ďťż
Mount Power
 
Picture

Pokrewne:

Cytat:

Proszę o pomoc!!





Kocioqwik - 17.02.2010 15:12
" />Witam, jestem tu nowa i dopiero zaczynam (na nowo) swoją przygodę z akwarystyką. Jednak chcę siebie i moje rybki uchronić od wielu błędów, które popełniłam kiedyś... Tym razem planuję dużo roślinności i niewielką obsadę. Ale do rzeczy, dziś odebrałam moje nowiutkie akwarium 54l i w zestawie jest filtr: Hailea model HL-BT400. Kiedy zaczęłam go oglądać okazał się MEGA brudny... Jest cały w jakimś smarze nie wspominając o tym, że pod pokrywą silnika od której odchodzi wtyczka jest jakaś oleista maż... Bardzo was proszę o radę ponieważ nie jestem przekonana do używania go, nawet po wielu myciach (oczywiście samą wodą). Czy ta ciecz i brud nie zaszkodzą rybom? W instrukcji nic nie pisze na ten temat a naprawdę mnie to zaniepokoiło. Pytanie nr 2 dotyczy węgla aktywnego, gdyby ktoś mógł mi przybliżyć ten temat, byłabym wdzięczna. Ratujcie!




SKAWA - 17.02.2010 16:07
" />Nie używaj tego filtra, ja miałam trzy i żaden nie miał smarów
polecam ci kupno kaskady fzn1 lub fzn2 jest niedroga i fajnie się spisuje
jest dużo miejsca na wkłady filtracyjne
możesz obciąć gąbką i dołożyć np zeolitu i będzie filtracja biologiczna



Kocioqwik - 17.02.2010 16:14
" />Hmm więc to znaczy że jest trefny? Po rozpakowaniu go i obejrzeniu miałam ręce całe umorusane w jakimś czarnym czymś, czego konsystencje trudno wyjaśnić, ani nie jest to smar ani pył... Chodzi mi głównie o to, żebyście podzielili się swoimi doświadczeniami czy wasz filtr (nowy) przy zakupie był taki brudzący. I co też to może być?



janusz - 17.02.2010 16:22
" />Ja tylko dodam coś na temat węgla aktywnego.
http://www.superakwarium.pl/poradnik-ak ... id289.html




Kocioqwik - 17.02.2010 16:33
" />Z jaką częstotliwością wymieniać wkłady? I no właśnie ponawiam pytanie o ten brudny filtr Nie chcę żeby później rybki zachorowały ale może też martwię się niepotrzebnie...



sdar - 17.02.2010 18:58
" />
"> miałam ręce całe umorusane w jakimś czarnym czymś, czego konsystencje trudno wyjaśnić, ani nie jest to smar ani pył...
W tym filtrze oryginalnie włożona jest gąbka oraz koszyczek z węglem aktywnym. Tak więc jeśli konsystencja tego czarnego brudu nie jest oleista to bardzo możliwe, że właśnie ten węgiel pokruszył się i tak brudzi.
Trudno opisać konsystencję brudu ale czy Twoim zdaniem może to być pył węglowy?
Jeśli tak, to niczemu on nie zaszkodzi. Węgiel możesz natomiast wyrzucić z koszyczka i zastąpić go na przykład zeolitem, który zapewne przyda się do filtracji wody w nowym zbiorniku.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przeloty.htw.pl