pazurki w ciazy
nadia - Śr sty 03, 2007 3:42 pm
Dzisiaj zadzwonila do mnie klientka z radosna nowina,miala mnostwo pytan bo pewna stylistka w polsce odmowila jej naprawienia paznokietka jak uslyszala ze jest w ciazy, rozwialam jej watpliwosci. mam jednak pytania: 1. czy to prawda ze przed porodem nalezy zdjac zelik aby lekarz anestezjolog mogl sprawdzic krazenie ogladajac kolor pod paznokciem? chyba wystarczy zeby byl clear? 2. czy to prawda ze na polskich porodowkach polozne krzycza na matki z przedluzonymi paznokciami lub co gorsza z pomalowanymi??? 3. czy w ciazy zel moze szybciej sie potpowietrzac lub jakies inne dolegliwosci??
pozdrawiam przyszle mamy
Agucha - Śr sty 03, 2007 4:33 pm
ja Ci odpowiem, jako była ciężarna
1.Podobno tak. Najlepiej ściągnąć chociaż jednego czy dwa pazurki, tak, żeby zupełnie nic na nich nie było - zawsze to bezpieczniej.
2. Zależy od szpitala - u nas położne kręciły nosami i kazały jednej z mamuś zmywać lakier w biegu między skurczami. Dla świętego spokoju do porodu lepiej chyba nie mieć żelu/akrylu/lakieru.
Ja za to nosiłam żel bardzo długo w ciąży, nic się nie działo, ale niewykluczone, że zmiany hormonalne w organizmie ciężarnej mogą wpływać na przyczepność żelu.
sofia - Śr sty 03, 2007 4:35 pm
Faktycznie lepiej żeby na pazurkach był clear, położne już raczej nie krzyczą bo coraz więcej przyszłych mam ma przedłużane pazurki i nie spotkałam się jeszcze żeby masa gorzej sie trzymała ale może być różnie tak jak z koloryzacją na włosach, kolor często za każdym farbowaniem to jedna wielka niespodzianka
anja - Śr sty 03, 2007 4:50 pm
ja robie mojej siostrzyce która jest w 6 miesiącu i pazurki slicznie sie trzymaja:)
Paulina80 - Śr sty 03, 2007 5:12 pm
ja paznokcie akrylowe miałam całą ciążę , trzymały się bardzo dobrze tak jak zawsze , do porodu nie zdejmowałam ( wcześniej pytałam moją położną) tylko u stóp kazała mi mieć zmyte
miks-tura - Śr sty 03, 2007 5:30 pm
ja żelki noszę i jest ok
Agucha - Śr sty 03, 2007 5:41 pm
miks-tura czyżby nasza zeszłoroczna musztarda z czekoladą się sprawdziła?
miks-tura - Śr sty 03, 2007 7:44 pm
Aga buhehehehehe tak tak 29 marzec mam termina na galeri jest moja fota z brzusiem
Agucha - Śr sty 03, 2007 7:52 pm
tak szybko? zaraz luknę, a gdzie mogę pokazać swoją Oliwkę?
Asia_PJ - Śr sty 03, 2007 8:58 pm
...
kasia20 - Cz sty 04, 2007 8:47 am
Ja całą ciąże nosiłam pazurki i trzymały się super!!W trakcie porodu oraz pobycie w szpitalu nikt nigdy nie zwrócił mi uwagi ze ma przedłużone pazurki.pozdrawiam
Agucha - Cz sty 04, 2007 9:02 am
to ja widocznie w takim światłym szpitalu rodziłam
anetkafb - Cz sty 04, 2007 11:09 am
Ja rodzilam w jednym z najlepszych warszawskich szpitali, mialam poród "prywatny", akryli co prawda nie mialam, ale pomalowane paznokcie u stóp, 5 min przed porodem, moj maz musial mi zmywac
K@RCI@ - Cz sty 04, 2007 2:31 pm
teraz po to w szpitalu jest odpowiednia aparatura, że nie obserwują już po płytce czy coś się dzieje, tylko maszyny to pokazują moja mama niedawno była operowana i miała pazurki założone i pielęgniarki kazały jej to ściągać ale Pan doktor powiedział że nie ma konieczności bo "klipsik" przypną do ucha, bo tak też można (zamiast do palca)
więc jak widać zależy to tylko od dobrego humoru i woli Pana doktora - bo przymusu koniecznego nie ma
miks-tura - Cz sty 04, 2007 3:42 pm
a no włśnie tak jak pisała Karola ja po porodzie i tak je pościągam tzn przed porodem widzisz Agucha przegapiłaś
lucerna - Cz sty 04, 2007 4:19 pm
Ja miałam 3 klientki w ciąży i 2 miały problem z masą żelową a u tej jednej co ma akryl jest wszystko ok. Może to zależy też od rodzaju żelu a tak ogólnie to myślę,że to taka ruletka. Trzema sprawdzić i już.
m@rta - Cz sty 04, 2007 4:27 pm
Ogolnie to nie ma naukowych przeciwskazan do nakladania zelu itp przyszlym mamusiom, gorzej z akrylem gdyz ma on nieprzyjemny zapach ktory moze powodowac nieprzyjemne dolegliwosci, a jak wiadomo kobiety ciezarne bywaja wrazliwe- ale to tez sprawa indywidualna. Glowna role odgrywa tu burza hormonow- mialam 2 taki klientki i paznokcie zelowe trzymaly im sie niezwykle dobrze
miks-tura - Cz sty 04, 2007 4:28 pm
Ja miałam 3 klientki w ciąży i 2 miały problem z masą żelową a u tej jednej co ma akryl jest wszystko ok. Może to zależy też od rodzaju żelu a tak ogólnie to myślę,że to taka ruletka. Trzema sprawdzić i już.
to nie zalezy tylko od żelu raczej ta burza hormonów jest za to opowiedzialna
Agus - Cz sty 04, 2007 7:38 pm
O to nalezy spytac przed porodem. Lekarze moga wymagac czystego paznokcia do czujnika pulsoksymetru zakladanego na palec do pomiaru saturacji. Przypuszczam ze kazdy zel na skutek np zzolkniecia, fioletu czy zarózowienia moze falszowac wynik. Niektóre pulsoksymetry mozna zakladac na palec u nogi lub platek ucha. Takze to nalezy ustalic przed porodem. Co do pielegniarek to one zapewne spotkaly nie jedną gwiazde poroówki stad pewni ich reakcja. One są tylko i az pielagniarkami. Poza tym teraz kobieta rodzaca ma coraz wieksze prawa, moze odmówic wielu rzeczy(np naciecie krocza, lewatywa)- zanim jednak to zrobi powinna przemyślec to gdyz wiele dzialan ma uzasadnienie medyczne, lepiej wiec by wiedziala co sie wiąze zarówno z odmowa jak i zgodą.
nadia - Cz sty 04, 2007 11:13 pm
dzieki juz mi sie rozjasnilo
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plprzeloty.htw.pl
|
|