ďťż
Mount Power
 
Picture

Pokrewne:

Cytat:

Zielona plamka





nika_22 - Pt gru 08, 2006 10:11 am
Witam
Pazurki robię już jakiś czas i nigdy nie było problemów. Wczoraj byłam na uzupełnieniu u klientki i po spiłowaniu ozdób zobaczyłam na 1 paznokciu zgniłozieloną małą plamkę.... Nie mam pojęcia co to jest. Żelik zdjęłam, posmarowałam kilka razy alkoholem a póżniej primerem ze dwa razy i założyłam nowego pazurka. Co to może być??
Proszę o odpowiedź bo normalnie spać dziś nie mogłam, czy to może być moja wina?? Dodam że każda moja klientka ma swoje pilniki.




Madzia M - Pt gru 08, 2006 10:16 am
a spilowalas delikatnie ta plamke?



nika_22 - Pt gru 08, 2006 10:18 am
tak, ale ona jest jakby pod płytką. Jakiś czas wcześniej robiłam tej Pani zdobienie m.in. niebieskim żelem, czy może to być przebarwienie?



enya83 - Pt gru 08, 2006 11:39 am
http://beautica.pl/forum/viewtopic.php?t=1441




Instruktor SPN - So gru 09, 2006 9:24 am
Skarbie jest to napewno zielona bakteria na paznokciu.Musisz zadzwonic do tej klientki i zapyta czy plamka nie rośnie, jezeli znajduje sie pod ozdobami to natychmiast zdejmij tego paznokcia.Jezeli sie nie powieksza uzyj preparatu Anty Fungus kilkakrotnie nastepnie kilka razy posmaruj primerem i nie nakladaj sztucznego paznokcia!!:) jezeli plamka sie powiekszyła popros klientke, aby udała sie do dermatologa, bo jest to rodzaj choroby paznokci.

Pozdrawaim Angelika



nika_22 - So gru 09, 2006 12:00 pm
Oki, dziś do niej dzwonie! A czy to jest moja wina?? Bo bardzo się tym martwię



Instruktor SPN - So gru 09, 2006 12:07 pm
Nie to nie jest Twoja wina kobiety ktore maja czesty kontakt z woda i ich paznokcie czasami sie zapowietrzaja tak poprostu maja
Nic sie nie martw tylko zadzwon do niej.



nika_22 - So gru 09, 2006 12:13 pm
Troszkę mi ulżyło, ale i tak to nie jest miła sytuacja... ale cóż. Mam jeszcze pytanko, czy w razie jak ta plamka się nie powiększa to czy ten preparat kupię w aptece bez recepty? Bardzo dziękuję za odp.



Instruktor SPN - So gru 09, 2006 12:29 pm
Kochanie ten preparat kupisz u nas kosztuje 45zl

Dobra metada jest zmieszanie odtłuszczacza z tym preparatem gdzy wtedy zmniejszasz ryzyko zachorowania na chorowy grzybicze.



nika_22 - So gru 09, 2006 12:56 pm
Upsss, ale gafa , ale przyznaje się bez bicia, że miałam jeszcze okazji poznać produktów SPN. Może czas najwyższy... Napisz mi jeszcze proszę, czy jesśli zamówię to teraz to do pon.-wtorku mi to dojdzie? I jeszcze jak często tym smarować, czy może jest to aplikacja jednorazowa- chodzi mi czy jest to np.kilkudniowa kuracja? I po zastosowaniu ta plamka ma zniknąć czy ona zrasta z paznokciem? Po jakim czasie mogę nałożyć pazurka znowu? Sorki za tyle pytań, ale nie chce zrobić nic źle. Do klientki dzwoniłam, ma przyjść w pon. i jest wdzięczna za tel. Pozdrawiam i czekam na odp.



Darianna - So gru 09, 2006 3:19 pm
"Zielona bakteria" czyli pałeczka ropy błękitnej najczęściej "pomieszkuje" na paznokciach,które są często moczone w wodzie,jednakże najczęściej pojawia się na paznokciach z zapowietrzoną masą,gdzie luka pomiędzy żelem/akrylem a nat.płytką jest dla niej wspaniałym miejscem,bo gromadzą się tam nieczystości,jest ciepło i wilgotno.Musimy zatem bardzo dobać aby nakładać masę prawidłowo,a jesli już powietrze znajdzie się pod nią,to przy każdym uzupełnieniu/odnowie,dokładnie takie zapowietrzenie usunąc.
Jesli przy delikatnym zmatowieniu zielona plamka nie znika,znaczy to,ze bakteria zaatakowała już głębsze warstwy paznokcia i musi on po prostu odrosnąc.W tym czasie nie nakładamy na paznokieć żadnej masy.
Antifungus jest preparatem,majacym za zadanie zapobiec rozprzestrzenieniu sie infekcji,a także chroni przed atakiem grzybicy na osłabiony skądinąd paznokieć.
Primer kwasowy nakładamy po to aby silnie zakwasić środowisko,a jak wiemy-bakterie w takim nie mogą się rozwijać i giną.
Możemy zalecić klientce stosowanie Antifungus także w domu,do momentu zrośnięcia paznokcia.Przede wszystkim należy jednak dbać o prawidłową technikę nakładania oraz zachowanie odpowiednich warunków higieny w gabinecie.
Wszystkie pilniki których używałas dla tej klientki należy natychmiast wyrzucić,a kopytka i inne-dokładnie wysterylizować.



Agus - So gru 30, 2006 11:12 am
Jesli nie mozesz przebarwienia usunąc z paznokcia odeslij klientke do dermatologa. Zielone zabarwienie moze wywolac takze grzyb(kropidlak) wytwarzajacy pleśń.
Lepiej by zobaczyl to lekarz poniewaz infekcja moze sie rozprzestrzeniac.



nika_22 - N gru 31, 2006 9:41 am
dziękuję wszystkim za odpowiedzi, zrobiłam ja radziły dziewczyny, pazurka zdjęlam smarowałam preparatem... No i plamka się nie nie powiększa i zrasta razem z paznokciem, większość udało się delikatnie zdjąć. Pazurek jest bez żelu, czekam aż wszystko zejdzie. Bardzo Wam dziękuję,



Quarmelia - N cze 03, 2007 8:57 pm
dziewczynki jedna z moich klientek jest pielęgniarką.
zanim się o tym dowiedziałam włączyłam swoją stałą gadkę (przyszła do mnie pierwszy raz na żelki) o możliwych problemach paznokciowych.
wspomniałam o zielonej bakterii i czego się dowiedziałam?
mózg staje w poprzek

ta pani poinformowała mnie, że
pałeczka ropy błękitnej to b. groźne świństwo gorsze od grzybicy!
doczytałam i rzeczywiście
zaszeregowano 245 gatunków tej bakterii. niektóre są b. groźne. Powodują ciężkie powikłania oparzeń i powikłania pooperacyjne oraz zakażenia ran. Ponadto na tle Pseudomonas aeruginosa rozwijają się zakażenia układu oddechowego, zakażenia dróg moczowych, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie ucha środkowego i zatok, zapalenie kości i szpiku kostnego, zapalenie wsierdzia i osierdzia, zakażenia oczu, zakażenia ośrodkowego układu nerwowego, zakażenia skóry, zakażenia płodów i noworodków oraz zatrucia pokarmowe, w następstwie zanieczyszczenia żywności, głównie mleka i jego przetworów.

leczenie zakażeń na tle Pseudomonas aeruginosa jest trudne, gdyż są one oporne na liczne antybiotyki stosowane w terapii antybakteryjnej.
komórki tych bakterii mają ponad 5500 genów.
Prawdopodobnie duża liczba genów pozwala pałeczce ropy błękitnej szybko nauczyć się niszczyć antybiotyki
Ważną informacją na temat pałeczek Pseudomonas aeruginosa jest to, że nie są one wrażliwe na stosowane powszechnie środki dezynfekcyjne. Co więcej, mogą je wykorzystywać jako źródło węgla i energii do budowy własnych komórek.

Do czynników fizycznych działających letalnie (śmiertelnie) na pałeczki ropy błękitnej należą niskie pH oraz wysuszanie.
myśle, że jak już stajemy przed koniecznością stykania się z tym "potworem" powinnyśmy pracować w rękawiczkach i masce! i tylko narzędziami jednorazowego użytku. niczego nie "lepić" na paznokciu i wysłać "klienkę-pacjentkę" do lekarza.

uff... normalnie się pocę jak czytam takie rzeczy



Darianna - Pn cze 04, 2007 8:24 pm
Kamilka to musiałbsmy w ogole przestac myc ręce bo ten potwór mieszka w naszych kranach



PaweÂłeczek - Pn cze 04, 2007 8:48 pm
a ja tez odnosnie zielonej bakteri mam pytanko...u mojej siorki ostatnio zauwazylem...na wskazującym palcu przy skorce z boku....tyle ze kolor tej plamki nie był taki do konca zielony...był zielono-żółty...i nie wiem czy to zielona bakteria czy po prostu pazur sie zabarwil od dymu..bo siostra pali..co sądzicie??



Darianna - Pn cze 04, 2007 9:04 pm
Od dymu to nie bardzo na zielono-żółty.
Dermatolog byłby wskazany.



Albertyna - Pn cze 04, 2007 9:07 pm
Od papierosków, to raczej zrobiłby sie żółty... Niestety.
Dermatlog wskazany, tykko najpierw zdejmij siostrze akryl



PaweÂłeczek - Pn cze 04, 2007 9:14 pm
kurcze a dopiero w sobote jej french robilem....jak zdejme mase tylko z tego wskazującego to chyba wystarczy..nie??



Darianna - Pn cze 04, 2007 9:25 pm
Generalnie-
Nie baw sie w usuwanie masy,bo to jeden pazur "na oko".Jesli jest to dosc widoczne,to dobrze skonsultowac od razu z lekarzem a ten zadecyduje jak postepowac dalej.



PaweÂłeczek - Pn cze 04, 2007 9:32 pm
mhm...dzieki



Quarmelia - Wt cze 05, 2007 9:09 am

Kamilka to musiałbsmy w ogole przestac myc ręce bo ten potwór mieszka w naszych kranach
no bez przesady
jak wspomniałam zazeregowano 245 gatunków i nie wszystkie są groźne ( -na sczęście), a niektóre nawet całkiem pożyteczne.
nie mniej jak na pazurze widać plamę koloru zielonego, brunatnego, czy cóś w tym rodzaju, to jednak czerwona lampka powinna się nam włączyć...



Albertyna - Wt cze 05, 2007 11:27 am

nie mniej jak na pazurze widać plamę koloru zielonego, brunatnego, czy cóś w tym rodzaju, to jednak czerwona lampka powinna się nam włączyć...
Oczywiście, że powinna sie włączyc!

A zasady higieny powinny byc w najwyzszym stopniu zachowywane na codzień, bo wielu chorób- np żłótaczki, nie jesteśmy w stanie zauwazyc, a przez kontakt z krwia- zacięcie pilnikiem- mozemy sie zarazic. Podobnie z niektórymi grzybicami- poczatkowo nie ma objawów, które sa widoczne...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przeloty.htw.pl