ďťż
Mount Power
 
Picture

Pokrewne:

Cytat:

Modyfikacja Escorta XR3i





Essi - Tue Oct 05, 2004 2:47 pm
" />Kupilem Escorta cabrio 1.6 XR3i mk4.Chce dosc powaznie go zmodyfikowac.Moj pomysl to przelozenie z Escorta Coswotha mk5 przeniesienia napedu 4x4 oraz SWAP.Mysle tu o silnikach z serii cosworth niekoniecznie od escorta.Co o tym myslicie?Czekam na Wasze pomysly.Pozdrawiam




YfT vel. Buncol - Tue Oct 05, 2004 5:24 pm
" />Pomysly sa zawsze... Twoj jest bardzo ciekawy Tylko przygotuj sie na olbrzymie koszty i na dlugi czas przerobek. Nie wiem czy tak latwo znajdziesz cos u nas z cossiego w dobrym stanie. To rzadki samochod, wiec koszty beda duze.

Zycze powodzenia w projekcie



Essi - Tue Oct 05, 2004 7:24 pm
" />Pomysl jest taki zeby sprowadzic bitego escorta coswortha z zagranicy i przezucic przeniesienie napedu wraz z cala elektryka.A silnik w niemczech np. do scorpio 2.9 cosworth nie jest ciezki do zdobycia.Koszta Te hobby jest niestety drogie, ale wyleczyc sie z niego nie da.Pozdrawiam



WASyL - Tue Oct 05, 2004 7:33 pm
" />jeśłi masz środki na to to rób efekt napewno będzie b. dobry




hwojtek - Wed Oct 06, 2004 2:40 pm
" />Efekt będzie, proszę państwa, do dupy, z tego prostego powodu, że w budę Escorta nie da się wsadzić nic z Cossie.

Escort Cossie to skrócona Sierra. Już lepszym pomysłem jest wziąć Sierrę i z niej wymendzić Escorta Cossie, bo jak doskonale wiadomo, łatwiej kijek pocieniować, niż go potem pogrubasić. Taka Sierra przebrana za Escorta (fakt, że jak się ją ogląda to wygląda jakby wjechał w Sierrę pociąg Deutsche Bahn) jeździła nawet w RC (i stoi do dzisiaj u Ludwisia, zresztą jest to samochód po ś.p. Marianie Bublewiczu).

Ale żeby trochę pomarudzić, to: żeby wsadzić do Escorta MkIV motor od Cossie (albo jakąś inny, np V6), trzebaby poszerzyć i wydłużyć przód, stworzyć jakieś mocowania silnika oraz dospawać nowe mocowania zawieszenia, bo ono się "troszkę" różni. Następnie trzebaby wyciąć całą podłogę tył, od "za przednimi fotelami", żeby wspawać tam taką z Cossie, bo inaczej założyć tylnej ramy pomocniczej wraz z mostem i zawieszeniem się nie da. Tutaj pojawi się problem tego typu, że trzeba będzie tę podłogę jakoś połączyć z resztą budy, a ponieważ Cossie jest szersza od zwykłego Escorta a co dopiero od MkIV, to będzie duża rzeźba tudzież blach cięcie i gięcie. Następnie wycinamy podłogę przód, żeby zmieścić skrzynię MT75 z Coswortha. Na czym się właściwie teraz ma trzymać to cabrio? Na spawach? Litości... ale miłej jazdy życzę. Detale w postaci skracania wału to już pikuś po takiej rzeźbie, więc raczej nie ma co o nich wspominać. Tak jak o katastrofalnym w takim układzie balansie samochodu, bo kompakt z silnikiem V6 z przodu i napędem na tył będzie się raczej marnie nadawać do szybszej jazdy.

Proponuję kupić z Allegro Sierrę Cosworth i zająć się nią, a nie takim pomysłem... bo to horror.



BRS - Wed Oct 06, 2004 7:47 pm
" />
">Efekt będzie, proszę państwa, do dupy, z tego prostego powodu, że w budę Escorta nie da się wsadzić nic z Cossie.

Escort Cossie to skrócona Sierra. Już lepszym pomysłem jest wziąć Sierrę i z niej wymendzić Escorta Cossie, bo jak doskonale wiadomo, łatwiej kijek pocieniować, niż go potem pogrubasić. Taka Sierra przebrana za Escorta (fakt, że jak się ją ogląda to wygląda jakby wjechał w Sierrę pociąg Deutsche Bahn) jeździła nawet w RC (i stoi do dzisiaj u Ludwisia, zresztą jest to samochód po ś.p. Marianie Bublewiczu).

Ale żeby trochę pomarudzić, to: żeby wsadzić do Escorta MkIV motor od Cossie (albo jakąś inny, np V6), trzebaby poszerzyć i wydłużyć przód, stworzyć jakieś mocowania silnika oraz dospawać nowe mocowania zawieszenia, bo ono się "troszkę" różni. Następnie trzebaby wyciąć całą podłogę tył, od "za przednimi fotelami", żeby wspawać tam taką z Cossie, bo inaczej założyć tylnej ramy pomocniczej wraz z mostem i zawieszeniem się nie da. Tutaj pojawi się problem tego typu, że trzeba będzie tę podłogę jakoś połączyć z resztą budy, a ponieważ Cossie jest szersza od zwykłego Escorta a co dopiero od MkIV, to będzie duża rzeźba tudzież blach cięcie i gięcie. Następnie wycinamy podłogę przód, żeby zmieścić skrzynię MT75 z Coswortha. Na czym się właściwie teraz ma trzymać to cabrio? Na spawach? Litości... ale miłej jazdy życzę. Detale w postaci skracania wału to już pikuś po takiej rzeźbie, więc raczej nie ma co o nich wspominać. Tak jak o katastrofalnym w takim układzie balansie samochodu, bo kompakt z silnikiem V6 z przodu i napędem na tył będzie się raczej marnie nadawać do szybszej jazdy.

Proponuję kupić z Allegro Sierrę Cosworth i zająć się nią, a nie takim pomysłem... bo to horror.

mozna sie z kolega zgodzzic .....jezeli niechcialby robic przeniesia napedu
z coswa tylko zostawic to ktore ma....to jedynym problemem jest wielkosc sinika
gdyz lapy zawsze mozna sobie wyrzezbic
(z wielkosciasilnika wiaze sie odrazu mocowanie skrzyni i inne podlaczenia)
dlaego jezeli masz essiego...to szukaj tylko w rajchu silnika rs2000turbo lub
rs2000 normal.... i sam w polsce go uturb sobie.....
jedynym minusem bedzie naped...ale bedziesz mial chociaz duza moc na przedniej osi..
w ladniutkim lasnowozie



Azrael - Sat Oct 09, 2004 7:42 pm
" />
">mozna sie z kolega zgodzzic .....jezeli niechcialby robic przeniesia napedu
z coswa tylko zostawic to ktore ma....to jedynym problemem jest wielkosc sinika
gdyz lapy zawsze mozna sobie wyrzezbic
(z wielkosciasilnika wiaze sie odrazu mocowanie skrzyni i inne podlaczenia)


1. Ostatni problem jakim należy się martwić to wielkość silnika YBT czy YBP.
2. Główny problem to to że te silniki są przeznaczone do wzdłużnego montażu i kompletnie innych samochodów, a także do innych skrzyń.
3. Nie ma poprzecznej skrzyni Forda może poza MTX-75 z Focusa RS która nie wybuchnie przy nawet seryjnym silniku z Cossie.
4. Słyszałem o góra dwóch instalacjach silnika YB poprzecznie i robili to ludzie którzy wiedzieli co robią, a nie tacy którzy myślą że Escort Cossie od Escorta różni się silnikiem.
5. Istnieje hybryda Cossie/Cabrio w UK. Zuzyto Escorta Cossie całego, kawałki budy od Cabrio i górę części zamiennych od obu aut.


">dlaego jezeli masz essiego...to szukaj tylko w rajchu silnika rs2000turbo lub
rs2000 normal.... i sam w polsce go uturb sobie.....
jedynym minusem bedzie naped...ale bedziesz mial chociaz duza moc na przedniej osi..
w ladniutkim lasnowozie


Ford robił poprzeczne 1.6 i 2.1 Turbo, 2.0 turbo dopiero w Focusie RS. Wszystkie 3 dadzą się do Cabrioleta przeszczepić, szczególnie że były Escorty RS Turbo Cabrio.

Po przeczytaniu tego wątku przychodzi mi kilka rzeczy na myśl.

1. używajcie google
2. http://www.rallycars.com
3. czasem lepiej nic nie mówić niż mówić jak się nie wie o czym się mówi



bauer - Mon Oct 11, 2004 5:36 pm
" />ja tak myślę że najlepszym pomysłem by bylo wżucenie motorku od RS2000 Turbo mniej roboty a efekt podobny pod warunkiem że skujesz duł i go przyturbisz na 1,7 do 2.0 bara. Wtedy będzie zajebisty efekcik po mniejwięcej tych samych kowsztach.



Essi - Thu Oct 14, 2004 9:28 pm
" />Widze ze pare osob sie zbulwersowalo moim pierwotnym pomyslem.Nie chcialem tego, a umiescilem to na forum bo liczylem ze ktos znajacy sie duzo bardziej ode mnie na tych sprawach, pomoze mi swoja wiedza.Podoba mi sie pomysl z tym silnikiem od rs2000(+pare przerobek) ale martwi mnie przeniesienie tej mocy na asfalt.Moze ktos ma jakis pomysl co mozna zrobic aby efekt byl jak najlepszy.Pozdrawiam i sorry za moja niewiedze dotyczaca silnikow coswortha



Azrael - Thu Oct 14, 2004 9:44 pm
" />
">Podoba mi sie pomysl z tym silnikiem od rs2000(+pare przerobek) ale martwi mnie przeniesienie tej mocy na asfalt.Moze ktos ma jakis pomysl co mozna zrobic aby efekt byl jak najlepszy.

Polecam http://www.passionford.com/forum ewentualnie RS Owners Club - w Anglii wiedza wszystko na temat starych Fordów RS i różnych ekstremalnych projektów.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przeloty.htw.pl