Żwir ze żwirowni
Nero_81 - 19.08.2010 15:52
" />Mam problem, mianowicie chcąc trochę zaoszczędzić zakupiłam w pobliskiej żwirowni 40 kg drobnego żwiru (2-8mm) cena 10 zł , wszystko byłoby ok, gdyby przy płukaniu nie okazało się, że woda jest jakaś dziwnie żółta (najpierw myślałam że to może od piasku) , ale po bliższym przyjrzeniu okazało się, że na niektórych kamyczkach są ślady rdzy Nie wiem co mam robić, spróbować wybrać te przyrdzewiałe a resztę dobrze wypłukać i wyparzyć czy może dać sobie spokój i wyrzucić całość do kosza? Czy ta rdza może okazać się mocno szkodliwa dla ryb i roślin? Z góry dziękuję za wszelkie porady.
Flaku1995 - 19.08.2010 15:56
" />Rdza z tygo co mi wiadomo jest szkodliwa
Jacuś - 19.08.2010 16:44
" />Możesz spróbować wygotować, wydaje mi się że powinno puścić
A_co_to_jest_ryba? - 19.08.2010 16:48
" />Rdze to w Coca Coli wypłukać najlepsze, jeśli faktycznie to jest rdza ,,,, powinna pójść ,,,, tylko potem wypłucz i wyparz jeszcze raz bo od coli rybom w głowach się pie***
ArcySko - 19.08.2010 16:51
" />Pamiętam że wcześniej już pisałeś post o twoich zamiarach i wszyscy ci to odradzali No ale skoro kupiłeś to ja na twoim miejscu to 2 razy w roztworze soli wygotował i na końcu tez dwa razy ale w zwykłej wodzie ( po każdym gotowaniu powinieneś jakąś szczotką szorować po kamieniach żeby lepiej puszczał brud i co najważniejsze rdza ). Myśle że wtedy powinno sie udac a jeśli nie do żwir do kosza
Nero_81 - 19.08.2010 17:10
" /> ">Pamiętam że wcześniej już pisałeś post o twoich zamiarach i wszyscy ci to odradzali No ale skoro kupiłeś to ja na twoim miejscu to 2 razy w roztworze soli wygotował i na końcu tez dwa razy ale w zwykłej wodzie ( po każdym gotowaniu powinieneś jakąś szczotką szorować po kamieniach żeby lepiej puszczał brud i co najważniejsze rdza ). Myśle że wtedy powinno sie udac a jeśli nie do żwir do kosza
Pomyliłeś mnie z kimś innym Za poradę dziękuję, bedę musiała tak zrobić - gotowanie żwiru mnie nie ominie
zuzlid - 19.08.2010 17:11
" />Jeśli mogę Ci doradzić to weź jakąś małą miseczkę wsyp troszkę tego żwiru i polej to octem. Jeśli zacznie się pienić a co niektóre kamyczki zrobią się niebieskie to niestety ale żwir nie będzie się nadawał z powodu zbyt dużego zawapnienia.
ahaed - 19.08.2010 17:26
" />Co Wy wszyscy piszecie za głupoty? Polej octem czy się nie "pieni". Potem wsyp na cedzak, przelej wrzątkiem i dajesz do akwarium. Jak chcesz mieć większą pewność to zagotuj go i tyle(bez soli). Utrudniacie sobie sami życie czasami
zuzlid - 19.08.2010 17:36
" />ahed przepraszam bardzo ale to na tym forum dostałam taką poradę bo nie dość ze mi kamienie błękitniały to jeszcze zatwardzały wodę i okrzemki chciały mnie zjeść....i to wasza społeczność kazała mi zrobić "test octowy" a potem wywalić żwir z mojej kopalni....
nie zamierzam wypisywać głupot.... z tego wniosek ze lepiej siedzieć cicho...niech się kobieta sama męczy? zrobiłam ten sam błąd więc chciałam pomóc
ahaed - 19.08.2010 17:42
" />Pisałem o "preparacji" żwiru przez poprzedników. Chodziło mi o usuwanie rdzy, gotowanie w soli, coca colę itp bzdury. Nie wiem co się unosisz. Podałem tak samo jak i Ty o "teście" octowym, o przelaniu wrzątkiem i tyle. Przeczytaj mojego poprzedniego posta jeszcze raz na spokojnie
Okrzemki to norma na starcie zbiornika, żwir dosyć często zatwardza wodę w minimalnym stopniu itp itd. Więc tutaj nie widzę problemu . Pozostają dwie kwestie: 1: Czy w żwir nie zawierał w sobie domieszki/kawałków gliny, które potrafią czasem być równie twarde jak kamień? 2: Skąd się bierze żwir akwarystyczny? Tylko nie udzielajcie odpowiedzi, że ze sklepu.
zuzlid - 19.08.2010 17:53
" />sorry....miałam stresujący dzień w robocie i biorę wsio do siebie:D
a propos, że żwir ze sklepu...ten z mojej kopalni nie nadający się do akwarium jest we wszystkich dużych marketach w całej Polsce (wymieniać nie będę) pięknie popakowany w opakowania 2, 5 kg.....niestety na stoiskach "zwierzątkowych" też
ahaed; nic się nie stało . Głowa do góry i bez stresów tam .
Nero_81 - 20.08.2010 04:56
" />Bardzo dziękuję za wszystkie porady....za te mniej przydatne też Uff nie będę musiała gotować... Myślę, że tak jak piszecie najpierw sprawdzę żwir octem, jeśli będzie ok to go trochę z grubsza poprzebieram (te z podejrzanymi śladami do kosza), przeleje porządnie wrzątkiem i do akwarium. Jeszcze raz dzięki
Nero_81 - 20.08.2010 06:21
" />Test octowy wypadł pomyślnie Nic się nie pieni i nie zmienia koloru. Jeszcze raz dzięki
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plprzeloty.htw.pl
|