Jak nakładać puder brązujący?
hera16 - Pn lip 30, 2007 4:12 pm
apropo LAVERTU . jak nakładacie ten puder albo tego rodzaju pudry? Bo ja mam duży pędzel i ruchami okrężnymi rozprowadzam go po skórze. Bo malowałam dziewczynę na próbę do ślubu (bardzo wymagająca) i ona stwierdziła ze jak będę ją juz w dniu ślubu malować to ona nie chce pędzlem nakładać twego pudru tylko puszkiem, bo twierdzi ze widzi na skórze tzw. kółka czyli te moje ruchy, którymi nakładam puder (choć nie bylo widac bo robię to bardzo dokładnie). Zgodziłam się ale teraz się zastanawiam jak ja to zrobię, nie wiem czy taki twardy puder da sie nałożyć puszkiem , A może znacie jakąś technikę inną niż moja, jaką mogę nałożyć ten puder? Taką technikę pokazała mi pani od której kupowałam ten puder i zawsze tylko taką stosowałam ale teraz to juz nie wiem.....
Qrtyna - Wt lip 31, 2007 10:35 pm
Puder brązujący może mieć dwie funkcje : (o ile moge tak to nazwać) 1. funkcja różu 2. funkcja opalonej skóry Zanim zaczniemy " brązowić " buźkę trzymajmy się zasady, im mniej tym lepiej - łatwiej dołożyć niż zmyć nadmiar Najlepsze sa do tego celu pędzle z naturalnego włosia. Kiedy już " zamoczymy" pędzel w brązerze koniecznie musimy nadmiar pudru zdjąć z pędzla, możamy lekko opukać dłoń i tak: Jeżeli brązer służy jako róż, zaznaczamy delikatnie to co "wystaje" czyli np kości policzkowe, nosek , rzuchwa (tzw modeling twarzy) - najlepszy będzie do tego celu gruby ale nie za szeroki pędzel. Jeżeli natomiast chcemy uzuskac efekt opalonej buzi polecam gruby szeroki pędzel i aplikowanie go zgodnie z kierunkiem wzrostu włosków na twarzy, zaczynając od czoła, przez skronie, nos policzki brodę i na szyi kończąc. W obu przypadkach aby nie powstały plamy należy wcześniej przypudrować twarz transparentnym pudrem, ułatwi to aplikację brązera i zapobiegnie powstawaniu plam. W razie wątpliwości pytaj
martusiaczeq - Śr sie 01, 2007 5:26 am
Qrtynko a powiedz mi czy zawsze przed takim pudrem brazujacym naklada sie wczesniej na twarz transparentny puder??
w jakich jeszcze sytuacjach sie go naklada i co on daje hm?? wiem glupek ze mnie ze takie pytania zadaje
ale chetnie sie dowiem co i jak:) dzieki z gory
Qrtyna - Cz sie 02, 2007 5:21 pm
czy zawsze przed takim pudrem brazujacym naklada sie wczesniej na twarz transparentny puder??
martusiaczeq - Cz sie 02, 2007 7:36 pm
Qrtynko ale chpodzilo mi o to co daje ten puder transparentnyczyli hmm.. tak jakby tlusta twarzyczke zakrywa??;P
basiulka - Pt sie 03, 2007 8:01 am
hmm.....Qurtyna Ty konczylas jakas szkole albo kurs wizazu? ze jestes taki szpec?
hera16 - Pt sie 03, 2007 10:18 am
Qrtynko, Pani, którą mam malować jest opalona ale twarzy nie opala więc na pewno puder nałożę na całą buzię, żeby wyrównać koloryt skóry. Transparentny puder zawsze kładę po podkładzie i nadmiar osypuję z pędzla bo wiem czym to grozi.. Róż swoją drogą.Do tego ta pani ma kształt buzi typu "gruszka" więc staram się zamaskować te części żeby optycznie twarz się zmieniła. Dzięki za rady ale nie wiem jak mam przekonać kobitkę ze nie nałożę tego puszkiem tylko pędzlem.....Oj ciężko będzie
Qrtyna - Pt sie 03, 2007 1:57 pm
Okey Qrtynko ale chpodzilo mi o to co daje ten puder transparentnyczyli hmm.. tak jakby tlusta twarzyczke zakrywa??;P
martusiaczeq - Pt sie 03, 2007 6:17 pm
aha to taki myk:D:D:D:D dziekuje ci bardzo:*:*:*:*
hera16 - Pt sie 03, 2007 9:31 pm
Jeżeli puder jest w kamieniu to możesz zaryzykować - najlepiej pokazać na dłoni różnice w nakładaniu -chcąc modelowac brązerem twarz musisz zrobić to pędzlem - puszkiem nie da się tak łatwo manewrować
martusiaczeq - So sie 04, 2007 5:36 am
hera sa czwestotacy ludzie ze mysla ze wszystko wiedza sa najmadrzejsci itp.. a w rzeczywistosci tak na prawde gucio wiedza ehhh (( obys miala juz z glowy ta klientke hehe
Qrtyna - So sie 04, 2007 6:46 am
Ja miałam kilka takich klientek - zawsze się pytam czy mi ufają co do makijażu, i że zawsze go można zmyć. Trzymam kciuki
hera16 - N sie 05, 2007 8:04 pm
dzięki dziewczyny, mam nadzieję ze się powiedzie wszystko, ślub ma 18 sierpnia i chce jeszcze do tego makijażu doklejać duże kępki rzęs i cykonie. wiem ze o gustach się nie dyskutuje bo są guściki i są gusta......Ale dla mnie to już trochę przesada i przepych jeśli chodzi o makijaż ślubny. Mam nadzieję ze nie wyjdzie kiczowato. po wykonaniu wkleję fotki
hera16 - N sie 05, 2007 8:10 pm
dzięki dziewczyny, mam nadzieję ze się powiedzie wszystko, ślub ma 18 sierpnia i chce jeszcze do tego makijażu doklejać duże kępki rzęs i cykonie. wiem ze o gustach się nie dyskutuje bo są guściki i są gusta......Ale dla mnie to już trochę przesada i przepych jeśli chodzi o makijaż ślubny. Mam nadzieję ze nie wyjdzie kiczowato. po wykonaniu wkleję fotki zawsze go można zmyć. Trzymam kciuki
fakt, makijaz mozna zmyc ale czas goni a klientki poumawiane są póxniej po niej a ja boję się ze jej się moze nie spodobac i co wtedy?będę ślęczec nad taką idiotką(przepraszam) a imme klientki chyba w odstawkę pójdą. ZAREZERWOWAłAM DLA NIEJ 2 GODZINY
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plprzeloty.htw.pl
|