Praca po stosunkach międzynarodowych
Mustafa - 12 Wrz 2010, 13:17
" />Witam, w tym roku zaczynam studia dzienne na kierunku stosunki międzynarodowe i zastanawiam się, gdzie mógłbym po tym pracować? Mógłbym podjąć pracę zarówno w kraju, jak i za granicą. Tylko proszę o jakieś konkrety, a nie ogólniki.
Lucas_24 - 13 Wrz 2010, 19:07
" />To zależy od tego, jaką specjalizację wybrałeś. Możliwości jest mnóstwo - od wszelakich lokalnych urzędów zaczynając (sprawy związane z funduszami UE), na organizacjach międzynarodowych kończąc. Takie organizacje jak NATO, ONZ itp. zatrudniają ludzi z całego świata, same sekretariaty zatrudniają tysiące osób. Możesz też otworzyć własną działalność i zajmować się pozyskiwaniem funduszy. Jeśli jesteś ambitny, to mógłbyś spróbować w MSZ, może pracowałbyś w kraju lub w jakiejś placówce za granicą. Jeśli lubisz pisać i masz do tego odpowiednie predyspozycje, mógłbyś zostać korespondentem jakiegoś czasopisma. Jeśli będziesz znać języki, mógłbyś też poszukać pracy w przedsiębiorstwach zajmujących się współpracą z zagranicą. Możliwości jest naprawdę mnóstwo, w trakcie studiów się o nich dowiesz. Być może też w trakcie studiów znajdziesz sobie jakąś pracę. Licz się jednak z tym, że konkurencja jest duża, bo mamy nadmiar humanistów, ale powoli to się zmienia.
rasputin - 14 Wrz 2010, 15:58
" />Dokładnie tak, jak pisze Lucas_24. Ograniczeniem tutaj jest tylko własna kreatywność i wyobraźnia, bo wykształcenie jest tylko jednym z wielu czynników, które mają wpływ na karierę. o wiele ważniejsze jest, jak Ty to wykorzystasz.
EDIT: Mustafa, Lucas_24, witajcie na forum
strateg - 15 Wrz 2010, 11:36
" />Ja sam żałuję, że nie poszedłem na stosunki międzynarodowe, bo po pierwsze kierunek ten wydaje mi się znacznie ciekawszy, a po drugie bardzo ciężko jest o dobrą pracę po politologii. Ale myślę pozytywnie i wierzę że znajdę sobie jakieś porządne zajęcie
rasputin - 15 Wrz 2010, 13:39
" />Jeśli jesteś jeszcze na I stopniu, to zawsze na II możesz wybrać SM
Ananas - 23 Wrz 2010, 13:59
" />Ja bym na twoim miejscu poszedł na drugim stopniu na stosunki albo coś innego byleby nie politologia, bo po tym kierunku nie masz wielu możliwości - praca w jakimś urzędzie jeśli Ci się poszczęści, wstąpienie do partii i zwierzęca walka o wejście na szczyt, dalsza nauka, tytuł doktora, wykładanie i pisanie i ostatnia opcja - zasiłek dla bezrobotnych Ewentualnie może udałoby Ci się do jakiejś gazety załapać ale naprawdę musiałbyś być dobrym studentem.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plprzeloty.htw.pl
|