ďťż
Mount Power
 
Picture

Pokrewne:

Cytat:

Babcia na tipsach





przemek.janus - So lut 25, 2006 8:18 pm
Witam. Naszymi klienkami są kobiety w różnym przedziale wiekowym. Ja mam klientki od lat 14 do... 76. Ostatnio była u mnie babcia mojej klientki. Pani ma 76 lat i chciała tipsiki sobie założyć. Czy to dziwne?? Oczywiście, że nie. Mnie osobiście najbardziej "cieszą" klienki które mówią "to było moim marzeniem" albo, że chcą coś wreszcie dla siebie zrobić. I na pewno wiek tu nie ma znaczenia.




Sylwia Pfajfer - So lut 25, 2006 8:25 pm
No jasne, ze wiek nie ma znaczenia Super. Wiecie mam jedna taka klientke, ktora mowi, ze paznokcie to jest jedyna przyjemnosc na ktora sobie pozwala.. ze woli oszczedzic na ciuchach, na wszystkim ale tak bardzo lubi miec ladne i zadbane paznokcie i chociaz ma ponad 50 lat, mowimy sobie po imieniu, jest przekochana- dzwoni kiedy jestem chora, jak sa swieta, jak mam imieniny.. oczywiscie zawsze dla niej mam ceny "specjalne"



dagi - So lut 25, 2006 10:07 pm
Moja jedna z pierszych klijentek była moja babcia(obecnie 72 latka) i nosi je niezmiennie od 4 latek.Teraz zazyczyła sobie delikatne zatapianki>A i na dodatek jest to moja najlepsza chodzaca reklama bo jak poszła do szpitala na jakies tam badanka to wszystkie pielegniarki z tego oddziału pozaładały sobie (co prawda mega krótkie)akrylki.Takze co tam wiek wazne jak kto sie w srodku czuje !!!!



monisia_ - So lut 25, 2006 10:23 pm
ja nie mam nic przeciwko

kiedys na stronie Anny z Toronto widzialam zdjecie jej klientki lat 80+ z zelowym frenchykiem




Betik - N lut 26, 2006 8:20 pm
ja mam kilka "babc"...nosza akryl clear uamlowany 9tka inglota bo to wyglada jak ich naturalne i wnuczki im zazdroszcza

a takie po 50tce to moje naczestrze klientki i nosza rozne pazurki..od kolorowki po tradycyjne clear....



sunny - N lut 26, 2006 9:42 pm
u mnie najwięcej jest babek koło 50, bo młode czesto kasy żałują i wolą iść do "stylistki", co za 40 zł robi.



Czarnuleczka - Pn lut 27, 2006 5:29 pm
Moja jedna z pierszych klijentek była moja babcia(obecnie 72 latka) i nosi je niezmiennie od 4 latek.Teraz zazyczyła sobie delikatne zatapianki>A i na dodatek jest to moja najlepsza chodzaca reklama bo jak poszła do szpitala na jakies tam badanka to wszystkie pielegniarki z tego oddziału pozaładały sobie (co prawda mega krótkie)akrylki



dagi - Pn lut 27, 2006 5:37 pm
NIe, no moja babcia to ma takie krótkie przedłuzone pazurki.W przyszłym tygodniu robie jej te" zatapianki "to postaram sie wkleic zdjatko.Juz wiem ze maja byc muszelki a co dalej to" wyjdzie w praniu " znajac moja babcie



Asia_PJ - Wt mar 07, 2006 11:16 am
Ja tam za dziwne to nie uwazam
To chyba zalezy od babci , obydwie moja i meza maja tyle samo lat , jedna mieszka cale zycie w miescie , druga 45 lat w centrum mista (wczesniej na wsi) i dalej mysli ze na niej jest uwaza ze nie powinna zafarbowac wloso bo to grzech ostatnio dala sobie wypilowac pazurki i pomalowac hehe, natomiast moja babcia (zyjaca w miescie) jak zobaczyla po kursie moje pazurki to..... chche zbeym jej zrobila na swita hihih chetnie sie na niej poucze. Obydwie babcie bede w tym roku mialy 80 lat i juz cala rodzinka sie pisze do mnie haha mam nadzieje ze sie naucze



PATINKA 19 - Cz sty 25, 2007 3:36 am
Też robie swojej Babuni pazuraski. Będzie miała w tym roku 74latka ale bardzo jej sie podoba zelikowy french-yk W prawdzie robie jej krótkie bo zazwyczaj jedyneczki albo troszke krótsze ale bardzo jej się podobają. Lubi też jak np. robie jej masażyk dłoni lub twarzy, parafinke na dłonie, henne, lub chociaż manicure... W prawdzie sama ją zachęciłam do tego wszystkiego ale widzę zawsze jej uśmieszek na buźce i wiem że jest wtedy zadowolona Uważam że każdy ma prawo do upiększania się i poprawiania sobie np.w ten sposób humoru i to bez względu na wiek



Qrtyna - Cz sty 25, 2007 7:43 am
Ja szczerz mówiąc nie miałam jeszcze klientki po 50 , ale uważam, że to przepiękna sprawa. Wolałabym bardziej je od tych młodszych

A tak na marginesie - ostatnio robiłam znajomej zwykłego frencha u niej w domku, jej 10 letnia córka jak zobaczyła całą ceremonię (lampa , żelowanie ), zapowiedziała już z góry , że będzie moją stałą klientką hi hi - mama jej pozwoliła więc przedłużyłam jej najmniejszego pazurka 1 mm za opuszek - żeby w oczy sie nie rzucał Zatopiłam 3 serduszkowe holo, posypałam brokacikiem i codziennie dostaję wiadomość na gg, że kocha tego paluszka

Najważniejsze to chyba zobaczyć radość w oczach klientki, jak dumnie chodza z rączkami do góry i nabieraja odwagi.



cZaRnA - Cz sty 25, 2007 3:31 pm
Najstarszą klientke jaka mialam byla moja 85 letnia babcia



Paulina80 - Pt sty 26, 2007 6:53 pm
dziewczyny gdyby panie po 50-tce przeczytały że piszecie o nich babcie to by się załamały.... o babci możemy mówić o pani ok 70 , nasza najstarsza klientka jest po 60-tce robi akryl i zawsze maluje



przemek.janus - So sty 27, 2007 1:24 pm
"Babcie" to metafora taka
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przeloty.htw.pl