Elita - i reszta.............?
ml2210 - Tue Apr 18, 2006 7:36 am
" />Witam wszystkich serdecznie.
Chciałbym dowiedzieć się jak zapatrujecie się na udział w rywalizacji zawodników, którzy nie mają praktycznie żadnych szans na równorzędną walkę z czołówką. Chodzi mi o tak zwane "TŁO".
Zastanawia mnie czy MP, według założeń to maja być zawody w których bierze udział 10 najlepszych w kraju i walczą miedzy sobą o pudło i punkty. Czy też ma to być impreza otwarta, w której teoretycznie może wystartować każdy. Wystartować dla sprawdzenia się, sprawdzenia swojego auta, profesjonalnego pomiaru czasu, czy też poprostu dla wspaniałej zabawy i ogólnopojętego FUN-u.
Interesuje mnie jak to widzą organizatorzy i pion decyzyjny, ale także sami zawodnicy (czołówka i szary koniec) i oczywiście kibice.
Michał - Tue Apr 18, 2006 8:21 am
" />zawody od samego początu były tworzone z myślą, że ma to być impreza dla każdego i nie ma tu żadnych dyskryminacji czy podziałów, a że zawody w naturalny sposób rozwijają się i startują coraz szybsze auta i coraz więcej, to wiadomo, że dla kibiców i samych zawodników start 20 takich samych, seryjnych aut w jednej klasie nie wprowadza niczego nowego i jest to po prostu nudne. Bez wzgledu na klase wszystkich zachwycają te perełki, które zawsze mogą namieszać w czołówce, ale to nie znaczy, że jeżeli przyjedziesz polonezem nie bedziesz sie dobrze bawił
Kondzio - Tue Apr 18, 2006 8:28 am
" />Jest to jak najbardziej impreza otwarta dla wszystkich. Wiadomo, że nie każdy może sobie pozwolić na profesjonalnie przygotowany samochód służący tylko do wyścigów. Jeśli ktoś ma ochotę na start seryjnym samochodem to powinien to zrobić i nie musi od razu kręcić niskich czasów. To nie jest ważne. Tak naprawdę liczy się to, żeby poprawiać i ustanawiać nowe własne rekordy. Przyjeżdżaj tym co masz i startuj.
ml2210 - Tue Apr 18, 2006 8:52 am
" /> ">Przejeżdżaj tym co masz i startuj. Taki mam zamiar. Wiesz, mam obecnie najmocniejszego Golfa III W Polsce i chyba nie mam się czego wstydzić, ale z moją średnią 13-stką to w klasie Maxi mogę się schować. Tak czy siak wystartuje, bo start sam w sobie jest dla mnie priorytetem i celem. Z tego co wiem to wiele osób ze światka VW będzie mi kibicować, bardzo na to liczę. Ale nie o to i nie o mnie tu chodzi.
Chodzi mi raczej, czy taki stan rzeczy jest prawidłowy i chciany. Interesuje mnie jak np. organizatorzy to widzą. Tyle się mówi że wyścigi strasznie się przedłużają, bo jest za dużo startujących ,bo to, bo tamto. Jakie są założenia organizacyjne takiej imprezy jak MP. Czy są tematy główne imprezy, jak wyłonienie mistrzów i tematy poboczne jak stworzenie możliwości dla sprawdzenia się dla reszty startujących. A może to drugie jest czystym przypadkiem, tolerowanym przez organizatorów i widzów lub też nie.
darksmile - Tue Apr 18, 2006 9:36 am
" />Podstawowe założenie SSS to danie mozliwości ścigania się w bezpiecznych warunkach z profesjonalnym pomiarem czasu. Bez względu na to, czy twoje auto jeździ 9 czy 20. W każdej imprezie rangi MP chodzi głównie o wylonienie zwycięzców, zdobywców tytułów. Ale każdego kierowce traktujemy tak samo. W przyszłoście pewnie pojawi się klasa street. Dla kierowców - amatorów.
ml2210 - Tue Apr 18, 2006 9:52 am
" /> ">W każdej imprezie rangi MP chodzi głównie o wylonienie zwycięzców, zdobywców tytułów. Właśnie do tego piję. Bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić seryjnego poloneza startującego na MP w rajdach, czy wyscigach torowych. Chodzi mi głównie o rangę tych imprez.
darksmile - Tue Apr 18, 2006 9:58 am
" />Jasne, że najlepiej byłoby zrobić imprezę dwudniową. Pierwszego dnia klasa street. Drugiego, auta profesjonalnie przygotowane. I tak w przyszłości będzie. Jednak gdybyśmy wprowadzili zasady choć w części zbliżóne do tych obowiązujących w zawodach pod "patronatem" FIA to gwarantuję Ci, że ty również nie mógłbys wystartować
Wierz mi-będzie dobrze. Dotychczas nikomu to nie przeszkadzało
ml2210 - Tue Apr 18, 2006 10:11 am
" />Zaczełem ten temat przedewszystkim pod wpływem głosów jakie mam okazje słyszeć tu i tam. Większość z nich nawiązuje do pojawiającego się wyraźnego rozwarstwienia w tym sporcie. Cytuje: - "Nie wystartuję bo nie mam szans, więc po co" - "Bardzo chciałbym ale najem się wstydu" - "Człowieku z czym do ludzi" itd.........
Takie głosy się pojawiają, myślę że powodów jest wiele.
Michał - Tue Apr 18, 2006 10:49 am
" /> ">Zaczełem ten temat przedewszystkim pod wpływem głosów jakie mam okazje słyszeć tu i tam. Większość z nich nawiązuje do pojawiającego się wyraźnego rozwarstwienia w tym sporcie. Cytuje: - "Nie wystartuję bo nie mam szans, więc po co" - "Bardzo chciałbym ale najem się wstydu" - "Człowieku z czym do ludzi" itd.........
Takie głosy się pojawiają, myślę że powodów jest wiele.
podejscie typowo pro-lanserskie 'mam poloneza to po co tam w ogole sie pokazywac, jak bede mial evo X z kitem +300KM to moze sie pokaze' ; no to o co chodzi? chcesz sie dobrze bawic czy zdobywac pierwsze miejsca i coraz nizsze czasy? ...oczywiscie jedno drugiego nie wyklucza, a nawet jest scisle ze soba zwiazane W przyszlosci ja to widze tak ze MP beda dla profi ekip, a rozne 'regionalne' imprezy beda zawodami typowo streetowymi, bo na MP po prostu nie bedzie czasu dla wszystkich.
Tymczasem na MP zapraszamy wszystkich! i tych co sie wybieraja polonezami i tych z dragami sprowadzanymi z usa
REN - Tue Apr 18, 2006 4:15 pm
" />Na MP scigaja sie profesjonalisci (bo chyba mozna tak powiedziec) i oni walcza o pudlo i tytul. Im wiecej bedzie tych 'topowych' furek tym mniej miejsca bedzie dla seryjnych samochodow. Narazie formula zawodow jest otwarta, wystartowac moze kazdy ale juz chyba blizej niz dalej do jakis ograniczen dla 'tła'. W koncu sa to MP a nie zabawa w piaskownicy.
Gaydek - Tue Apr 18, 2006 4:38 pm
" />Ja wystartowałem moją seryjną Pumą 1.7 tylko dla zabawy. Chciałem zobaczyć jak to jest mieć numerek na bocznej szybie. Poza tym profesjonalnie zmierzony czas też ma swoją wartość. Cieszyłem się jak dziecko, gdy okazało się, że na Bemowie poprawiłem czas z Pruszcza Gd. Bawiłem się dobrze i nie żałuję wydanych pieniędzy i pokonanych kilometrów. Aczkolwiek dla mnie (i nie tylko dla mnie) taka klasa dla amatorów byłby zdecydowanie lepsza niż "konkurowanie" z mistrzami klasy PROFI. Mam nadzieję, że organizatorzy oddzielą kiedyś mistrzów i pretendentów od amatorów (takich jak ja).
Judge_Dread - Tue Apr 18, 2006 5:21 pm
" />Mysle iz za rok moze dwa zostanie wprowadzony tylko i wylacznie system rejestracji internetowej zawodnikow lub w siedzibie sss z wyzanczonym ostatecznym terminem rejestracji. oraz kilka innych usprawnien.
OZ - Wed Apr 19, 2006 12:29 am
" />nie za dwa ani nie za jeden tylko juz na finał we wrześniu 2006 będzie sie można rejestrować tylko przez net, to usprawni przyjmowanie zawodników i przydzielanie numerów startowych
koliber 111 - Wed Apr 19, 2006 8:54 am
" />zawody powinny być otwarte dla każdego,można pomyśleć nad stworzeniem klasy street(kompletne wnętrze i nadwozie,opony uliczne)w której pojadą samochody słabsze.nie będzie to walka o MP tylko powiedzmy o "puchar prezesa".decyzja w jakiej klasie pojechać będzie należała do zawodnika.jak ktoś się uprze i będzie chciał walczyć o MP ulicznym autem,jego wybór.
ml2210 - Wed Apr 19, 2006 9:33 am
" />Klasa „street” to na pewno nieunikniona przyszłość, bliższa lub dalsza. Rozwarstwienie i dysproporcje między startującymi w klasach już są ogromne i z pewnością wciąż będą się powiększać.
Zastanawia mnie też jeszcze jedno, mianowicie ustawianie zawodników w parach. Czy organizatorzy idą na żywioł i to kto z kim jedzie w parze jest czystym przypadkiem? A może jest to z góry ustalane. Takie ustalenia są moim zdaniem wręcz konieczne, zwłaszcza ze względu na widzów i atrakcyjność widowiska. Wiadomo że widok ścigających się aut w których różnica czasu przejazdu sięga kilku ładnych sekund, nie jest ani ciekawe, ani widowiskowe.
Zastanawiające jaki obecnie jest system ustawiania zawodników? Oczywistym przecież jest że atrakcyjność widowiska jest dla organizatorów jednym z priorytetów.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plprzeloty.htw.pl
|
|