szczeniaczki dzieciaczki :)
huraganek - Pt kwi 20, 2007 8:31 am
Dziewczyny muszę sie pochwalic, ze moja Tilusia została wczoraj mamusią Mamy teraz w domu 4 maleńkie yoreczki: 3 dziewczynki i jednego rodzynka
Cała akcja od 1 bóli trwała od 10 rano. I chociaz szczenaczki urodzily sie szybko, bo 1 o 12:10 a ostatni o 15:40 to niestety skonczyło sie cesarką, poniewaz Tila nie umiała "urodzić " ostatniego łożyska, a rentgen wykazał ze prawdopodobnie jest jeszcze jeden szczeniak. Niestety 5 szczeniaczka nie bylo, a problemem bylo umieszczone wysoko lozysko, ktore nie moglo sie przez drogi rodne przedostac, gdyz macica Tilusi juz nie reagowała na parcia Biedula po 19 zeszla ze stołu operacyjnego i do poznych godzin bo gdzies do polnocy dochodzila do siebie. Na szczescie dzis juz czuje sie dobzre. Chodzi i duzo bardzo pije:) Maluchy tez słodziuchy, ale spać mi nie dali. Moze pomożecie mi jakieś imionka wymyśleć ?
A, pochwale sie ze porod pierwszej pary odebrałam samai jestem bardzo z tego dumna Potem była z nami az do wieczora Pani ktora sie zajmuje hodowla yorków
Jak znajde chwilke to wstawie jakas focie
katrina - Pt kwi 20, 2007 8:33 am
koniecznie wstaw fotki
PaweÂłeczek - Pt kwi 20, 2007 8:48 am
nio yorki sa slodkie..takie miłe mordki...a kiedys widzialem dziewczyne w galerii i w torbie takiej na ramie niosła yorka..ale byl strasznie malusi...podeszlismy z siostra i zapytalismy czy to szczeniak...odpowiedziala ze nie...ze to york miniaturka...istnieje cos takiego?? bo nie wiem czy nas klamala czy rzeczywiscie istnieje "mini" wersja yorka...przesliczny był
lili - Pt kwi 20, 2007 11:22 am
yorki właściwie można podzielić na trzy grupy: - miniaturki do 2kg - średnie od 2kg do 3,5kg - duże od 3,5kg nawet do 5kg Każda z tych grup , to ta sama rasa!!!
Prawidłowe (wg wzorca) są te średnie... Kilka lat temu była wielka moda na miniaturyzację rasy i wyhodowanie jak najmniejszych piesków. Doszło do tego , że dorosłe "miniaturki" ważyły od 90dkg do 1,5kg maksymalnie! Pieski te obciążone masą wad genetycznych , słabe - nie żyły (i nie żyją , bo nadal się trafiają) zbyt długo... Teraz hodowcy odchodzą od tego debilizmu i do łask wraca prawdziwy york , a nie jego pokraczna miniatura... (to w skrócie)
Huraganku GRATULUJE, wstawiaj foty!!!!!! Jakbym mieszkała bliżej to normalnie chyba bym wpadła do Ciebie zobaczyć te mordy słodkie!!!
monisia_ - Pt kwi 20, 2007 11:34 am
Huraganek no teraz troche robotki bedzie koniecznie wstaw fotki
Albertyna - Pt kwi 20, 2007 11:37 am
Koniecznie wstaw fotki. yorki sa takie słodkie i bardzo mądre.
mrowino1 - Pt kwi 20, 2007 11:37 am
oj tak fotki prosimy..chce zobaczyc jak wygladaja takie malusie yorki.. jejku marzy mi sie taki piesek...
anmag - Pt kwi 20, 2007 11:54 am
huraganku a z kąd dokładnie jesteś bo moja bratanica chce sobie właśnie takiego małego kupić
lili - Pt kwi 20, 2007 11:57 am
yorki sa takie słodkie i bardzo mądre. hmmm, mój to troszke głupiutki jest... czasem miewa przebłyski rozumku
martusiaczeq - Pt kwi 20, 2007 3:10 pm
jejjjccc Huraganku wieeeeeeeeelkie gratulacje!!!!! ja wlasnie planuje kupic takie slicznosci sobie ajjjj takie malutkie busiaczki dla maluszkow! i wstaw koniecznie fotki!!
huraganek - Pt kwi 20, 2007 4:27 pm
Jestem z Piekar Śląskich Piesie beda mogły powedrowac do nowych domkow za jakies 8 tygodni Pawełeczku tak jak napisala Lili , prawidlowy york miesci sie w przedziale 2-3,2kg, natomiast te malusie to najczesciej powstale z krzyzowek najmniejszych z najmniejszym nieraz nawet z kregu rodzinnego ;/
martusiaczeq - Pt kwi 20, 2007 4:33 pm
huraganku powiedz mi a czy masz juz nowych wlascicieli dla tych aniolkow malutkich??:D
Sayuri - Pt kwi 20, 2007 5:20 pm
Gratulacje Jeśli tylko maluchom nie zaszkodzi flash w aparacie, to ja też czekam z niecierpliwością na zdjęcia.
huraganek - Pt kwi 20, 2007 5:41 pm
Nie szukalam im jeszcze wlascicieli poniewaz nie chcialam skory na niedzwiedziu dzielic jak to mawiaja Ale na dniach mam nadzieje powstanie prosciutka stronka na ktorej umieszcze zdjecia i info
KasiaP - Pt kwi 20, 2007 7:06 pm
Żanetko ale super! Takie mlusieńkie słodziaki.... Moja znajoma tez ma yoreczke i dała jej na imie bardzo trafnie - Sisi
huraganek - So kwi 21, 2007 9:33 am
tak sobie mysle ze moze i nie dawac im imionek jakos specjalnie bo sie przywiaze emocjonalnie i cio ? Ciagle chodze i mowie moje słoneczka, moje malenstwa mam nadzieje ze wszytsko bedzie ok, bo wiadomo ze pierwsze kilka dni jest najwazniejszych
Nio i nasza rodzinka Malusińskich
martusiaczeq - So kwi 21, 2007 10:18 am
jejjjjjjjjuuu jakie one sa piekne!!!!!!!!!!! ahhhh... hmmm... co do imionek to moze lepiej faktycznie nie dawac imionek! raz one juz sie doniego przyzwyczaja a dwa to wlasnie ty sie zwiazesz z nimi juz totalnie i bedzie trudniej ci je oddac.. tak mis ie zdaje przynajmniej.. hmm...
fastyna - So kwi 21, 2007 10:23 am
Boskie:) Jakbym mogla to bym zaraz wzieła jedego:D ale psiaka w domu już mam i strasznym dowódcą jest. drugiego by raczej ciepło nie przyjął. Ale obiecalam sobie ze jak "pojde na swoje" to tez bede miala psa. Nie wyobrażam sobie domu bez psa
_mala87_ - So kwi 21, 2007 10:51 am
Śliczne, kocham yorki ale niestety u mnie nie mial by kto sie zajac pieskiem i dlatego nawet nie mysle o kupnie psiaka
klaudia - So kwi 21, 2007 10:56 am
ja też ma ochotę na takiego maluszka ale już mam w domu wesołą gromadę owczarek niemiecki długowłosy- Cywil pekińczyk- Gacuś kundel- Pikuś
ale zawsze marzyłam o yorku
anmag - N kwi 22, 2007 12:40 pm
Klaudia masz niezłą gromadke też kiedyś miałam Yorka, mial być kieszonkowy ale jak urósł to okazalo sie że jest z tych większych i mial dwie obsesje- strasznie lubial uciekac i śmierdzieć. Jak już uciekł to zawsze wrócil z jakimś zapaszkiem na szczęście kąpać też sie lubił Niestety jak sie przeprowadziliśmy to po jednej z takich ucieczek juz nie wrócil
Agatkam1 - N kwi 22, 2007 3:23 pm
Âśliczniusie
KasiaP - N kwi 22, 2007 5:22 pm
mial dwie obsesje- strasznie lubial uciekac i śmierdzieć. Jak już uciekł to zawsze wrócil z jakimś zapaszkiem l
moja lucynka tez ma te dwie obsesje. Niestety nie jest yorkiem i ciężko ją zaciągnąć do mycia... waży więcej ode mnie...
monisia_ - Pn kwi 23, 2007 11:43 am
jakie malutkie
huraganek - Wt kwi 24, 2007 5:23 pm
malutkie ale kazdego dnia rosna i sa coraz słodsze:)
monisia_ - Wt kwi 24, 2007 5:41 pm
oj tak, takie malenstwa rosna w mgnieniu oka
amanda - Wt kwi 24, 2007 7:28 pm
tak sobie mysle ze moze i nie dawac im imionek jakos specjalnie bo sie przywiaze emocjonalnie i cio ?
Hmmm... jak będą odchodziły do nowych domków, to na 100% będziesz płakała To nieuniknione Wiem coś o tym
"Moje" kocięta musiały mieć imiona, i to koniecznie na "A" (bo pierwszy miot). Nieźle się nagłowiliśmy...
Tak się do maluchów przywiązaliśmy, że... ryczałam jak głupia, kiedy nowi właściciele je odbierali, chociaż wiedziałam doskonale, że w nowych domach będzie im dobrze...
Normalnie szok, jak można zakochać się w takich maleństwach
A piesiuńki masz śliczniutkie
Zawsze jak patrzę na takie szczeniaczki, to chce mi się piesia... Ale już mam trzy wredne kociska i to chyba niezbyt dobry pomysł
huraganek - Wt maja 01, 2007 2:02 pm
Dziewczyny jak możecie i obije się Wam o uszko, że ktoś z Waszych znajomych poszukuje takiego psiaczka to prosze podeślijcie mu linka:) Bedę wdzięczna
http://www.kupsprzedaj.pl/zwierzeta/psy ... 67966.html
Darianna - Wt maja 01, 2007 2:10 pm
jaaakiee foto taki mały ssaczek cacany
kara147 - Wt maja 01, 2007 5:39 pm
aaaaaaaa ja chce takiego!!
anmag - Wt maja 01, 2007 6:58 pm
podesłałam już ten link mojej bratanicy może coś z tego będzie
magdusia1 - Wt maja 01, 2007 9:16 pm
rany jakie cudne Sama bym takiego kupiła sobie tylko że mąż by mnie udusił chyba
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plprzeloty.htw.pl
|
|