NIEUCZCIWA Konkurencja???

ďťż

Pokrewne:

Cytat:

NIEUCZCIWA Konkurencja???

Asia_PJ - Cz gru 07, 2006 7:44 pm
No wÂłaÂśnie ....

Co o tym sÂądzicie?
Jest bardzo ciekawy artykuÂł na ten temat w nowej Akademii Paznokcia.

Czy doÂświadczacie tego na codzieĂą? Jakie sÂą Wasze odczucia?
Jak sobie z tym radzicie?

Jak juÂż zaÂłoÂżyÂłam temat to wypowiem sie jako pierwsza.

Chodzi gÂłownie o "obgadywanie" innych stylistek.... , salonów no poprostu konkurencji.
Bardzo czesto sie z tym spotykam , praktycznie na codzien.
Pierwsza sprawa to najwiecej mozna dowiedziec sie z ust klientek, ktore chodzÂą od lokalu do lokalu i po kolei wszystkich obsmarowuja
czasami zdarza sie ze slyszymy opinie na swoj temat od innych stylistek z miasta np.

Osobiscie nie rozmawiam na ten temat z klientkami... uwazam ze kazdy robi to co lubi itd. mowie ze nie znam sytuacji wiec trudno mi sie na ten temat wypowiedziec. Dziewczyny ale uwierzcie mi czasami mnie szlak trafia jak slysze teksty w stylu " zapowietrzaja sie Pani panokcie bo pracuje Pani w ogrodku w rekawiczkach"

nie komentuje , usmiecham sie robie dalej swoje

Nastpena sprawa reklama
jak juz pisalam w innych watkach mam konkurencje w tym samym budynku z tym ze , u mnie jest stylizacja poaznokci a u dziewczyn : fryzjer, tipsy i kosmetyka.
Pierwsza rzecz jaka zrobily to polecialy z pretensja do wlasciciela ze jak mogl mi to wynajac, druga sprawa niszcza reklame, zdzieraja napisy, kradna wizytowki i ulotki wyrzucaja uciekaja w poplochu no jak dzieci smieszne .....

Wczoraj przeszÂły same siebie poobklejaÂły sie kartkami z napisami promocja z cenami itd.

Pazury robily wczesniej za 80zÂł (wiem od moich klientek - nie sledze ich w przeciwienstwie)
teraz za 65 zÂł ze zdobieniem bo u nas podstawa to 70

Dzisiaj nasz plakat reklamowy wisial zaledwie 1,5 h odrazu zostaÂł zdarty.

W budynku jest monitoring, wlasciciel lokalu udostepnil nam kasety i sprawa zostaÂła zgÂłoszona na Policje. Jutro zgÂłosi sie do nich nasz prawnik z oficjalnym pismem.

Jutro miala byc powieszona reklama warta 600zÂł i..... co tez zniszcza?

Czy uwazacie ze tak sie to powinno robic? w ten sposob? czy oisoby, ktore wykonuja dobrze swoja prace powinny sie bac konkurencji i w swoim mniemaniu niszczyc ja w taki sposob?

Czy u Was tez sa takie akcje?

Naprawde dla wielu z nas ten zawod jest tylko i az nasza pasja , czy to nie powinno nas ÂłÂączyc?
czy trzeba tak na siebie warczec? na kazdym kroku?

anetkafb - Cz gru 07, 2006 9:15 pm
asiu, takie dzialania konkurencji sa nieuczciwe, nie daj sie, trzymam kciuki
My z konkurencja na szczescie sie dogadujemy

maciejka - Cz gru 07, 2006 9:47 pm
no kochana to teraz mnie wystraszylas bo u mnie w budynku na 1 pietrze ma byc salon fryzjersko-kosmetyczny a moj salon jest na 2 pietrze w solarium dzis jak sie o tym dowiedzialam to sie zalamalam.ja nie bede im zdzierac reklam mam nadzieje ze oni moich tez nie.
ale i tak jestem wsciekla bo to nie wpozadku ze mi wlascicielka budynku sprowadza konkurencje.

Asia_PJ - Pt gru 08, 2006 7:04 am
Maciejka prawda jest taka, Âże kazdy ma prawo wynajac pomieszczenie gdzie chche, tym bardziej takie prawo ma wlasciciel budynku , wynajac komukolwiek.
Wiesz co z doswiadczenia wiem ze im wiecej wyboru tych samych usÂług w jednym miejscu, tym wiecej luzi przychodzi w to miejsce i zawsze ma wybór. Jesli robisz cos dobrze to nie masz sie cego bac. Jesli ktos odwala partactwo to boi sie konkurencji Tak jak to sie dzieje u mnie w budynku

Paulina80 - Pt gru 08, 2006 7:35 am
zgadzam się z Maciejka , właściciel budynku nie powinien ( choć oczywiście ma takie prawo) wynająć drugiej osobie pomieszczenia pod tą samą działalność , wiadomo że klienci się podzielą , u jednej nie będzie miejsca to pójdą do drugiej , a co do wyboru tych samych usług w jednym miejscu to fajnie jak jest razem fryzjer , kosmetyczka , solarium i stylizacja paznokci . z konkurencją miałam problem na początku mianowicie miałam dużo zapisów na uzupełnienia ,założenia i na solarium ale jakoś nikt potem nie przychodził dziwne.... a ja innym klientka odmawiałam a potem siedziałam , na szczęście mam juz to za sobą. popieram konkurencje poprzez reklame , promocje itp.

maciejka - Pt gru 08, 2006 7:37 am
mam nadzieje ze nie odczuje konkurencji tak jak ty,te dziewczyny zachowoja sie nie normalnie.
ja sie obawiam z tego powodu, ze wlasciciel ma duzo kasy i odwali sobie salon.maja podobno komputerowe zdobienie.
bede przy nich wygladac jak szara myszka.
w styczniu w szkole mamy miec kursy na pazurki i tak chcialam cos zrobic teraz mam wieksza motywacje.

Asia_PJ - Pt gru 08, 2006 8:19 am
Maciejka komputerowe zdobienie to takie mechaniczne nic ze sztuka nie ma wspolnego pamietaj o tym ze nie liczy sie szata .

tez mam zapisy wyimaginowane , ale teraz kazda wizyte potwierdzamy telefonicznie i najczesciej okazuje sie ze nie ma takiego numeru
Pozatym wystarczylo stanac pod salonem konkurencji i zadzwonic pod numer , ktory sie wyswietlil i umowil na fikcyjna wizyte haha jakiez byÂło Pan zdziwienie
Chyba zaczne sie swietnie przy tym bawic

patka - Pt gru 08, 2006 9:06 am

jestem w szoku!
wiadomo, ze zawsze jest jakas niezdrowa konkurencja ale zeby az tak?!

hmmm...

u nas tez sie czesto zdaza, ze klientki probuja obgadac inny punkt ale my wtedy szybko zmieniamy temat. Z doswiadczenia wiem, ze jak milcze i slucham lub nie zamkne tematu to zostane obsmarowana na miescie ze to ja obgadywalam lepiej unikac takiej rozmowy.
ja na szczescie nie mam zatargow z konkurencja albo ona ma cos do mnie i ja o tym nie wiem i nawet nie chce wnikac, po co???

moja znajoma prowadzi w Tychach hurtownie kosmetykow, szkolenia ze stylizacji paznokci i uslugi czyli jednym slowem to co my ale nie jest to powodem do niesnasek bardzo sie lubimy, czesto sobie pomagamy taka ZDROWA KONKURENCJA

niestety punktow ze stylizacja paznokci jest coraz wiecej i trzeba sie pogodzic z tym, ze zaczyna sie walka o klienta. tylko byle nie po trupach!

miks-tura - Pt gru 08, 2006 6:10 pm
Asiu jestem w szoku
dla mnie to jest debilizm i tyle
za zgłoszenie na polocję uważam że bardzo dobrze zrobiłas i trzymaj klasę oby tak dalej może sie odczepia
poza tym one zarabiają na innych usługach tylko szkoda że togo nie potrafia zauważyc

KasiaP - Pt gru 08, 2006 7:10 pm
Asia mam nadzieje że im sie odechce dziecinnych zachowań. Przykre żeby dorosłe baby tak sie zachowywały...

Do mnie ostatnio zaczeły przychodzić klientki od konkurencji. Wiem że ta baba robi koszmarną fuszerke ale milcze. Powinnyśmy być jak ksiądz na spowiedzi.

sofia - Pt gru 08, 2006 8:39 pm
Mam podobną sytuacje , z tym że najpierw wynajmowałysmy lokal, po jakims czasie właściciel podziękował nam za współpracę i wynajęłyśmy lokal w budynku obok . Po miesiącu pan który wcześniej wynajmował nam , sam otworzył salon fryzjerski i stylizację paznokci , wywiesił baner na którym napisał "nowy salon stara kadra" podkupił dwoje z fryzjerów i babeczki które przychodziły nie kapnęły się że coś jest nie tak Każdej klientce która pytała się o jakąś z pań fryzjerek mówił że chora lub na urlopie. Sporo klientów przez to straciłyśmy .W obecnej sytuacji są dwa salony jeden obok drugiego , wprawdzie nie zrywam jego reklam i raczej nie szkodzę mu w żaden sposób , to jednak facet nie zawsze jest w porządku, różne historyjki dochodzą do nas . Dlatego uważam że otwieranie jakich kolwiek usług w miejscu gdzie już cos takiego istnieje nie jest w porządku, wiem że wtedy gdy jest konkurencja to staramy się jeszcze bardziej ale przekonałam sie na własnej skórze jak jest wtedy "fajnie"

Asia_PJ - So gru 09, 2006 7:00 am
Dziewczyny hahahah oczywiscie wczoraj byÂła kolejna akcja, akurat Aga, ktora u nas pracuje zeszÂła sobie na papieroska z moim mezem !!!

i sobie wyobrazcie ze dziewczyna z fryzjera wyszla chyba wlascicielka i koles z uzywanej odziezy, ktory obok niej wynajmuje hahaha i wlasciciel budynku i Dziewczyna tekst do wlasciciela ze my znow powiesilismy plakat !!!!!! niezla tupeciara, i zaczela sie wielka klotnia hahahaha ze niby ja za nimi zgapiam reklame buahahaha oni maja popisane kartki , mazakiem promocja, a ja mam profesjonalna reklame informujaca o tym co wykonuje bez cen.
ale maÂło tego oczywiscie wiocha na maxa , zaczela sie wydzierac na co ja oczywiscie ze stoickim spokojem co rozwscieczalo ja jeszcze bardziej sluchalam jak sie drze
Po czym wyrazilismy swoje zdanie
Malo tego wlasciciel uznal ze moze wynajmowac lokal komu chche. pozatym u nas jest stylizacja paznokci, dystrybucja i w przyszlym roku (nie zapeszam cos jeszcze:P)
i to sie zdecydowanie rozni od tego co one wykonuja.
pozatym to jest centrum miasta i w tychach jest duzi mieszkancow wiec wszyscy klientow bedziemy miec.
a biorac pod uwage np centrum handlowe gdzie jest sklep obok sklepu z ciuchami i jakos wszyscy maja klientow...
Koles z ciucholandu powiedzial ze wszyscy sie smieja z wlasciciela ze wynajmuje dla konkurencji , na co sie koles tak wkurzyl ze szok powiedzial im ze jak chcha moga opuscic lokal juz dzisiaj bo on chetnych na wynajem ma i dotad bylo tu spokojniena obi zaczynaja sie burzyc.
:):) dal nam dodatkowa powierznie reklamowa za ta akcje cala
(w czynszu)

Normalnie film czeski.
My Âładnie i grzecznie informujemy ze na 1 pietrze jest kosmetyka i fryzjer i tipsy , jak sie ktos do nas przypadkowo zaplata uwazam ze to jest fair. nie sciagam zaraz klientek do siebie i nie oczerniam ludzi pracujacyh na 1 pietrze

One daja swiadectwo same sobie.
Wczoraj przyszly klientki, ktore szukaly nas , chcialy jakies ozdobki ihihih weszly na 1 pietro i panie im powiedzialy ze tu nic takiego nie ma wcale i ze najblizej na targu hihihi na co te polazly jednak szukac dalej znalazly nas i.... same powiedzialy ze te z dolu jakies nie normalne chyba ihihih my na to ze moze nie wiedzialy rzeczywiscie , a klientki na to ze pojda im powiedziec hahaha zeby juz nie mialy watpliwosci ze tu takie cos istnieje.

Usmaialam sie po pachy

jednak dzisiaj wieszamy big reklame na ktora jest skierowana kamera i folia ochronna
konkurencja dostala ultimatum , jak cos sie stanie z reklama wylatuja.

maciejka - So gru 09, 2006 7:45 am
o kurde to akcja nie zła.
ja na razie jestem spokojna moja konkurencja sie tak szybko nie otworzy.
ja nie mam zamiaru robic takich akcji,ale nie wiem jak oni.slyszalam tylko ze wlasciciel jest bardzo arogancki i nie idzie z nim porozmawiac.
maja duza rotacje pracownikow,a w miejscu gdzie teraz sa pazurki robi wlascicielka i tylko na wczesniejsze zapisy.
byla u mnie wczoraj dziewczyna ktora robila u nich pazurki i powiedziala mi ze trzymaly jej sie tylko 4 godziny.
wszyscy mnie pocieszaja ze mam sie nie martwic,ale ja i tak o tym mysle.w styczniu w szkole bede miec szkolenia z pazurkow, chce sie doksztalcic i wprowadzic cos nowego.
asiu dobrze ze wlasciciel budynku jest po twojej stronie.chyba sam widzi ze tamte babsztyle sa stukniete.
zobaczysz ze one straca swoje klientki, przez to glupie zachowanie.

martula - So gru 09, 2006 11:39 am
Widzialam te ich pożal się Boże "plakaty" z cenami bo bylam w salonie Ery Obkleily chyba caly budynek
Co do ich ogólego zachowania - moim zdaniem dziewuchom po prostu brak jakiejkolwiek klasy i kindersztuby.

myszeczka16 - So gru 09, 2006 1:53 pm
łoo matko

Gocha - So gru 09, 2006 2:09 pm
Kobiety, ne moge uwierzyc w to co czytam!!!! Niedługo trzeba bedzie jeszcz ochraniarzy zatrudniać

doris82 - So gru 09, 2006 4:42 pm
jak czytam to wszystko to ...rzygac sie chce. skad w ludziach tak glupota, prostota, bezmyslnosc, zlosliwosc, wrednosc, debilizm i nie wiem co jeszcze. podejrzewam ze robia to z zazdrosci

ja tez mialam pare dziwnych przypadkow. klientka zapisywala sie na pozna godzine a jak sie okazywalo to nie przychodzila i podawala fikcyjny numer ( tak mam najczesciej). obgadywania tez slysze na temat innych stylistek. ja jestesm osobka dosc przyjaciel;ska i chcialam nawet sie zaprzyjazic z innymi kosmetyczkami z mojej miejscowosci ale chyba one nie maja na to ochoty.nie mam pretensji ze ktos ma wiecej klientek wiecej zarabia czy ma wiekszy gabi. ciesze sie z tego co mam i nikomu nie zazdroszcze.

najlepsze bylo tydzien temu.....dostalam smsa od konkurencji z pytaniem na jakich zelach pracuje i jakie tanie a dobre moge im polecic ...

edka - So gru 09, 2006 4:50 pm

najlepsze bylo tydzien temu.....dostalam smsa od konkurencji z pytaniem na jakich zelach pracuje i jakie tanie a dobre moge im polecic ...

Ajka - So gru 09, 2006 5:23 pm
Czytam i mysle bo ja rowniez wiele razy spotkalam sie z nieprzyjemnym zachowaniem konkurencji, ale coz, tak to juz jest...

miks-tura - So gru 09, 2006 6:37 pm
Aśka walisz ostro ale to mi się podoba
możesz nagrać film bedzie wartka akcja cały czas

Asia_PJ - N gru 10, 2006 8:57 am
Mix:P

bo ja jestem zadziorna a jak mi ktos nadepnie na odcisk to .......

U nas ze stylistkami w tychach tez przyjazni nie ma wiekszosc na siebie warczy eh ale o tym tu pisac nie ma co bo....

mysle ze teraz zacznie sie to zmieniac

kurcze reklama nie wyschla i nie zdazylismy powiesic , za to jedna sciana w salonie pomalowana wkleje zdjecia w watku.

Konkurencja tak , ale ZDrowa i Uczciwa

martula - N gru 10, 2006 9:31 am

Konkurencja tak , ale ZDrowa i Uczciwa

Dokladnie, a nie zabawy przedszkolaków...

anetkafb - N gru 10, 2006 10:59 am
kurcze reklama nie wyschla i nie zdazylismy powiesic , za to jedna sciana w salonie pomalowana wkleje zdjecia w watku.

Asiu, z niecierpliwoscia czekam na zdjecia Twojego salonu

miks-tura - Pn gru 11, 2006 5:44 pm
Asiu ja zaraz wiedziałam jakie z Ciebie ziółko

sandrus - So kwi 07, 2007 3:47 pm
normalnie mi włosy deba stanęły po tych historiach......paranoja.myslałam ,że tak to tylko dzieci moga się zachowywać a nie dorośli ludzie.mam nadzieje ,że na chwile obecną sytuacja ustabilizowana i spokój

maleĂąstwo - So kwi 07, 2007 4:25 pm
he he no nieźle

Klaudusia-13 - N kwi 08, 2007 10:24 am
Lol jak dzieci w piaskownicy wyrywają zabawki, tak one klientki chyba się muszę wybrać do Asi i przez ,,przypadek'' zbłądzić piętro niżej i z nich jaja sobie zrobić

mrowino1 - N kwi 08, 2007 9:49 pm
niestety konkurencja czasmi potrafi byc okrutna i bezczelna...

maciejka - Pn kwi 09, 2007 7:16 pm
niestety konkurencja czasmi potrafi byc okrutna i bezczelna.

Ma-dzia - So lis 21, 2009 9:56 pm
Odkopuję temat...
Dziewczyny jestem załamana wręcz sfrustrowana...ręce mi już opadają
Mieszkam w stosunkowo niedużym mieście (27 tys.) i nie skłamię mówiąc, ze jest to "wylęgarnia" tipsiar... ale rzecz dot. Mojej konkurencji
Nasza znajomość zaczęła się bardzo niepozornie blisko ponad rok temu od organizacji wspólnego wyjazdu na warsztaty... Osobiście wspominam ten czas bardzo milo. Zresztą nawet po warsztatach wymieniałyśmy się swoimi poglądami na temat techniki, produktów czy samych instruktorów itp. Jak dotąd osobiste nie traktowałam jej jak konkurencji a raczej jak koleżankę "po fachu", nigdy też nie powiedziałam złego słowa, wręcz zupełnie odwrotnie naganiałam klientów, jeżeli nie miałam już, jak kogo wcisnąć, sama rok temu wyjeżdżając do większego miasta oddalam (podawałam namiary) jej część swoich klientek. Sielanka skończyła sie niedługo po tym jak założyłam własną działalność...
Zaczęły sie komentarze m.in. na temat cen i ta kwestia chyba zabolała mnie najbardziej. Później kwestie mojej cyt. „niekompetencji” - sytuacje/zdarzenia wyssane z palca. Nie będę ukrywała, bo to żadna tajemnica, ale za paznokcie liczę średnio 80zł, z czego co miesiąc standardowo opłacam składki z tytułu wykonywanej pracy. Osobiście jestem zdania, ze nie jest to wygórowana stawka tym bardziej, ze na terenie swojego miasta i tak się wybiłam... Dziewczyna bierze od 70zł (co nie odbiega daleko od mojej) na "lewo" a mimo to wypowiada się na tamta ustalonych przeze mnie cen cyt. "wali cenami" mało tego zawyża moje ceny.
Za pierwszym razem sie nie przejęłam, bo jeden przypadek nie potwierdza reguły, kobiety lubią koloryzować tak wiec tez brałam poprawkę na tę informację...ale przychodzi do mnie jedna druga trzecia klientka i słyszę kolejne komentarze, które definitywnie nie wpływają korzystnie na mój wizerunek. Wiele razy też byłam wręcz podpuszczana żeby wypowiedzieć się na temat innych stylistek...staram się jednak nie wdawać w takie dyskusje. "Fajnie robi" i koniec tematu
W takiej kwestii podobno składa się zawiadomienie na Komendzie policji o popełnieniu przestępstwa- pomówienia
Nie chcę tego robić, bo jest to małe miasto wieści szybko się roznoszą a ja też nie chciałabym wyjść na ta gorszą z drugiej jednak strony nie mogę pozwolić sobie na liczne pomówienia. Z kolei rozmowa może stać się powodem do kolejnych komentarzy.

misiu235 - N lis 22, 2009 6:34 am
Madziu, pm

piska - N lis 22, 2009 8:36 am
Misiu nie ma się co nią przejmować- od razu zgłaszaj to na policję. Zaczęła od takich plotek, ciekawe, co później wymyśli.. Lepiej, żeby w mieście dowiedzieli się prawdy, niżeli miałabyś tracić klientki..
Jeśli robi pazurki "na lewo", to też zgłoś, przecież to przestępstwo

karolciaa - N lis 22, 2009 9:06 am
zrób dokładnie tak jak mówi piska!!

misiu235 - N lis 22, 2009 9:16 am

Misiu nie ma się co nią przejmować- od razu zgłaszaj to na policję. Zaczęła od takich plotek, ciekawe, co później wymyśli.. Lepiej, żeby w mieście dowiedzieli się prawdy, niżeli miałabyś tracić klientki..
Jeśli robi pazurki "na lewo", to też zgłoś, przecież to przestępstwo

Hihi, piska, chyba coś pomieszałaś, bo misiu nie ma problem, tylko Madzi się taka przykra sytuacja zdarzyła

piska - N lis 22, 2009 9:25 am
Ojj Misiu myślałam akurat o Tobie i mi się tak napisało
Chodziło mi oczywiście o Madzię

wanilka7 - N lis 22, 2009 9:39 am
Dokładnie. Wtym momenie to Ty jestes górą! Zgłos że tamta laska robi nielegalnie. Jak to mówią- zemmsta jest słodka. A opinią tej dziewuszki nie ma co sie przejmowac, robisz świrtne paznokcie i pewnie nie jedna z nas tak myśli !Ona Ci zazdrości po prostu. Takie jest moje zdanie. Głowa do góry ! )

rina - N lis 22, 2009 10:55 am
A ja mam takie zdanie na temat konkurencji DOBRY PRODUKT ZAWSZE SIĘ OBRONI.
Nie ma co sie przejmowac, uszy do gory.

Ma-dzia - N lis 22, 2009 12:42 pm

DOBRY PRODUKT ZAWSZE SIĘ OBRONI.
Nie ma co sie przejmować, uszy do gory.
i slusznie bo moje klientki są na tyle lojalne to raz i na tyle zadowolone z moich usług że zawsze wracają ale to nie w tym rzecz, mam na myśli pomówienia, które ogólnie wpływają ma mój wizerunek...

Nowa Ruda jest co prawda niewielkim miastem ale mimo to każda z nas ma szanse znaleźć sobie własna grupę klientów po co podcucać cudze,
komentować. nie chce robić komuś problemów bo to nie w tym rzecz chodź oczywiście mam ku temu pełne podstawy prawne:
1. zakaz nieuczciwej konkurencji - pomówienia
2. nielegalne prowadzenie działalności.
Skoro ja traktuję kogoś poważne to tego samego oczekuje od swojej konkurencji. Niech sobie dziewczyna dorabia ale nie opowiada głupot.

Znalazłam nawet podstawę prawną która traktuje o wyżej opisanej sytuacji
USTAWA z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji
"Art. 14. 1. Czynem nieuczciwej konkurencji jest rozpowszechnianie nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd wiadomości o swoim lub innym przedsiębiorcy albo przedsiębiorstwie, w celu przysporzenia korzyści lub wyrządzenia szkody.
2. Wiadomościami, o których mowa w ust. 1, są nieprawdziwe lub wprowadzające w błąd informacje, w szczególności o:
[...]3) stosowanych cenach [...]"
"Art. 15. 1. Czynem nieuczciwej konkurencji jest utrudnianie innym przedsiębiorcom dostępu do rynku, w szczególności przez: 1.[...]
pkt.5. działanie mające na celu wymuszenie na klientach wyboru jako kontrahenta określonego przedsiębiorcy lub stwarzanie warunków umożliwiających podmiotom trzecim wymuszanie zakupu towaru lub usługi u określonego przedsiębiorcy.
2. Czyn, o którym mowa w ust. 1 pkt 5, może polegać w szczególności na:
1) ograniczeniu w istotny sposób lub wyłączeniu możliwości dokonywania przez klienta zakupu u innego przedsiębiorcy;
2) stworzeniu sytuacji powodujących pośrednio lub bezpośrednio narzucenie klientom przez podmioty trzecie konieczności dokonania zakupu u danego przedsiębiorcy lub u przedsiębiorcy, z którym dany przedsiębiorca pozostaje w związku gospodarczym[...]"

rina - N lis 22, 2009 2:26 pm
Wiem o co chodzi, rozumiem Ciebie doskonale.
Jesli jest tak tragicznie to zrob co Ci radza dziewczyny. Moze to faktycznie jakies wyjscie.
Ja tez czasem dowiaduje sie o sobie "ciekawych rzeczy", ale staram sie tym nie przejmowac.
Nie jestes obojetna to oznacza ze kogos cos boli.. niestety zawisc jest orkopna cecha.
Zawsze mnie dziwilo zachowanie konkurencji. Przeciez w kazdym miescie jest miejsce dla wielu stylistek.

mamma - N lis 22, 2009 5:38 pm
Madziu jakbym się tak przejmowała wszystkim, to dawno przestałabym paznokcie robić...
Głowa do góry.

KasiaZbroinska - N lis 22, 2009 6:42 pm
Madziu ja ostatnio brałam udział w podobnej sytuacji. Nie chcę Cie zniechęcać, jednak najpierw musisz zdobyć dowody. Na samych słowach klientek bym się nie opierała, bo one kiedy przyjdzie co do czego mogą się wykręcić. Najlepiej ponagrywać. Wiem, myślicie sobie to chore, ale kto w dzisiejszych czasach tego nie robi, hehe;) Jeśli byly jakieś rozmowy na gg, zapisać. Nagrać rozmowę. Jak nie było to sprowokować i nagrać. Wiem, bo u mnie (dokładniej w moim otoczeniu po prostu, nie dotyczy to mnie osobiście) to trwa od jakiegoś czasu i niestety nasza boska policja nie pomaga.... Dowody, adwokat, a potem już z górki;) ale nerwy trzeba miec;)
Bedzie dobrze Madziu, tylko nie możesz sie poddać. Rob co się da, ponieważ zaraz ona może odwrócić kota ogonem. Nikomu nie mów, idź do adwokata i działaj. Ja też jestem z małego miasta ( 20 tys.). wiem o co chodzi...

bandziorek - Pn lis 23, 2009 11:49 am
Ja bym przeszła się do tej stylistki która takie brednie opowiada i jej powiedziała że jeżeli sytuacja się powtórzy to założysz jej sprawę, odatkowo pod nos podstawiając paragrafy. Często jest tak że te całe "styliski" w gębie są tylko mądre (że się tak wyrażę) i wystarczy je nastraszyć. Ważne że nie zniżasz się do jej poziomu. Zgadzam się z Kasią najpier musisz mieć też konkretne dowody, bo z ludźmi nigdy nic nie wiadomo i jak przyjdzie co do czego to nie będziesz miała nawet jednego świadka ( przetestowane).

P.S. Trochę z innej półki, ja miałam zawsze jedną fryzjerkę która dosyć wysoko sobie liczyła za usługi, ale chodziłam do niej bo byłam zadowolona. Jendakże od jakiegoś czasu, obcinaniem i farbowaniem moich włosów zajmuje się moja koleżankia kótra skończyła szkołę fryzjerską. Z racji tego że kiedyś nie miała czasu, poszłam do swojej starej fryzjerki uczesać się na wesele. Nie dość ze skomentowała kolor moich włosów, chociaż dosyć kulturalnie i z taktem "wolałam panią w tamtym kolorze- który ona mi kładła" to tak mi skopała fryzurę że nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Po połączeniu faktów, oraz rozmowie z koleżanką (która wtedy mnie uświadomiła) wyszło na to że fryzjerka zrobiła to specjalnie. Na szczeście nie udało jej się do końca, bo na weselu bawiłam się super )

KasiaZbroinska - Wt lis 24, 2009 12:26 pm
Heheh my tu gadamy o zawyżaniu naszych cen przez konkurencję a ja się własnie dowiedziałam, ze biore za paznokcie 60 zł...

mamma - Wt lis 24, 2009 8:02 pm
może o dopełnienie chodziło

KasiaZbroinska - Wt lis 24, 2009 8:17 pm
hehe własnie nie;) i baba ani razu u mnie nie byla a szła w zaparte z moją mamą, że takie u mnie są ceny, hahaha.

agusiaczek - Pt lis 27, 2009 10:22 am
Madziu współczuję

ludziom to się chyba nudzi wiecie? Zamiast zająć się jak najlepsza obsługą swoich klientek, ćwiczeniami, szkoleniami ...

przeloty.htw.pl

Darmowy hosting zapewnia PRV.PL