|
Pokrewne: Cytat:
madzik - N cze 04, 2006 8:33 pm moze ktoras z was wie jak oduczyc 5 letniego dziecka obgryzania paznokci??bo ja juz jestem bezsilna,dodam ze lakier przeciw obgryzaniu nic nie pomaga,pomozcie !!! Darianna - N cze 04, 2006 9:05 pm Madzik,najlepiej znajdz przyczynę,bo najczęściej u maluchów,obgryzanie jest efektem nerwowości. Zaobserwuj w jakich sytuacjach Twoja córeczka najczęściej obgryza pazurki i pilnuj wtedy,aby zajac jej ręce czymś innym,np.jesli gryzie paznokcie oglądając telewizję,to w tym czasie podsuń jej np.drobne koraliki do zabawy lub marchewkę do chrupania . Kajax - N cze 04, 2006 9:11 pm Moja Kajcia tez obgryza ale jest jakiś postęp.Zrobilam jej kwiatuszka akrylowego na paluszku i pilnuje sie żeby nie wkładać palców do ust.Fakt kwiatek trzyma sie tylko jeden dzien bo klade jej na plytke paznokciową ale dla mojej strojnisi to wielka frajda. Jaguar - N cze 04, 2006 9:36 pm Obgryzanie paznokci u małych dzieci i starszych może być objawem jakiś problemów,może być też dziedziczne. Dlatego tak jak napisały dziewczyny musisz znaleźć najpierw przyczynę a potem dopasować sposób. Myślę,że pilnowanie dziecka jest bardzo pomocne ale jak leży już w łóżku to wtedy musi na nie działać coś innego,np. własnie jakieś ozdoby na paznokietkach? Rozmowy uświadamiające dziecku dlaczego nie powinno tego robić,jakieś zdjęcia konkretnie obgryzionych pazurków. madzik - Pn cze 05, 2006 6:41 am dziekuje wam,mam nadzieje ze uda nam sie ten klopot wyeliminowac z naszej codziennosci Monika G - Pn cze 05, 2006 7:10 am Nie chce Cie straszyc madzik , ale ja niestety nie pozbyłam sie tego nawyku , dlatego zajełam sie robieniem tipsów , ale nie raz i tak nie mam do czego przykleic. Wstydze sie tego okropnie, sa miesiace ze mam długie i wszystko jest ok, ale niech tylko jeden sie złamie i koniec paznokci. Zeby nie obgryzac musiałabym non stop cos jesc lub palic zeby miec zajete rece. Najgorsze jest to ze syn to odziedziczył w duzo gorszym stopniu niz ja mam i nie moge juz wymyslec sposobu na to by przestał. Sa juz młode marchewki to bedziemy obydwoje ogryzac jak króliki , zostały jeszcze płatki kukurydziane paluszki itp. Edzia - Pn cze 05, 2006 9:19 am No ja też mam problem tylko że z moim synem i mężem ,ale to u nich rodzinne bo u niego w rodzinie to wszyscy obgryzają.A mój synek nie obgryza tylko skubie bo obgryzać to on nie umie ,a tego skubania to go chyba nie oduczę Paznokcie od rąk to ma tak oskubane,że aż strach,a najgorsze to to że od nóg też skubie,a tego to się boję bo mi zawsze wrastały paznokcie i wiem czym to grozi.Ostatnio to tak oskubał,że aż mu palec spuchł.I jak ja mam go tego oduczyć ??? monisia_ - Pn cze 05, 2006 10:58 am ja jak bylam mala to tez obgryzalam pazurki, tak do ok 5 lat ale samo mi przeszlo, tak etapowo najpierw obgryzalam paznokcie, z paznokci przeszlam na skorki (bez paznokci ), a potem wogole przestalam samo przeszlo, rodzice nie oduczali mnie tego, po prostu sama z siebie przestalam Edzia - Pn cze 05, 2006 2:09 pm Obgryzania chyba nie da się oduczyć madzik - Pn cze 05, 2006 2:35 pm wlasnie zrobilam corce paznokietki brokatowe na lakierek i nakleilam jej kwiatuszki zobaczymy czy to troszke pomoze,ooooby pamela - Śr cze 07, 2006 11:54 am ja tez az sie wstyd przyznac do dzis zeby nie akryle to chodziÂłabym w obgryzionych pazurkach jak tylko ich niemama to moje sa caÂłe zjedzone. Nie umiem sie przed tym powstrzymac i zadne rady nie pomagaÂły. Jedno co zauwazyÂłam to w momentach zdenerwowania to juz koniec nie mam nic. Dobrze ze akryl jest twardy bo nie wiem co by pozostaÂło z moich zÂąbków choc nie powiem ze nie probowaÂłam KasiaP - Śr cze 07, 2006 10:54 pm Z oduczeniem dzieci obgryzania paznokci jest spory problem. Starszej dziewczynie przedłuzysz pazurki i nie będzie obgryzać ale takiej małej...zostaje tylko ozdobienie pazurków. Gorzej z chłopcami bo z ozdobami na łapkach to niezbyt by wyglądali Monika G - Cz cze 08, 2006 7:23 am No własnie !! Ja mojemu 15 letniemu synowi pokryłam ogryzki cienko akrylkiem, ale dziewczyny z klasy wypatrzyły i zaczeły sie dopytywac po co mu to i całe zamieszanie wokół ogryzków i musiałam zdjac mu. A potem jak byłam w szkole to sie pytały czy moge im tipsy załozyc.....NIESŁYCHANE KasiaP - N cze 11, 2006 11:10 pm Jedna moja klientak pytała czy zrobie jej córce żelki. Żdziwiłam sie że babka ma taką dużą cóżkre bo młodo wyglądała (taka troche panciowata, ale zadbana babka) Okazało sie że dziewczynka ma 14lat Monika G - Pn cze 12, 2006 7:24 am Tak to jest z tym wygladem... ja jak pierwszy raz poszłam do syna na wywiadówke to pani poprosiła zeby mama przyszła a nie siostra hihihii usmiałam sie strasznie ale miło mi było , bo mamusie siwawe ....Moj starszy syn ma 18,5 roku...w zasadzie moge zostac babcia... Atena - Pt cze 22, 2007 8:22 am Macie pomysł jak oduczyć dorosłego faceta obgryzania paznokci?? Robi to nałogowo np jak czyta gazetę, powstrzymuje go tylko moja obecność i jak dostanie pilnikiem po łapkach ... ale nie moge pilnować go jak dziecka cały dzień... Próbowałyście preparatów na obgryzanie paznokci?? moge oczekiwać jakiegoś efektu?? bo watpie ze pozwoli mi nałozyc nawet cienka warstwe akrylu na swoje zmarnowane płytki.... Darianna - Pt cze 22, 2007 4:45 pm ktos ostatnio nam opowiadał o preparacie typu "gorzki paluszek" ale nie kupowany w Polsce. Ponoc jest tak obrzydliwie gorzki,ze czuc smak w ustach przez kilka dni. hera16 - So cze 23, 2007 3:09 pm ja tez obgryzałam paznokcie ale zawięłam się bo ktoś mnie zawstydził i mozna powiedzieć ze pawie definitywnie przestałam to robić, jednak około 2 razy do roku zdaza mi si je obgryźć i raczej nie ma jakiegoś powodu dla którego miałabym to robić , poprostu. ale niestety zły nawyk brania rąk do buzi pozostał i nawet jak mam założone tipsy to są na moich łapkach max 1,5 tygodnia bo zaraz je zachaczam, ściskam tipsa i rozprostowuję a tym samym jak tak zrobię to pęka żel i zapowietrza się więc jak jest zapowietrzony to dawaj go i zgryzam. Staszna przypadłość....... basiulka - So cze 23, 2007 7:29 pm ... niestety zły nawyk brania rąk do buzi pozostał i nawet jak mam założone tipsy to są na moich łapkach max 1,5 tygodnia bo zaraz je zachaczam, ściskam tipsa i rozprostowuję a tym samym jak tak zrobię to pęka żel i zapowietrza się więc jak jest zapowietrzony to dawaj go i zgryzam. Staszna przypadłość....... kurcze...to nie jestem sama..jak robie tak samo... nie zgryzal tipsa,ale sobie cos podskubuje...i jak robie pazurki na formie , sciskam sobie...tak dla zabawy, z nudow to tez mi pekna...a jak mam jakies powioetrze to juz szkoda gadac....godziny nie wytrzymam bez\ dlubania...hehe...tragisz Atena - Pn cze 25, 2007 9:39 am ktos ostatnio nam opowiadał o preparacie typu "gorzki paluszek" ale nie kupowany w Polsce. Ponoc jest tak obrzydliwie gorzki,ze czuc smak w ustach przez kilka dni. Darianna a pamietasz moze jak sie nazywa i w jakim kraju jest dostępny?? a może coś z dostępnych w Polsce preparatów jest godne polecenia?? MoonGirl - Pn cze 25, 2007 10:25 am Moja koleżanka obgryzała paznokcie. Teraz ograniczyła się do obgryzania palca wskazującego i środkowego obu rąk. Resztę paznokci ma bardzo ładnych, fajny kształt itd. A te dwa u obu rąk zjedone na maxa. mają po niecałe 0,5 cm bo zmierzyłam, oczywiście zarośnite skórkami. Pierwszy raz się spodkałam z czymś takim. Mówiła właśnie że w aptece jest dostępny jakiś środek w stylu gożkiego lakieru, tylko zagraniczny w cenie ok 200zł i że pewnie sie skusi bo jej strasznie wstyd chodzić z takimi paznokciami. |
© 2007 | Mountains 47, Ausria | +43 6588 45 537
Design by Svetaini k rimas 
