ďťż
Mount Power
 
Picture

Pokrewne:

Cytat:

Czy wytrzymają ??





ArcySko - 27.08.2010 10:21
" />Dziś jadę do ciotki i wrócę w poniedziałek może we wtorek i nie wiem czy neony wytrzymają taką głodówkę (przed wyjazdem je na_karmie ) . A jakby mało było że nie będą mieć co jeść przez te parę dni to do tego od jutra filtr będzie wyłączony bo ostatni domownicy wyjeżdżają i martwię się czy ryby to wytrzymają ( sąsiad będzie lukał na dom pod naszą nieobecność i postaram się załatwić żeby dał jeść moim skarbom i filtr im włączył no ale to jest niepewne ). Więc na wszelki wypadek pisze: czy one wytrzymają trzy dni bez jedzenia i tlenu ?? Proszę o szybkie i logiczne odpowiedzi.




Kuczan - 27.08.2010 10:23
" />Bez jedzenia wytrzymają ale bez tlenu padną. Filtr nie może chodzić pod twoją nieobecność ?



ArcySko - 27.08.2010 10:25
" />No raczej nie. Ale idę za chwile do sąsiada o którym już wspomniałem i po proszę go o to aby włączał rybą filtr i karmił je choć raz dziennie.



noovaa - 27.08.2010 10:28
" />Filtra NIGDY się nie wyłącza! Grozi to uwolnieniem amoniaku do wody i niemal natychmiastową śmierć ryb z powodu bardzo poważnego zatrucia. Filtr MUSI chodzić 24h na dobę!




Kuczan - 27.08.2010 10:34
" />Filtr powinien chodzić 24h dlatego że wyłączając go pozbawiasz tlenu bakterie nitryfikacyjne doprowadzając do ich umierania i przez to tracisz stabilność biologiczną zbiornika co wiąże się z problemami.
Rybki bez jedzenia wytrzymają tydzień, także pomyśl lepiej o filtrze



ArcySko - 27.08.2010 10:35
" />do noovaa : pierwsze słyszę o takim czymś zwłaszcza że nieraz podczas braku prądu +/- na pół dnia filtr nie pracował i nic takiego nie miało miejsca. Proszę o opis takiego uwolnienia amoniaku i powodów z których amoniak się uwalnia i napisania skąd on się bierze w filtrze bo nie ogarniam tego. ;



errykz - 27.08.2010 10:37
" />A po co chcesz wyłączać ten filtr Co myślisz że ryby zostaną porażone prądem pod twoją nie obecność ?
Ja nie raz na dwa tygodnie wyjeżdżałem i ryby miały włączony przez cały czas filtr



noovaa - 27.08.2010 10:40
" />
">Dlaczego dojrzewanie zbiornika jest takie ważne?

Każdy akwarysta powinien wiedzieć, że nie wolno wpuszczać ryb do świeżo zalanego zbiornika. Mimo że w sklepach dostępne są różnego rodzaju uzdatniacze, w akwarium w którym nie zaszedł pełny cykl azotowy, wpuszczenie ryb najczęściej kończy się ich śmiercią. Co to powoduje ?

Zacznę od początku.
W świeżo zalanym akwarium (oczywiście w pełni wyposażonym), na początku pojawia się amoniak (NH3/NH4) . Pochodzi on z rozkładu produktów organicznych. Jest silnie trujący i nawet niewielkie jego ilości są śmiertelnie niebezpieczne dla ryb, czy innych mieszkańców akwarium. Amoniak jest ‼pożywkąâ€ dla bakterii nitryfikacyjnych, dlatego kiedy tylko się pojawi, te zaczynają się rozwijać w filtrze i podłożu. Bakterie te przetwarzają amoniak w azotyny (NO2), które również są bardzo trujące. Wtedy pojawia się drugi rodzaj bakterii nitryfikacyjnych, które przetwarzają azotyny w azotany (NO3). Azotany dla odmiany są dużo mniej niebezpieczne. Ich niewielki poziom w wodzie jest czymś normalnym a szkodliwego nadmiaru pozbywamy się przez systematyczne podmiany wody. Poziom azotanów rośnie wolniej, kiedy mamy w akwarium dużo roślin.

Kiedy akwarium jest dojrzałe?

Akwarium jest w pełni dojrzałe, kiedy zajdzie w nim jeden pełny cykl azotowy. Czyli amoniak zmieni się w azotyny, które następnie zmienią się w azotany. Proces ten trwa zwykle około 2 tygodni. Są jednak sposoby, by sprawdzić dokładnie czy nasze akwarium jest już bezpieczne dla ryb. Są to testy wody. Trzeba zakupić testy na NH3, NO2 i NO3 (w przyszłości w razie choroby ryb, testy mogą się przydać przy poszukiwaniu przyczyny). Akwarium jest dojrzałe kiedy NH3 = 0, NO2=0 i NO3>0. Nie możliwe jest by w dojrzałym akwarium NO3 było nie wykrywane, bezpieczny i optymalny poziom NO3 to około 10ppm. Poziom NO3 zmniejszamy systematycznymi podmianami wody.

Czynniki powodujące zachwianie cyklu azotowego

Bardzo łatwo jest zachwiać równowagę panującą w naszym akwarium. Najczęstszym czynnikiem powodującym zachwianie cyklu azotowego (czyli pojawienie się amoniaku i azotynów), jest zabicie/usunięcie bakterii nitryfikacyjnych. Zdecydowana ich większość żyje w filtrze. Dlatego wymiana wkładu w filtrze, wyparzenie go, czy nawet umycie w wodzie kranowej jest bardzo niebezpieczne. Pozostałe bakterie żyją w podłożu, którego wymiana również może mieć podobne skutki. Nie powinno się też grzebać w starym, dojrzałym podłożu (np. Podczas przesadzania roślin) aby uniknąć uwolnienia do wody nieprzetworzonych jeszcze trujących związków.
Dodam tu jeszcze, że do pustego akwarium, nie powinno się wpuszczać wielu ryb naraz, ponieważ zbyt gwałtowne powiększenie ilości produktów przemiany materii, również skutkuje skokiem poziomu amoniaku i azotynów.
W zbiornikach przerybionych, często nie ma wystarczającej ilości bakterii nitryfikacyjnych do przerobienia całości niebezpiecznych związków.

Jak przyśpieszyć dojrzewanie akwarium?

Na początku podkreślę że nic ze sklepu nie przyśpieszy dojrzewania wody w akwarium, a chemia lana niepotrzebnie tylko szkodzi.
By akwarium dojrzało szybciej, możemy umieścić nasz filtr w już dojrzałym akwarium, by tam namnożyły się potrzebne bakterie (tydzień-dwa). Innym sposobem jest wlanie do naszego akwarium sporej części wody z poprzedniego / innego / dojrzałego zbiornika. Można również ‼pożyczyć” część wkładu z dojrzałego już filtra i umieścić go w naszym.
Nie da się jednak jednoznacznie określić o ile przyśpieszymy ten proces, dlatego zakup testów i pomiar parametrów wody jest niezbędny, przed wpuszczeniem ryb do akwarium.


Przeczytaj, proszę. Pisałam to sama na innym forum . Dodam tylko że wyłączenie filtra powoduje zanik ruchu wody we wkładzie. Czyli do filtra nie dostaje się tlen. Bez tlenu baterie nitryfikacyjne giną - a co się dzieje potem jest w tekście który cytuje.



ArcySko - 27.08.2010 10:50
" />Ok dzięki wszystkim za odpowiedź szczególnie tobie noovaa. W takim układzie który przedstawiliście załatwię aby filtr nie został wyłączony. Temat mozna zamknąć



ArcySko - 30.08.2010 10:17
" />Dziś przyjechałem od ciotki i jak wiecie sąsiad opiekował się rybkami poprosiłem go aby raz dziennie dał im po łyżeczce pokarmu a jak się dziś okazało on łyżeczkę chyba pomylił z łopatą bo całe akwa było w pokarmie a filtr ledwie działał więc go musiałem umyć co jak wszyscy wiemy nie jest korzystne ;/ I jak myślicie ilo dniową powinienem zarządzić głodówkę aby wszystko wróciło do normy a ryby nie otłuściły się ( większość pokarmu starałem się wyłowić aby nie zepsuł wody) ?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przeloty.htw.pl