pewnie zbrojniki) nie jedzą glonów, otoski jedynie.
1. Autor postu zatytułował go pseudo BW czyli rozumiem że nie chce dokładnie odwzorowywać biotopu a jedynie uczynić je podobnym do BW zapewne chodzi mu o kolor wody 2. Zbrojniki - jak są młode jedzą glony z wiekiem tracą zainteresowanie, otoski niby jedzą glony ale kto mam problem z glonami cudów niech się nie spodziewa - nic tak nie jest dobre na glony jak utrzymanie równowagi biologicznej w akwarium - nigdy nie ma co patrzyć, że się znajdzie panaceum na problem bez włożenia wysiłku w utrzymanie akwarium
kalten - 06.06.2010 20:46
" /> ">1. zamierzasz wpuszczać martwego ślimaka? Same muszle leżące na dnie jako ozdoba by ci zatwardzały wodę. Ślimak żywy potrzebuje budulca do budowy muszli, nie żeby go emitował do wody A aby mu dostarczać wapna a nie zatwardzać wody możesz muszle przykleić pod pokrywa nad lustrem wody jak będzie potrzebował sam sobie znajdzie, a muszli nie będzie widać z zewnątrz W kwaśnej wodzie węglan wapnia, budulec muszli, będzie się chyba rozpuszczał niezależnie od tego, czy muszla jest na żywym ślimaku, czy na dnie. Ślimak próbując przeżyć będzie ją odbudowywał, biorąc wapń skądś, i efekt sumaryczny będzie taki, że wapń pobierany przez ślimaka będzie trafiał na muszlę i potem do wody.
">2. zarówno otoski i kiryski mogą być równie trudne w hodowli i każdy z tych gatunków w dobrych warunkach wesoło robi piruety w wodzie (łącznie z pływaniem pod powierzchnią wody do góry brzuchem i nie jest to oznaką śnięcia czy przyduchy )Dzięki za to info, właśnie na takich praktycznych obserwacjach mi zależy!
">1. Autor postu zatytułował go pseudo BW czyli rozumiem że nie chce dokładnie odwzorowywać biotopu a jedynie uczynić je podobnym do BW zapewne chodzi mu o kolor wody Tak właśnie. O kolor i parametry wody, obsadę, przynajmniej częściowo wystrój... Ale faktycznie dokładne odwzorowanie biotopu to na razie nie ma być. Jak się córce "rybki" trochę znudzą, będę dalej kombinował z wystrojem.
3promile - 06.06.2010 21:17
" /> ">2. zarówno otoski i kiryski mogą być równie trudne w hodowli i każdy z tych gatunków w dobrych warunkach wesoło robi piruety w wodzie (łącznie z pływaniem pod powierzchnią wody do góry brzuchem i nie jest to oznaką śnięcia czy przyduchy )
Nominacja w kategorii 'post roku'...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plprzeloty.htw.pl
|
|