ďťż
Mount Power
 
Picture

Pokrewne:

Cytat:

Stare Bemowo- XXX





Bocian - 2008-09-17, 06:42
" />gramy o 11:00 w końcu normalna godzina :D




SEBOOL - 2008-09-17, 07:33
" />o kurde jak pozno jaki zal i kto bedzie na meczu? ja na 40 %



Matt - 2008-09-17, 12:35
" />Klekot, ty na wczesne pory nie powinieneś narzekać. Wszak jesteś najlepszym mleczarzem na osiedlu. :D



Matt - 2008-09-17, 17:28
" />Ludzie, wpisujcie kto będzie w sobotę na meczu! Jak najszybciej. Poza tym mówić kto gra na sztucznej (jest osobny temat założony)




Wojtas - 2008-09-17, 17:30
" />Jak mnie jeszcze nie wyrzuciliscie to się zjawie



Cukier - 2008-09-17, 20:43
" />Ja będę na meczu - ale w nocy z piątku na sobotę wracam do Warszawy więc obawiam się, że nie będzie to szczytowa dyspozycja



SEBOOL - 2008-09-18, 14:56
" />Ja tak jak mowilem 40 % znaczy u mnie tak :D:D wiem ze sobie zbyty robie ale mam humorek xD BEDE



MR. LIPA - 2008-09-18, 17:12
" />mnie niestety nie będzie... kontuzja kostki + egzamin z prawka
powodzenia...może wkońcu wygracie :)



Matt - 2008-09-18, 19:26
" />Skład wyjściowy:

-------------------Sebek------------Adi------------------------
----------------------------Matt---------------------------------
---Zielak------------------Karr---------------------Cukier----
---------------------------Wojtek-------------------------------

Rezerwa: Bocian (obrona), Dzik (atak)
Nieobecni: Rataj (kontuzja)

Odprawy taktycznej tym razem nie będzie, bo nie widziałem poprzedniego meczu, więc nie wiem, co trzeba poprawić. Może wypowiedzą się ci, co grali. W każdym razie bardzo ważne jest, żebyśmy rozbijali ataki wcześnie - zadanie dla graczy ofensywnych. No i szybkie kontry. No a indywidualnie chyba każdy wie, co robić, bo młócimy tą taktykę, już od pewnego czasu.Pozdrawiam.



Cukier - 2008-09-18, 19:38
" />Bardzo proszę o zwrócenie uwagi na asekurację mojej pozycji, gdyż będę się wkłuwał w ich obronę prawym skrzydłem niczym Błaszczykowski i w razie czego będę potrzebował asekuracji



Bocian - 2008-09-19, 11:49
" />zielak mnie ze skladu wygryzl a to chujoza



SEBOOL - 2008-09-19, 13:06
" />Taaa u mnie trzeba poprawic skutecznosc wykonczenia strzalu xD a Szczuka czemu nie bedzie?? NO BOcian Zielak cie wygryzl dobrze mowisz chujoza xD <joke>
JA TEZ POPROSZE ASEKURACJE W ATAKU BO JA NIE BEDE ZAPIERDALAL SAM DO PILKI NA 3 SKRZYDLACH !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!JESZCZE JEDNEGO A NIE ZE ADI GRA ZA MNA KAWALEK TRZYMAMY SIE POZYCJI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



zielak - 2008-09-19, 16:31
" />ja będę na pewno. dobra bocian nie marudź:P ja i tak nie mam siły biegać cały mecz. najważniejsze to wygrać mecz!!! KTO WYGRA MECZ??!!



Adi - 2008-09-19, 16:47
" />Te, Sebek. Nie marudź. :D Nie każdy ma płuca jak etiopscy uchodźcy.



SEBOOL - 2008-09-19, 17:08
" />CO kurwa nie marudz.Ja nie bede zapierdalal od skrzydla do skrzydla xD



Adi - 2008-09-19, 19:10
" />Jak nie Ty to kto?



Dziq - 2008-09-19, 20:51
" />hohoho za zdobycie honorowego gola czyli wykorzystanie JEDYNEGO dobrego podania do mnie siadam na lawce, arcy ciekawe
A tak na serio to - jedziemy frajerow

ps. wiecej prostopadlych pilek, mniej holowania pilki



SEBOOL - 2008-09-20, 06:25
" />Popieram dziqa mniej holowania pilek wiecej podan z klepki.I jazda z nimi. A my przypadkiem w 3 lidze z nimi nie gralismy i ich ojebalismy??



Adi - 2008-09-20, 08:09
" />Graliście z nimi chociażby na turnieju na fortach. :)



Bocian - 2008-09-20, 11:36
" />no to mój pomeczowy komentarz żenua !!!!! trzeba coś poprawić w naszej grze...



SEBOOL - 2008-09-20, 11:42
" />A ja powiem tak PIERDOLE TAKA GRE!!!. Pierw Matt pisze ze Sebek zostaje z przodu i sie nie wraca do obrony czeka na podanie a pozniej sie mnie czepia ze sie nie wracam to chyba cos tu jest nie halo z tego co ja wiem xD. Jak Matt chce niech mnie wydali ze skladu i wezmie Matiego do ataku.A nie pozniej mi pierdoli glupoty ze sie nie WRACAM



Matt - 2008-09-20, 13:26
" />Sebek, nie potrzebnie się napinasz. Darłem mordę ogólnie na wszystkich co się nie wracali, a nie na ciebie. Poza tym dochodzą emocje meczu, wkurwienie po bramce. Nie bierz sobie tego tak do serca. W każdym razie nie miałem zamiaru się ciebie czepiać. Sorry.



SEBOOL - 2008-09-20, 13:56
" />No z mojej strony to wygladalo jak bys sie do mnie przypierdalal ale to szczegol.Jak tak to ok.



Matt - 2008-09-20, 14:18
" />No to zgoda :D
W każdym razie na stronie głównej relacja z meczu. a wkrótce na forum opiszę zmiany, jakie musimy wprowadzić, by zacząć wygrywać



Dziq - 2008-09-20, 17:08
" />to zesmy pojechali

gorzej niz zenada



karr - 2008-09-20, 18:04
" />Nie zgadzam się z tym co powiedział Matt w relacji. Byliśmy lepszym zespołem dopóki nie dokonaliśmy zmiany na środku pomocy. Osoba ta powinna asekurować obronę, a w szczególności bocznych obrońców którzy włączali się do akcji( najczęściej Cukier). Niestety tak nie było, a zawodnik biegał jak "kurczak bez głowy". Rataj wróć!!! Nic dziwnego że jak pomoc nie grała, to obrona sama nie mogła zabezpieczyć się przed utratą bramek, a już napisanie że Wojtek nie wykazał się kunsztem jest sporym nadużyciem- dla mnie najlepszy na boisku w naszej drużynie.

Nie potrzeba zmian- dziś było ich za dużo Zmianą powinna być całkowita piątkowo-wieczorna abstynencja.Bez biegania nie wygramy bo jak wszyscy wiemy nie potrafimy przeprowadzać normalnych zmian. Zawsze się zdarzyć jakiś kwiatek jak obrońca w ataku czy napastnik na środku obrony. Dlatego musimy w 9tkę( jak dla mnie idealnie jest 2 rezerwowych- max 10) mieć siłę biegać i grać-a browary nie wpływają dobrze na kondycję następnego dnia.

Drugą zmianą powinno być zaniechanie tworzenia bezsensownych konfliktów w drużynie w czasie meczu- przez to przez całą drugą połowę graliśmy bez Sebka. Wcześnie doświadczenia z Kupcem, Macką, Dzikiem i mną powinny nam służyć. Niestety nie wyciągnięto wniosków i znów mieliśmy dąsy po końcowym gwizdku, a podziału w drużynie nikomu nie służą

Ja mogę sobie zarzucić nerwowość na początku meczu oraz bezsensowny faul w środku pola za który powinienem dostać czerwoną kartkę z miejsca( kurwa, co ja chciałem zrobić? chyba mu urwać nogę na wysokości ę biodra) i bezsensownie osłabić drużynę- całe szczęście sędzia był dla mnie litościwy.

I jeszcze jedno graliśmy z naprawdę dobrą drużyną



Matt - 2008-09-20, 19:13
" />Wojtek powiedział: "domagam się zmian, na razie nie personalnych, ale jakieś zmiany muszą być". Przytaknęli mu inni gracze. Ja również przyznaję rację, że zmiany są konieczne, więc dziś w pracy mocno główkowałem :D Mam już pewne pomysły, które mogą usprawnić naszą grę. Na razie to tylko zarys. W ciągu tygodnia napiszę już cały plan.

1) ŁAD W SZEREGACH. Mam zamiar pilnować, żeby formacja w trakcie meczu się nie rozpadała. Dziś niestety w nasze szeregi wdarł się chaos. Każdy musi dokładnie wiedzieć gdzie gra i co robi. Od kolejnego meczu będę inaczej trochę przedstawiał skład wyjściowy, a mianowicie (na przykład):

---------------------------Sebek----------------------------------------
----------------------------------------------------Adi------------------

----------------------------------------Rataj-----------------------------

---Cukier------------------------------Karr---------------------Dzik---

---------------------------------------Wojtek----------------------------

Wysunięty napastnik zawsze zostaje, natomiast cofnięty zawsze wraca. Dzięki temu nie bedzie już dochodziło do nieporozumień jakie dziś zaobserwowaliśmy. Każdy będzie wiedział co robi sam i co muszą robić inni gracze. Czyli powtórzę jeszcze raz - jak się będzie robił burdel, mam zamiar szybko reagować.

2) SENSOWNE ZMIANY. Nie bierzemy więcej niż 10 zawodników. Mając 2 zmiany nie będzie problemu, natomiast gdy będziemy mieli 3 zmiany, spróbuję opracować jakiś system zmian. Ale do tego muszę wiedzieć kto gra, więc na to poczekamy do piątku.

3) DZIKU NA OBRONIE. Sądzę, że każdy powinien grać na pozycji na której jest najlepszy. Zeszły sezon był dla Dzika chyba najlepszym w karierze. Grał wówczas jako skrzydłowy obrońca. Wiem, że może i fajniej jest grać z przodu i strzelac gole, ale obrona zdecydowanie potrzebuje wzmocnienia. Mimo, że Dziku wcale nie grał źle (1 bramka i 1 asysta), to chyba każdy mi przyzna rację, że na obronie przyda się bardziej niż w ataku.

4) MENTALNOŚĆ. To jest najważniejsze i najtrudniejsze do zmiany. W naszej drużynie jest kilku prawdziwych walczaków, którzy niezależnie od okoliczności dają z siebie wszystko i nie odpuszczają aż do końca. Niestety niektórym brakuje woli walki i zwycięstwa (najlepiej to widać po straceniu bramki). Przed meczem musimy obudzić w sobie wojownika, powiedzieć "na zero do tyłu" i jazda. Nie ma straconych piłek.
Druga kwestia to popularne ostatnio "fochy". Zrozumcie panowie, że obrażanie się jest dobre dla małych dziewczynek, a nie dla was. Na boisku drzemy na siebie mordy, opierdalamy się, bo to jest walka - wszyscy dążymy do jednego celu -zwycięstwa, więc naprawdę nie ma sensu przenosić tego co się dzieje na boisku poza nie. Wszyscy przecież jesteśmy ziomkami.

Na dzisiaj wystarczy pomysłów, ale pojawią się na pewno kolejne. Czekam na opinie.



SEBOOL - 2008-09-20, 19:19
" />
">Drugą zmianą powinno być zaniechanie tworzenia bezsensownych konfliktów w drużynie w czasie meczu- przez to przez całą drugą połowę graliśmy bez Sebka.

Zlazlem dlatego bo sie troche wkurwilem na Matta z tym ze sie nie wracam.Ja co do druzyny xxx nie mam nic pojechali nas i to rowno widac maja zgranie nie pija pewnie dzien wczesniej przed meczem tyak jak to robia "niektorzy" zawodnicy Starego Bemowa.

W mojej postawie musze poprawic celnosc podan bo dzis mi zadne podanie nie wychodzilo mimo ze sie staralem podawac dokladniej by uniknac zatrzymania pilki w blocie.Jak widac dzis nikt procz Cukra i Bociana nie tzrymali sie pozycji.Bylo wybijanie pilki na pale i pozniej darcie mordy dlaczego nie przejales pilki i nie walczysz o nia.
">Ja mogę sobie zarzucić nerwowość na początku meczu oraz bezsensowny faul w środku pola za który powinienem dostać czerwoną kartkę z miejsca

Czy ja wiem, czy powinienes dostac czerwona kartke chociaz to tak wygladalo ale dobrze ze wyleciales na 2 min a nie do konca meczu.

A co do Kupca nie wiem czemu on tak sie chami i nie podawal do Matta skoro on mial 100% sytuacje na strzelenie gola a kupiec jak to kupiec sam chce bramki strzelac.Sam to on nic nie zdziala.A ja jak mam oddawac strzaly skoro pilki wcale do mnie nie dochodza bo albo holujecie ja jak najdluzej i jest strata w srodku pola albo wypierdolenie jej jak najdalej od wlasnej bramki na pale nawwet nie myslac ze nic z tego nie bedzie. Jak tak bedzie w nastepnym meczu ze przez 10 min pierwszej polowy bedziemy trzymac ich dobrze a juz w dalszym ciagu gry odpuscimy i przeciwnik nas bedzie cisnal i bedziemy tracic bramki z dupy tak jak stracilismy dzis 2 bramke bo obrona sie bawila w polu karnym to mozemy sobie odpuscic gre w lidze szostek bo to jest strata naszego czasu i kasy na gre i zeby nic nam nie szlo.Takie jest moje zdanie o dzisiejszym meczu.



SEBOOL - 2008-09-20, 19:22
" />
">Wysunięty napastnik zawsze zostaje, natomiast cofnięty zawsze wraca

[color=red]Tez tak bym chcial ale nie chce zebys mi mowil ze sie nie wracam.[/color]
Co do skaldu fajny pomysl z wysunietym napastnikiem i jednym za napastnikiem.Mi tez taksie wydaje ze Dziqu lepiej gra na Prawej obronie niz w ataku.Po ostatnim sezonie widac bylo ze mu lepiej idzie na obronie niz na ataku.
Co do zmian to tez jestem za tym zeby najpierw myslec jaka zmiane przeprowadzic a nie z dupy brac pierwszego lepszego ktory jest zmeczony i pozniej na boisku on nie wie co ma robic. A nie tak jak to Kupiec dzis powiedzial Sebek chodz sie zmienisz nie minelo ledwie 6 min od 1 gwizdka sedziego a ten juz chce zmiane.Noon sobie chyba zartuje teraz ja to pierdole dopiero sie zmienie jak sie naprawde zmecze a nie ja zapalcilem a on nie i chce wiecej grac niz ja. Panowie musimy myslec z glowa jak sie mamy zmieniac.NIE HOLUJEMY PILKI BY Z NIA WEJSC DO BRAMKI.TLKO PATRZYMY GDZIE SA NASI I PODAJEMY. Dzis mi sie nie podobalo jakei bledy obrona robila bawiac sie z pilka pod nasza bramka nie wiedzac co znia ma zrobic.JA tez dzis nie zablysnalem i dlatego zasla klotnia mniedzy mna a MAttem ale juz jest OK . Musimy byc bardziej zmotywowani na meczu i zagrajmy tak jak na turnieju gdzie ogralismy Freestyle Team 6:0 Tak wiec panowie musimy zaczac myslec i wygrywac rozgladamy sie na boisku.



Kupiec - 2008-09-21, 01:26
" />A co do Kupca nie wiem czemu on tak sie chami i nie podawal do Matta skoro on mial 100% sytuacje na strzelenie gola a kupiec jak to kupiec sam chce bramki strzelac.Sam to on nic nie zdziala.

tak wiec, mowisz o sytuacji z konca meczu, i tak poszedlem na "przeboj" ktorego nie bylo:D ale nie zapomniaj |<URW4 ze sytuacje wczesniej znowu minalem 2 typow i zdecydowalem sie podac do Matta, i nie mam mu tego za zle, ze przyjal i uderzyl zza pola karnego tak ze pilka sie ledwo dotoczyla, kazdy gra jak umie, ale nastepnym razem sprobuje swych sil sam, a zagrozenia stworzylem w meczu sam wiecej niz cala druzyna razem wzieta...a wlasnie dlatego moge Wam podawac, bo juz Was |<URW4 nikt nie kryje jak widzi to żenua!!! Po co mam oddawc pilke na strzal z 6 m, ktory ledwo, tak dobrze widzisz, ledwo dolatuje do bramki...wole albo sam zajebac albo minac kolejnych, wyjdzie bedzie gol, nie wyjdzie nie bedzie, ale nie bedzie zenady...wiec mnie prosze nie wkurwiajcie z jakims nie podajesz...nie ma rozgrywajacego, a taki jest w kazdej druzynie...wiec musze dymac po pilke do polowy, najczeciej zaczyna sie od wybicia Wojtala, przynajmniej on wie co robi, i w miare zna swoj "fach" i |<URW4 nikt chyba nie powie ze zle gra...bo jak narazie to to jest "Artur Borubar" tej druzyny...tylko ze Austiacy sytuacji mieli z 5, XXX z 25...wracajac do tematu, qrwa, napastnik musi wrocic na wlasna polowe, po to zeby dostac pilke od bramkarza i...no i qrwa chyba nie wierzycie ze w takim blocie, czytaj gownie, zagram Ci idealna pilke za obroncow...bo nawet nie bede probowal...poslizg i pilka w pi7d7i3, zamiast tego ruszcie dupy zeby zagrac klepke na 2-3 metry, zeby pilka nie stanela w blocie...i to najlepsza taktyka, nawet jak stanie, amsz do niej max pol metra...ale do takiej gry potrzeba ruchu a przede wszystkim techniki, ale jak niektorzy pilke przyjmuja to |<URW4 mac na 2 metry. Na blocie, balonami, do technicznie grajacego napastnika (mnie), szybkiego i zwrotnego (sebka, na tym blocie w chuj z szybkoscia i dynamika i zwrotnoscia) czy do "przyjme na udo" dzika jest totalnie |<URW4 bez sensu...znajdzcie skurwiela grajacego glowa, moze wyjdzie:) i nie pierdolcie mi juz zebym nie kiwal prosze...to jest w tej druzynie jedyne wlasciwie zagrozenie, nawet jak podaje, najpierw kogos mijam, zeby zrobic przewage, na tym to qrwa polega, wygranie pojednyku 1 na 1, ale jak widze co odpierdalac jak juz podam, to wole pojedynek 1 na 5, raz, moze dwa, moze trzy razy w ciagu meczu wyjdzie, az zaczna mnie kosic a Was przestana kryc...i wtedy to dopiero jest wielkie: "PODAJ", dymam przez cale boiska ze zgraja skurwieli na plecach co z checia urwa mi noge, bo druzyna nie umie rozegrac skladnej(buehehehhehe, |<URW4, zadnej) akcji, a Ty(bezimienna osoba krzyczaca podaj) stoisz 3 metry od bramki od poczatku kiedy minalem jednego z rywali machajac lapami jak w napadzie padaczki, co gorsza, ja z checia pilke oddam, tylko wiem ze ktos to spierdoli...jak to zazwyczaj bywa...umowmy sie tak, stane jak Wy krzyczac podaj, rozgrywajcie, akcje spod wlasnej bramkido bramki przeciwnika, ja popatrze, pod koniec prosze wysuncie na strzal ok?:D aaa jest druga opcja, uciknijcie obroncy kiedy nasz bramkarz ma pilke wystawcie sie, tak to ciezkie, wiem, trzeba biegac, przyjmijcie pilke(tu najczesciej akcja sie konczy)wykopana lub wyrzucona przez wojtale, z wlasnej bramki, przypomne do polowy troche daleko, nie wystarczy wystawic nogi dziku, nie masz super glue na getrze...i teraz najwazniejsze...obroc sie |<URW4 ktorys z pilka(ato nie FIFA i masz obronce na plecach) i gnaj na przod mijajac kolenych rywali, ja bede stal na mecie czekajac na podanie<sarkazm>...



Kupiec - 2008-09-21, 01:34
" />zapomnialem dodac, a tam i tak juz jest nawalone:D pamietajcie ze gramy jako ziomale, bo wlasnie dlatego dzisiaj sie raczej nie spinalem wczasie meczu...chcemy wynikow? niektorym trzeba powiedziec nie, chcemy grac jako druzyna skladajaca sie z qmpli, darujmy sobie jakies taktyki i jebana ambicje, gramy dla zabawy nie dla wynikow:) po prostu, gramy skladem osiedlowym, czy jak kto woli podworkowym, gramy o wyniki? to trzeba poszukac transferow...proste, nie umiesz grac to spierdalaj no:( wiec mowie, nie chce mowic kolegom zeby spierdalali, zostanmy przy grze calkowicie przyjemnej i zabawnej:D aczkolwiek czasami zenujacej:(

a Sebek, z Freestyle Team, byl rozgrywajacy...na blocie ten rozgrywajacy nie istnieje...

i na sam juz koniec...ktos nie chce, ja naprawde moge nie grac, nagralem sie juz w zyciu, mam inne zajecia poza tym...wystarczy powiedziec, nie obraze sie jak mi po prostu powiecie, "Kupiec nie chcemy Cie w druzynie", eliminacja jest konieczna jesli chce sie miec wyniki!!!



SEBOOL - 2008-09-21, 07:40
" />Ja chce zebys gral ale chce tez zeby bylo wiecej podan xD



Dziq - 2008-09-21, 10:38
" />Kupiec wystarczylo by jak bys napisal grajcie wszystkie pilki do mnie ja bede sam gral... nie rozumiem Twojego toku myslenia... po to jest druzyna zeby grac cala druzyna. Skoro masz takie podejscie ze jak podasz do kogos to ten ktos napewno spierdoli to nie sadze zebys sie przydal bo gwiazdora takiego to zadnej druzynie nie potrzeba (nawet c.ronaldo podaje bo go ferguson nateperowal po przyjsciu ze sportingu). Nie mowie ze nie chce zebys gral, tylko nie z takim podejsciem jakie masz! Druga sprawa - chcesz grac to plac bo nikt nie ma zamiaru Cie sponsorowac. 3 sprawa - zapewne gramy dla przyjemnosci skoro gramy podworkowym skladem juz tyle czasu, wiec nie rozumiem po co sie napinasz? Przeciez gramy dla przyjemnosci? nie wygralismy? -trudno, wyjdzie nastepnym razem.

Z relacja Mata rowniez sie nie zgadzam ale mniejsza z tym

Jezeli chodzi o atak Adi-Sebek to on nie daje zadnych rezultatow co bylo widoczne w poprzednim meczu, no ale moze to przez warunki panujace na boisku lecz nie zapominajmy ze to juz prawie pazdziernik i takie warunki to bedzie norma wiec nie rozumiem Mat dlaczego tak sie upierasz przy tym zestawieniu ataku skoro sa lepsze opcje

No i jeszcze sie przyczepie taktyki
siekacz teoretyk: holowanie pilki jest bez sensu, z akcji indywidualnych tez niewiele mamy pozytku... wiec moze zacznjmy kurwa grac PILKA cala druzyna i przesuwajmy sie formacjami w mniej wiecej rownych odleglosciach zeby nie powstawaly dziury hmmm!? A nie ze pomiedzy obrona a atakiem jest dziurwa gdzie przeciwnik sobie spokojnie klepie pilke Pressing stosujemy ale czemu KURWA zapierdalaja jak glupi tylko ci z przodu a obrona czeka na rozwoj wydarzen? Obrona rowniez musi podchodzic jak najwyzej ale z glowa! Akcje rozpoczynajac zagrywajmy do obroncow i to oni powinni rozgrywac pilke, wyciagajac przednie formacje przeciwnika z ich polowy zeby nasi mieli tam wiecej swobody. Wiem ze latwo pisac i wytykac bledy a trudniej wprowadzic to w zycie ale moze przynajmniej sprobujemy w ten sposob grac ? Posiadanie pilki jest kluczem do zwyciestwa:) Wezmy przyklad z Leo:)

Tyle narazie ode mnie.



Kupiec - 2008-09-21, 17:30
" />i widzisz dziku, zgadzam sie z Toba(choc swoja droga, taktyka Kupiec bierzesz pilke i kiwasz nie jest pomyslem obcym tej druzynie, prawda Matt?)...dlatego po stwierdzeniu iz tak naprawde gram z qmplami dla zabawy, nie musze beigac kiwac strzelac, nastepnym mecz zatem bedzie inny w moim wykonaniu jesli w nim zagram(tylko skoro dla zabawy, nie wyjezdzajcie mi z jakimis chorymi taktykami, bo zaden trenerem nei byl, ba, nawet nie gral w klubie, wiec o taktyce nie ma tu wielkiego pojecia, pograjmy sobie po prostu)...co do kwestii oplat, sry ale dzis dalem mattowi hajs za slowacje a zapomnialem wziac kasy za lige, naprawde sorry, oddam jak tylko sie zobaczymy.
co do holowania, przy takim boisku to czesto nieuniknione, ale zobacyzmy co da sie zrobic, a tu Dzik, zostaje moim bohaterem...bo tak jak obrona wrzeszczy zeby sie wracac...tak my mozemy wrzeszczec zeby podejsc...my biegamy z przodu, podejdzcie wyzej, nikt nie bedzie musial wracac, nie umiec? nie krzyczcie zeby sie wracac, my chcemy presingiem, Wy od wlasnej polowy, lol:D

i juz pozwole sobie zaczac temat zmiany ligi, na lige fanow...1000 zl za sezon, ale na sztucznej panowi...50 zl wiecej od lba za zdrowie, i gre na przyzwoitej nawierzchni w dosc znanej lidze...mysle ze dobre, ale najpierw moze oddam hajs za lige zanim sie o tym wypowiem dokladniej:D, kiedy i komu?



matisbey - 2008-09-22, 00:48
" />kłamiesz
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przeloty.htw.pl