ďťż
Mount Power
 
Picture

Pokrewne:

Cytat:

szczelność bimbrowni





6max7 - 20.07.2010 21:57
" />Wiem, że to juz było maglowane wiele razy, ale coś mi niewychodzi z tą szczelnością
jak próbowałem silikonem na nakrętki to po kilku dniach silikon odczepiał się od nakrętki
jak próbowałem dodać plasteliny to również po pewnym czasie odczepiało się
jak próbowałem tym klejem z pistoletu to mi stopiło wężyk ;/
jak kupiłem korki gumowe, uszczelniłem silikonem i plasteliną, to bimbrownia wytrzymała 4 dni (a powinna 2 tygodnie), a bąbelki w akwa pojawiły się po 3-5 godzinach.

Pomózcie mi.
Jak mogę jeszcze uszczelić ten bimber??




Atreyu - 20.07.2010 21:59
" />
">jak próbowałem dodać plasteliny to również po pewnym czasie odczepiało się

Tego więcej nie próbuj, plastelina jest toksyczna dla ryb.

Silikon powinien wytrzymywać...
Jedna osoba na forum robi tak że wywierca w zakrętkach wiertarką otwory o średnicy trochę mniejszej niż wężyki. Później wciska wężyki i tyle. Ponoć działa.



Gost - 20.07.2010 22:00
" />Baaardzo dokładnie uszczelniasz i z jednej strony i z drugiej strony nakrętki. Dobrze ją przykręcasz. Musisz załatać każdą dziurkę przez którą może ulatniać się CO2. Innego wyjścia nie widzę



6max7 - 20.07.2010 22:08
" />zawsze próbuję jak najdokładniej uszczelnić silikonem
co do plasteliny dzięki za rade
a co do nakrętek to chyba odpadają, bo ja robiłem test i wsadziłem napowietrzone butelki (mocno zakręcone) do wody i jak mocno nacisłem to powietrze uciekało przez dół zakrętki




dcieslik - 21.07.2010 07:09
" />Polecę Ci jeszcze jeden sposób, w nakrętkach wiercisz otwory wiertłem 4,5mm wkładasz w nie na siłę wkłady po żelowych długopisach (te grube one maja fi 5mm) usztywniasz to klejem po obu stronach i na to zakładasz węże gumowe. Plus tego jest taki, że ruszając butelkami czy kręcąc nakrętkami nie ruszasz węży które mogą naruszyć klej i rozszczelnić połączenie.



Nemoo - 21.07.2010 08:01
" />a ja mam mniejszą średnicę w nakrętce,przeciśnięty wężyk i jeszcze zalane kropelką . I trzyma jak ta lala...



6max7 - 21.07.2010 08:21
" />kropelka nie bd toksyczna??



nyq20 - 21.07.2010 11:00
" />Jeśli posiadasz to weź żywicę zmieszaj z utwardzaczem, obłóż nakrętkę włóknem szklanym i poczekaj aż zwiąże. Prawdopodobieństwo nieszczelności spada prawie do zera.



hipcio_stg - 21.07.2010 12:50
" />Ja też wierciłem mniejszym wiertłem, a potem na siłę pchałem wężyki. Na koniec kilka kropel "kropelki" i cacy. Klej nie ma styczności z wodą, więc o toksyczności raczej nie ma mowy. Jak zmieniam zacier to zawsze trzymam nakrętkę, a kręcę butelką. I taka rada jak robisz silikonem to najlepiej odtłuścić nakrętki. Możesz użyć benzyny ekstrakcyjnej lub rozpuszczalnika.



Sergiusz - 21.07.2010 13:00
" />Jeżeli robi się dziurki mniejsze od średnicy wężyków to trzeba to koniecznie wywiercić wiertłem ! Ja kiedyś zrobiłem otwór punktakiem to niestety jak przecisnąłem to w jednym miejscu była większa przestrzeń i nie stykało ;/ Wszystko było do wyrzucenia także trzeba się do robienia bimbro zabrać porządnie i nie odwalać fuszerki.



hipcio_stg - 22.07.2010 05:41
" />A mi się znudziło robienie zacierów, które są mało skuteczne i kupiłem butlę CO2 6kg z osprzętem.



6max7 - 22.07.2010 08:23
" />ale nie wiem czy dobrze mówię ale to jest chyba drogie i trzeba co jakiś czas butle wymieniac ;]



Rafi200 - 22.07.2010 08:26
" />Nie wymieniać a napełniać. I nie wolno też zapomnieć o legalizacji



ahaed - 22.07.2010 08:27
" />Napełniać a nie wymieniać .
Podawanie co2 na stałym poziomie, na dłużej wystarcza butla niż bimbrownia itp, itd. Można tak długo wymieniać. A koszt butli ?Hmmm....zastanów się ile wydajesz w skali roku na cukier, drożdże i ile się przy tym wszystkim nalatasz ?



nyq20 - 22.07.2010 09:22
" />
">Napełniać a nie wymieniać .
Podawanie co2 na stałym poziomie, na dłużej wystarcza butla niż bimbrownia itp, itd. Można tak długo wymieniać. A koszt butli ?Hmmm....zastanów się ile wydajesz w skali roku na cukier, drożdże i ile się przy tym wszystkim nalatasz ?

Ze wszystkim się zgodzę, choć w moim przypadku butlę się wymienia bo nie napełniają na miejscu tylko wymieniają na takiej samej zasadzie jak butlę z gazem propan butan



ahaed - 22.07.2010 09:30
" />Są wyjątki, to fakt. Ja mam butlę 0.5kg, którą się po prostu wyrzuca i kupuje się nową. Ale mało kto kupuje takie zestawy ze sklepu. Ja po prostu nie miałem nic innego pod "ręką". Więc pominąłem całkowicie tą sprawę. Najczęściej się nabija lub tam jak Ty masz: na wymiane.



6max7 - 22.07.2010 09:47
" />w pobliżu mojego miasta ni ma punktów z napełnianiem butli



dcieslik - 22.07.2010 11:33
" />
">w pobliżu mojego miasta ni ma punktów z napełnianiem butli
Do Głogowa masz 20km a tu jest sporo miejsc gdzie możesz butle nabić, polecam na zajezdni PKS

">ale nie wiem czy dobrze mówię ale to jest chyba drogie i trzeba co jakiś czas butle wymieniac ;]
Butla z legalizacją i gazem 100zł (na zajezdni PKS)
Dobry reduktor 200-300zł http://sklep.roslinyakwariowe.pl/techni ... -4563.html
Dyfuzor od zrób to sam do 50-80zł
Zaworek przeciwzwrotny 4zł

Całość 350zł

Opcjonalnie parę dodatków jaki licznik bąbelków, elektrozawór, itp



6max7 - 22.07.2010 12:01
" />no to trochę drogo
ja cukier i wode mam za darmo a drożdże starczą mi na jakieś 2-3 miesiące



Sergiusz - 22.07.2010 12:03
" />No akurat mi wszystko rodzice kupują więc wole drożdże i cukier ewentualnie kwasek cytrynowy + soda oczyszczona.



dcieslik - 22.07.2010 12:14
" />Po podliczeniu czasu i kasy to na dłuższą metę butla taniej wychodzi. Nie wspominając, że w pełni panujesz nad wydzielającym się CO2



Sergiusz - 22.07.2010 12:18
" />Wiadomo ale niestety niektórzy nie mają na inwestycję początkową to tak jakby mówić że gdy kupię sobie instalację na baterię słoneczną lub wiatrak to zaoszczędzę



dcieslik - 22.07.2010 12:23
" />
">Wiadomo ale niestety niektórzy nie mają na inwestycję początkową to tak jakby mówić że gdy kupię sobie instalację na baterię słoneczną lub wiatrak to zaoszczędzę
Owszem ale można wszystko sobie kompletować powoli nie trzeba od razu wszystkiego kupować i z najwyższej półki.



6max7 - 22.07.2010 12:25
" />mi bardziej w tym temacie chodzi o szczelność bimbrowni
Przypominam, bo tak odbieglismy od tematu ;]



Sergiusz - 22.07.2010 13:07
" />No tak trochę odbiegliśmy ja jak robiłem na silikon to możesz zrobić taki trik fajny.Gdy nałożysz silikon, palec na niego kropelka płynu do naczyń lub na bagietkę, przepłukujesz wodą żeby nie było go za dużo i to narzędzie bądź palec dajesz na silikon, który ułoży się jak cud marzenie. Ważne żeby nie przesadzić by silikon miał tą swoją lepkość bo jak zrobisz za dużo z tym modelowaniem to silikon może się nie przytwierdzić do powierzchni.



cannabinol - 22.07.2010 14:39
" />Ja nie używam żadnych uszczelniaczy a moja bimbrownia jest 100% szczelna
Wiercę otwory wiertłem 4mm a wężyk ucinam pod skosem i wciągam go kombinerkami tyle



Sergiusz - 22.07.2010 14:46
" />Też tak robiłem dobry sposób.



dcieslik - 22.07.2010 18:10
" />Co do silikonu słyszałem, że pod wpływem alkoholu, który się wydziela silikon straci swoje właściwości i nie będzie trzymał szczelności.

Jak dla mnie jedyny dobry sposób to mniejsze dziury od wężyków i dodatkowo zakleić to ewentualnie jak pisałem wyżej dodatkowo włożyć wkłady od długopisów żelowych.



6max7 - 22.07.2010 20:33
" />to spróbuję z mniejszą dziurką i czyms tam na wszelki wypadek podkleje
kropelka może być??



hipcio_stg - 22.07.2010 21:02
" />ja użyłem kropelki i działało do wczoraj - od wczoraj bimbrownie przeszły do lamusa Butla daje aż miło



nyq20 - 22.07.2010 21:43
" />
">ja użyłem kropelki i działało do wczoraj - od wczoraj bimbrownie przeszły do lamusa Butla daje aż miło
Taki lekki OT ale jaki masz reduktor?



hipcio_stg - 23.07.2010 05:25
" />

Taki



ahaed - 23.07.2010 05:40
" />Nie chciałbym być niemiły czy coś w sprawie gdzie nie ma nic zbytnio skomplikowanego. Wręcz przeciwnie, jest to jedna chyba z najprostszych rzeczy do zrobienia w bimbrowni. To już trudniej zrobić dobry zacier lub znaleźć dwie pasujące butelki. Idealny przykład uszczelnienia padł już tutaj kilka razy, czyli: dziura minimalnie mniejsza od średnicy wężyka, zalać kropelką dookoła i finisz.

Ale jak już temat zszedł na 4 stronę, to przypomniał mi się wątek z gotowaniem kokosa
Pytanie zaczerpnięte z tamtego tematu: "przyjechać i wygotować Wam te kokosy?" (czyt: przyjechać i uszczelnić Wam te bimbrownie?)




eskulap-suw - 23.07.2010 07:19
" />
">"przyjechać i wygotować Wam te kokosy?"

Zawsze



cannabinol - 24.07.2010 07:49
" />
">czyli: dziura minimalnie mniejsza od średnicy wężyka, zalać kropelką dookoła i finisz.

Nie minimalnie mniejsza tylko o prawie połowę i bez kropelki która może przepalić wężyk



ahaed - 24.07.2010 07:59
" />? O połowę? Mam rozumieć, że do wężyka fi 6mm wiercimy dziurę fi 3mm?? Bez przesady. 1mm mniejsza to max i w zupełności wystarcza. Potem jest problem z przełożeniem wężyka i czesto zaczyna się od zginać do środka.

Kropelka nie przepali wężyka, robiłem tak nie raz. I wiem, że kilka osób też tak robi i jest oki



nyq20 - 24.07.2010 08:26
" />
">czyli: dziura minimalnie mniejsza od średnicy wężyka, zalać kropelką dookoła i finisz.

Nie minimalnie mniejsza tylko o prawie połowę i bez kropelki która może przepalić wężyk
Zależy jeszcze jaki wężyk. Jak z twardego silikonu to powodzenia.



cannabinol - 24.07.2010 08:42
" />
">? O połowę? Mam rozumieć, że do wężyka fi 6mm wiercimy dziurę fi 3mm?? Bez przesady. 1mm mniejsza to max i w zupełności wystarcza. Potem jest problem z przełożeniem wężyka i czesto zaczyna się od zginać do środka.

Kropelka nie przepali wężyka, robiłem tak nie raz. I wiem, że kilka osób też tak robi i jest oki

3mm to może nie, ja wiercę 4, wężyk ucinam pod skosem i wciągam kombinerkami. Zawsze tak robię i zawsze jest szczelne bez żadnych kropelek silikonów i innych udziwnień, więc nie mów ze 1mm to max



ahaed - 24.07.2010 08:51
" />
">Zależy jeszcze jaki wężyk. Jak z twardego silikonu to powodzenia.

Ja akurat miałem dosyć twarde, te miękkie załamywały się w moim przypadku po kilku dniach. Przeciągnięcie wężyka dosyć sztywnego i o dość grubych ściankach przez otwór mniejszy o 1mm było już dosyć utrudnione. A kropelką zalewałem dodatkowo. Aby mieć pewność, że jest szczelne.

Czyli dochodzimy tym sposobem do wniosku: każdy musi sprawdzić u siebie jaka średnica dziury w nakrętce. Nie ma 100% zasady na to. Zresztą w czym problem? Bierzesz 2-3 nakrętki, wężyk, wiertarkę, komplet wierteł i wiercisz . Im wejdzie ciaśniej, tym lepiej. Pamiętać należy tylko aby wszedł naprawdę ciasno i to cała filozofia na ten temat.



nyq20 - 24.07.2010 09:20
" />Dokładnie tak! Każdy musi sam popróbować, a metodą prób i błędów zajdzie najdalej Miękkie wężyki są do bani, bo po pierwsze, się zaginają, a po drugie, ciężej je uszczelnić. Kiedyś jak miałem bimbrownię to najlepiej mi było wywiercić otwór o 1mm mniejszy, przeciągnąć i troszkę uszczelnić żywicą z matą szklaną. Później mogłem rzucać butelką i nie ma mowy o jakimś rozszczelnieniu



Sergiusz - 26.07.2010 09:58
" />Bardzo dobry sposób podał ktoś wyżej z wkładem od długopisu żelowego. Możemy użyć wtedy wężyków jakich chcemy i gdzie chcemy.Kropelka lepiej skleja nakrętkę z wkładem bo materiały są twardsze.Potem wystarczy parę kropel dookoła machnąć i plastik się ze sobą szczepi na dobre.
Polecam produkt S.O.S Super Klej z Pattexa (firma Henkel).Klej wygodniej dozuje się niż kropelkę bo posiada pędzelek który ułatwia naniesienie:)



hipcio_stg - 26.07.2010 20:43
" />Sprzedam zestaw szczelnych nakrętek z wężykami do bimbrowni. Koszt 10zł + koszt wysyłki.

Ostatecznie, żeby nabyć korki muszę kupić sobie dwie wody mineralne dla żonki (bo w ciąży) - 4zł
Trochę wężyka igielitowego - 1.5zł/metr = 3zł
Klej kropelka - koszt rozłożony tubki na kilka zestawów 1zł
Piwo - na sucho źle się pracuje 2zł

Chętni na gg:2596566
lub pw.

Pozdrawiam
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przeloty.htw.pl