Dokarmiajmy ptaki
Thomas - 27.01.2010 18:22
" />Myślę że to dobre miejsce, ale najważniejsze by jak najwięcej z was to przeczytało i zrozumiało jak dużo może pomóc. jest tak duży mróz i śnieg, tak że te małe biedactwa są skazane tylko na ludzi, zaobserwowałem że gdy tylko wracam z pracy, one tak jakby czekały już na mnie jest to największa satysfakcja... możecie podawać swoje pomysły jak dokarmiacie, są gotowe mieszanki jak i można zrobić samemu, nawet stary chleb wysuszony i zmielony, zmieszany z ziarnem będzie dla nich delicją więc akwaryści , kochacie zwierzęta więc do dzieła dokarmiać i podpowiadać
Atreyu - 27.01.2010 18:28
" /> "> jest tak duży mróz i śnieg, tak że te małe biedactwa są skazane tylko na ludzi, (...) możecie podawać swoje pomysły jak dokarmiacie, są gotowe mieszanki jak i można zrobić samemu, nawet stary chleb wysuszony i zmielony
Dokarmiać - pewnie, bardzo fajna sprawa ale muszę się z dwiema sprawami nie zgodzić: - Nie są skazane na ludzi, ptaki były tu na długo przed nami i doskonale sobie radziły [ba nawet lepiej] bez człowieka. Tym bardziej obecnie bez dokarmiania [a mrozy były nie raz większe niż teraz] też by przetrwały - ale dokarmiać warto To dzikie zwierzęta, z człowiekiem czy bez sobie radziły od tysięcy lat i pewnie dalej będą - Suchy chleb - z tego co wiadomo zdecydowanie lepiej i zdrowiej dla ptaków karmić je bardziej świeżym niż suchym chlebem, mówili też o tym chyba wczoraj w faktach
Sergiusz - 27.01.2010 18:34
" />Ja się z Tobą Atreyu nie zgodzę są skazane na nas bo przekształciliśmy ich naturalne środowisko.Gdyby nas nie było to fakt by sobie dobrze radziły a przez to że likwidujemy ich naturalne nisze to żyją one z nami w naszym środowisku i powinniśmy je dokarmiać .
Thomas - 27.01.2010 18:37
" />Atreyu dużo mówią, mówili też że Chńczycy odśnieżali jezioro czy staw aby ryby miały jasno ,dobrze że my wiemy po ">
Dokarmiać - pewnie, bardzo fajna sprawa ale muszę się z dwiema sprawami nie zgodzić: - Nie są skazane na ludzi, ptaki były tu na długo przed nami i doskonale sobie radziły [ba nawet lepiej] bez człowieka. To dzikie zwierzęta, z człowiekiem czy bez sobie radziły od tysięcy lat i pewnie dalej będą co
więc zastanawiam się po co dokarmiają myśliwi i nadleśnictwo dziką zwierzyneęi ptactwo w lesie
Atreyu - 27.01.2010 18:43
" /> ">więc zastanawiam się po co dokarmiają myśliwi i nadleśnictwo dziką zwierzyneęi ptactwo w lesie To też nie zawsze robią, a jak robią to z dużym umiarem by zwierzęta nie uzależniły się od człowieka a też same szukały pożywienia. Nie neguje dokarmiania - jest ok, ale lepiej robić to z głową. Połowa osób np. karmi ptaki tym co im szkodzi
Co do podpowiedzi, dużo informacji, rad, porad czym i jak: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dokarmianie_ptak%C3%B3w http://209.85.129.132/search?q=cache:Ld ... clnk&gl=pl http://www.cafeanimal.pl/artykuly/porad ... takow,2253 http://zimorodek.com/content/view/132/58/ http://www.pwg.otop.org.pl/ochr2.php
PS: sam też co roku mam karmnik koło domu
Oskar_3103 - 27.01.2010 18:49
" />Socio, zupełnie się z tobą zgadzam. Mam na balkonie karmnik zrobiony z... podstawki od doniczki. W tej podstawce są zrobione dziurki i drutem przywiązane do poręczy balkonu. Bardzo fajna i prosta rzecz. I widzę, że ptaki przylatują nawet wtedy, gdy pokarm się skończy. Ale ptaki warto dokarmiać cały rok.
red eye - 27.01.2010 19:53
" />Ja również mam karmniczek na balkonie, wieszam słoninkę, a jak mój psiak zostawi troche jedzonka w misce to też wyczyszczą . Karmnik jest "całoroczny" tzn. cały czas coś dorzucam. W tamtym roku w wakacje na dłużej zawitała do mnie gołębiczka z dwójką potomstwa . W centrum miasta jak jestem też sypię ziarenka, ale w Warszawie ludzie gołebię traktuje jak dżumę i nie jest to mile widziane :/.
danonek111 - 27.01.2010 20:15
" />Ja również dokarmiam ptaki słoniną i ziarnem ,jablkami szczególnie uwielbiają kosy ostatnio było 5 a jeden to się wcale nie boi oswojony podchodzi na 1,5 m:D warto dokarmiac ptaki wiosną odwdzięczą sie spiewem szczególnie kosy mają cudny spiew
lukasz1992 - 27.01.2010 20:18
" />Takkk? Dzisiaj byłem w tesco, wróbli od cholery... Na półkach sporo odchodów, na podłode było by gęsto, ale myją regularnie. Słyszałem jak gadał z kimś ochroniarz że dobierają się do pieczywa, otworzą sobie kasze i mają raj. Ludzi nawet się nie boją zbytnio.
red eye - 27.01.2010 20:22
" />Wiesz...najpierw były wróble później było Tesco. Jakoś musi sobie ptaszyna radzić.
Atreyu - 27.01.2010 20:22
" />Jeszcze polecam trzy fajne artykuły: http://www.ptaki.info/news/index.php?id=94 http://poradnikogrodniczy.pl/ptaki_w_ogrodzie_cz2.php http://zibik.jogger.pl/2008/01/10/slonina-a-sikorki/
W szczególności fragment:
">Wydaje mi się, że wielu amatorów dokarmiania ptaków w zimie nie zdaje sobie sprawy, że słonina, którą tak lubią sikory nie może być solona ani zawierać żadnych przypraw. Ptasi organizm nie jest przystosowany do ich wydalania, więc stają się one dla niego truciznami. Poza tym sól, jak wiadomo, pochłania wilgoć - ptaki jedząc słoninę narażone są na wyciąganie z ich ciała wody. Powoduje to zwiększone pragnienie, którego ptaki zimą nie są w stanie zaspokoić. Dlatego, kupując słoninę w sklepie powinniśmy się upewnić czy nie jest solona, a najlepiej zanim ją wywiesimy sprawdzić to organoleptycznie. Zwróćcie na to uwagę przy karmieniu słoniną, bo chcąc pomóc można zaszkodzić.
Michał84 - 28.01.2010 11:28
" />Atreyu ma rację ptaki radziły sobie zawsze same tyle że nie od tysiecy lat ale od milionów lat,ponieważ pierwsze skamieliny ptaków pochodzą z epoki kredy.Sprawa może dyskusyjna po przecież są też różne gatunki mające różne wymagania,zauważmy że wróble,kawki,wrony lepiej radzą sobie w mieście,natomiast jeżeli chcemy spotkać kruka,grzywacza,sójkę to musimy wybrać się do lasu. Te gatunki dostosowują się do środowiska ale nie znaczy to że same sobie nie poradzą,bo jeżeli iść takim rozumowaniem to znaczy że jak przestaniemy dokarmiać gołębie,czy wróble to one wyginą...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plprzeloty.htw.pl
|
|