|
Pokrewne: Cytat:
wielkopletw - 27.01.2009 15:28 " />hejka, ostatnio zaciekawiło mnie to, że w niektórych akwariach znajdowały się szyszki olchy; podobno stabilizują kwasowość wody i dezynfekują akwarium garbnikami. pytanie: jak ją spreparować, aby nadała się do umieszczenia w akwarium? i czy nadaje się do krewetkarium (jestem w trakcie urządzania ) shadow2525 - 27.01.2009 15:56 " />szyszki olchy trzeba gotować a zbiera sie tylko stare zeszło roczne i suche mozna wysuszyć samemu ale muszą być z tamtego roku. Można tez dać kilka tylko przepłukanych ale nie za wiele. Silnie barwią wodę i zakwaszają .Nic nie stabilizują i nie sterylizują Za to wzbogacają wodę w garbniki i obniżają Ph i to tez tylko w wodzie nie za twardej Jeśli woda jest twarda to mogą występować spore skoki tego parametru . wielkopletw - 27.01.2009 16:09 " />a nadają się do krewetkarium? shadow2525 - 27.01.2009 16:14 " />Pewnie ze tak czemu nie tylko trzeba naprawdę uważać bo skoki Ph są niebezpieczne dla rybek i Krewetek wielkopletw - 27.01.2009 16:18 " />to je się wkłada tylko czasowo?(zeby osiągnąć chciane ph?) ile potrzeba na akwarium 38l? tak żeby było bezpiecznie? shadow2525 - 27.01.2009 16:21 " />ja bym dal tylko kilka np 5 -7 sztuk. i obserwował co się dzieje pamiętaj ze jak zaciemnieje woda to mniej światła dla roślin wielkopletw - 27.01.2009 16:26 " />ok dzięki. jest taka możliwość, żeby tak wode zakwasiły, żeby krewetki padły? w akwa jest już korzeń... shadow2525 - 27.01.2009 16:29 " />Zanim zaczniesz kombinować kup test na Ph i Twardość sprawdź wodę i potem zobaczymy co i jak czasem można tylko zaszkodzić ....... Ja wsypałem szyszki do zbiornika i potem przez tydzień musiałem napowietrzać bo mi się ryby dusiły wiec jak nie masz doświadczenia to się nie baw w to wielkopletw - 27.01.2009 16:35 " />na początek wrzucę jedną na pewno nie zaszkodzi... shadow2525 - 27.01.2009 16:37 " />nie nie zaszkodzi ale po co robić coś co nie pomoże??????? wielkopletw - 27.01.2009 16:39 " />bo ładnie wygląda i na pewno troszeczkę pokwasi shadow2525 - 27.01.2009 16:40 " />Wygląd to się zgadza ale czy pokwasi to zależy od twardości bo jeśli jest zbyt wysoka to nie ma na co liczyć wielkopletw - 27.01.2009 16:43 " />u mnie jest już "seryjnie"(czyli z kranu) ph ok.6.5 shadow2525 - 27.01.2009 16:48 " />A więc nie ma co zakwaszać no chyba ze chcesz rozmnażać Neonki albo Paletki wielkopletw - 27.01.2009 17:10 " />nie... to niestety wyższa szkoła jazdy dzięki za informacje... temat do zamknięcia TLB - 08.04.2009 15:22 " />Mam pytanie ws. szyszek, bo te "sklepowe" od razu wrzucam do akwa a te co zerwałem z drzewa?? to też mogę je wrzucić "od razu" wielkopletw - 08.04.2009 15:24 " /> ">szyszki olchy trzeba gotować a zbiera sie tylko stare zeszło roczne i suche mozna wysuszyć samemu ale muszą być z tamtego roku. Można tez dać kilka tylko przepłukanych ale nie za wiele. Silnie barwią wodę i zakwaszają .Nic nie stabilizują i nie sterylizują Za to wzbogacają wodę w garbniki i obniżają Ph i to tez tylko w wodzie nie za twardej Jeśli woda jest twarda to mogą występować spore skoki tego parametru . nie czytałeś? Darkpurity - 01.05.2009 21:33 " />No proszę, szyszki olchy też trzeba wygotować. Ja wygotowywałam wcześniej liście dębu, przy olchowych szyszkach bałam się, że przez tak silną obróbkę termiczną stracą swoje "właściwości". Ile szyszek byście proponowali do 20,5 l? Dodam, że mam w nim 1 Cardinia Japonica, 3 Otocinae, 5 żab szponiastych, 1 gupika i bojownika syjamskiego. wielkopletw - 02.05.2009 07:37 " />3-4 sztuki ale musisz na bieżąco badać parametry wody Darkpurity - 03.05.2009 10:42 " />Dzięki wielkie Parametry czyli twardość, Ph, zakwaszenie? I przy ilu z podanych zmiennych się zacząć matrwić? Pozdrawiam serdecznie! ISSAC - 24.05.2009 19:43 " />dzisiaj byłem nad rzeką która płynie jakieś 50 m od mojego domu i patrze a tam same olchy rosną a na nich setki tysięcy szyszek zeszłorocznych [suchych] nazbierałem kilkanaście do kieszeni i teraz pytanie ile i czy warto je wrzucać do akwa?? Ps. chętnie bym neonki rozmnożył dEn - 24.05.2009 20:23 " />Też kiedyś wyczytalem że szyszki zakwasza wodę i obniża pH. Poszedlem do lasu, nazbieralem z 200 sztuk starych szyszuni. Po przyjsciu do domu podzielilem je na polowe. 1 czesc wrzucilem do zwylkej kranówki, 2 porcje zalalem wrzatkiem. po ok 2 dniach zbadalem pH i twardość. I nic. Nic sie nie zmienilo Nic. wkurzylem sie i wrzucilem szyszki do akwa ale tylko garstkę( tych przegotowanych, po oplukaniu). Gdy wróciłem z pracy akwa wygladalo jakbym rozmnażal pyszczaki,woda byla strasznie ciemna. Wyjelem szyszki, zmiezylem pH i nic. Wodę musialem wymienic 2/3. Mozliwe ze moglem byc bardziej cierpliwy, ale po wrzuceniu takiej ilosci do miski powinno cos sie obnizyc nieznacznie, chociaz troche, bo dalo by nadzieje ze sposob dziala. Probowal tego ktos tak szczerze zeby o 1n obnizyc pH i nie barwilo? bo chyba watpie. Zeby nie barwilo mozna wygotowac, ale jaki bedzie tego skutek? Trzeba by bylo sie pobawic dluzej tymi szyszkami, a ja i tak sie wiecej ich nie dotkne... ISSAC - 24.05.2009 20:31 " />ja miałem wodę taką zielonkawą ale teraz krucej oświetlam akwa i mam krysalicznie czystą "bezbarwną"... chciałbym mieć kolor lekko brązowy/herbaciany ph mam około 6.4 ale na pewno mniej niż ta wartość Infinity. - 25.05.2009 09:57 " />Naturalne środki do zakwaszania wody i zmiękczania działają tylko przy niższych parametrach jeśli macie wysokie twardości to nic z tego dEn - 25.05.2009 17:09 " /> ">ja miałem wodę taką zielonkawą ale teraz krucej oświetlam akwa i mam krysalicznie czystą "bezbarwną"... chciałbym mieć kolor lekko brązowy/herbaciany ph mam około 6.4 ale na pewno mniej niż ta wartość Do lekko brazowej to szyszki na pewno sie nadadza tylko dodawaj je po malu, po trochu zeby nie przegiacXD air - 22.06.2009 17:44 " />ja ma 7,2-7,5 i chce obnizyć ph |
© 2007 | Mountains 47, Ausria | +43 6588 45 537
Design by Svetaini k rimas 
